Sport

„Pogoria” ponownie zawinęła do Gdyni

STS „Pogoria” cumuje w Marinie Yacht Park Gdynia (fot. Magdalena Starnawska)

STS „Pogoria” cumuje w Marinie Yacht Park Gdynia (fot. Magdalena Starnawska)

Trójmasztowy polski żaglowiec „Pogoria” wrócił do gdyńskiej mariny. Załoga wykona niezbędne prace remontowo-konserwacyjne, które przygotują jednostkę do powrotu na wielkie wody Morza Śródziemnego. „Pogoria” zostanie w marinie do 23 sierpnia – to doskonała okazja, aby zobaczyć żaglowiec z bliska, porozmawiać z załogą i dowiedzieć się więcej o rejsach szkoleniowych.


Żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją wrócił do gdyńskiej mariny. Na pokładzie znalazła się 48-osobowa załoga, która wzięła udział w prestiżowych regatach The Tall Ships Races.
„Pogoria" wróciła do Gdyni. To żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją, aktywnie promuje nas na wodach międzynarodowych – mówi Mariola Śrubarczyk-Cichowska, wiceprzewodnicząca Rady miasta. – Młodzież może uczestniczyć w regatach, co jest bardzo istotne. Uważam, że poprzez takie wydarzenia młodzież uczy się pracy zespołowej, odpowiedzialności i miłości do morza.

W trzech etapach kapitanem był Wojciech Wilk, natomiast w ostatnim – Katarzyna Domańska, wiceprezeska Polskiego Związku Żeglarskiego. Trasa regat obejmowała cztery etapy. Zawody rozpoczęły się we Francji, w porcie Le Havre, następnie załoga dopłynęła do Dunkierki, skąd przepłynęli do szkockiego Aberdeen. Pod koniec lipca „Pogoria” wyruszyła w kierunku norweskiego Kristiansand, skąd udała się na wielki finał do Esbjerg. Jak młodzież wspomina regaty?
W tym roku brałam udział w trzecim i czwartym etapie The Tall Ship Races. Była to niesamowita przygoda. Co prawda w ubiegłym roku również uczestniczyłam w regatach, to jednak odbywały się na innym akwenie, była inna załoga i płynęłam z innym kapitanem, więc było to inne doświadczenie. Bardzo dobrze wspominam ten czas – przyznaje Jagoda Świboda, uczestniczka rejsu.

Regaty The Tall Ships Races to największe na świecie żeglarskie wydarzenie skierowane dla dużych żaglowców. Pierwsza edycja odbyła się w 1956 roku. Inicjatorem wydarzenia był emerytowany brytyjski prawnik Bernard Morgan. Startowało wtedy 20 jednostek, a wyścig był szeroko komentowany na całym świecie.

Żaglowiec z ponad 40-letnią tradycją

STS „Pogoria” została zaprojektowana przez inż. Zygmunta Chorenia i zbudowana w Stoczni Gdańskiej. Żaglowiec pełni nie tylko funkcję szkoleniową, ale i edukacyjną. Bowiem, kiedy cumuje w Gdyni, mieszkańcy i turyści mają okazję zwiedzić jednostkę i porozmawiać z załogą. To doskonała szansa, aby z bliska zobaczyć „Pogorię”. We wtorek, 19 sierpnia, jednostka wypływa w jednodniowy rejs, jednak po powrocie, pozostanie w Marinie do 23 sierpnia.
Żeglarstwo w Gdyni jest jednym z najważniejszych dyscyplin sportowych. Szkolimy dzieci i młodzież m.in. na „Pogorii" – mówi Teresa Bysewska, radna Gdyni. – Gdynianie mogą pływać po świecie, promować nasze miasto i całą Polskę. Żeglarstwo jest dla nas bardzo ważne i całym sercem wspieram takie działania. Co roku mamy piękne regaty, a powrót „Pogorii" jest dla nas olbrzymią radością. Cieszymy się, że znowu jest w Gdyni.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona