Zmiany w organizacji ruchu w związku z budową Obwodnicy Witomina - od 6 do 24 października ulica Witomińska będzie całkowicie zamknięta.
Społeczeństwo

Piątoklasiści z wizytą w Urzędzie Miasta

Uczniowie klasy 5a i ich wychowawczynie z Aleksandrą Kosiorek, prezydent Gdyni i Ireneuszem Trojanowiczem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta (fot. Kamil Zoch).

Uczniowie klasy 5a i ich wychowawczynie z Aleksandrą Kosiorek, prezydent Gdyni i Ireneuszem Trojanowiczem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta (fot. Kamil Zoch).

O pracy prezydenta i radnych chcieli wiedzieć wszystko. Czy prezydent miasta w wolnym czasie musi odbierać służbowe telefony? Czy radni lubią swoją pracę? Ile wynosi budżet Gdyni? Piątoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 11 odwiedzili Urząd Miasta Gdyni. To kolejne ze spotkań edukacyjnych, w czasie których najmłodsi dowiadują się, jak wygląda zarządzenie miastem.


Uczennice i uczniowie klasy Va ze Szkoły Podstawowej nr 11, którzy w poniedziałek, 20 października zawitali w progi Urzędu Miasta Gdyni, to grupa bardzo dociekliwych i zainteresowanych tematyką samorządową młodych ludzi. Do Urzędu Miasta Gdyni uczniowie zabrali ze sobą profesjonalny notes, w którym zapisali wszystkie pytania, tak, aby podczas wizyty nic im nie umknęło.

Tradycyjnie już, wyzyta rozpoczęła się od odwiedzin w sali obrad Rady Miasta, gdzie młodzi goście mieli okazję porozmawiać z Ireneuszem Trojanowiczem, wiceprzewodniczącym Rady Miasta. Uczniowie byli ciekawi nie tylko tajników zarządzania Gdynią, ale również tego, czy radny lubi swoją pracę, czy często jest rozpoznawany w mieście i w jakim wieku można radnym zostać.

Kolejną serię pytań piątoklasiści zaadresowali do Aleksandry Kosiorek, prezydent Gdyni.  A byli ciekawi dosłownie wszystkiego:
 
  • Czy tak pani wyobrażała sobie bycie prezydentem miasta?
  • Które miejsca w Gdyni lubi pani najbardziej?
  • O jakiej porze roku Gdynia jest dla pani najpiękniejsza?
  • Ile godzin dziennie i dni w tygodniu pani pracuje?
  • Czy w domu odbiera pani telefon służbowy?
 
Wiele aspektów bycia prezydentem wyobrażałam sobie zupełnie inaczej – przyznała prezydent. – Bardzo lubię okolice bulwaru. Wiecej czasu spędzam w gabinecie, a jak biorę udział w uroczytościach, to i tak muszę później tam wrócić, aby skończyć swoją pracę. Najbardziej kocham Gdynię latem. Zdarza mi się pracować 12 godzin dziennie, a w tygodniu nawet 7 dni. I muszę odbierać telefon służbowy również w domu, a dzwoni on bardzo często.

Bardzo interesująca była dla dzieci wizyta w gabinecie prezydenta miasta. Dzieci słuchały historii miasta z morza i marzeń i chętnie odpowiadały na pytania o jego budowniczych.

Jak zawsze dużo emocji wzbudziała wizyta na najdłuższym w mieście balkonie, z którego można podziwiać miasto. Następnie uczniowie częstowali się słodkościami, wręczyli gospodyni kwiaty i wyruszyli do Urzędu Stanu Cywilnego. 

Wizyta w sali ślubów zawsze, z tajemniczych przyczyn, budzi duże zainteresowanie najmłodszych. Tak było również w tym przypadku, gdy piątoklasiści okazali się być bardzo zainteresowani faktem, że w niektórych przypadkach można zawrzeć związek małżeński już w wieku 16 lat.

Na zakończenie wizyty w magistracie goście odbyli jeszcze spotkanie ze Strażą Miejską. O Gdyni i historii prawie stuletniego budynku Urzędu Miasta, młodzieży w bardzo interesujący sposób opowiadał pracownik biblioteki Urzędu Miasta Paweł Kurski.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 20.10.2025 13:26
  • ikona

    Autor: Aneta Marczak (aneta.marczak@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 20.10.2025 21:30
  • ikonaZmodyfikował: Aneta Marczak
ikona