Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu. Jest ono wyższe niż poprzednio. Ten wzrost oznacza, że od 1 grudnia renciści i osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę, będą mogły dorobić więcej do swoich świadczeń. Jednak kryje się tu haczyk! Jaki? Niektórzy świadczeniobiorcy muszą kontrolować, czy ich dodatkowe zarobki nie zmniejszą bądź nie zawieszą otrzymywanych z ZUS świadczeń. Limity, czyli graniczne kwoty przychodu są bowiem uzależnione od średniej płacy krajowej. Jej wysokość publikowana jest co trzy miesiące przez GUS. Zmniejszenie bądź zawieszenie świadczenia mogą spowodować przychody z umów, od których obowiązkowo są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, a także przychodu, który jest podstawą wymiaru składek przy działalności gospodarczej. Bez problemu do wysokości 70 proc. przeciętnej pensji Od 1 grudnia 2022 roku świadczeniobiorcy, którzy pobierają emerytury, ale nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego oraz wszyscy renciści, mogą dorobić bez żadnych konsekwencji do kwoty 4536,50 zł, czyli tyle, ile wynosi 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jednak jeśli ich przychód przekroczy owe 70 proc., ale będzie niższy niż 130 proc. tego wynagrodzenia (czyli 8424,90 zł), to świadczenie zostanie zmniejszone o wartość przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia. Ile wynosi ta kwota? Od 1 marca tego roku do końca lutego 2023 roku to 691,94 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 518,99 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy oraz 588,19 zł dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba. Co, jeśli przychody będą wyższe? Jeżeli dodatkowe przychody przekroczą kwotę 8424,90 zł to świadczenie zostanie zawieszone. - Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni), mogą dorabiać do emerytury bez ograniczeń i nie muszą martwić się o rozliczenia z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych - informuje rzecznik prasowy ZUS, Krzysztof Cieszyński. - Wyjątek stanowią osoby, które pobierają emeryturę w zbiegu z rentą z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego. Wówczas jakakolwiek kwota dodatkowego przychodu będzie skutkowała zawieszeniem jednego ze świadczeń - podkreśla. Natomiast jeżeli przychód z tytułu pracy emerytów, którym ZUS podwyższył emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego, przekroczył wysokość kwoty podwyższenia, to emerytura będzie przysługiwała w niższej kwocie, bez dopłaty. Ograniczenia nie dotyczą części rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz renty rodzinne przysługujące po uprawnionych do tych świadczeń. Warto przypomnieć, że nowe limity będą obowiązywały do końca lutego 2023 r. Opublikowano: 13.12.2022 10:50 Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 13.12.2022 16:15 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl