Najpierw na wielkim gdyńskim balu karnawałowym dla dzieci, potem na deskach Teatru Miejskiego. Sobota 2 lutego 2013 r. dla Królowej Śniegu była pracowita. Karnawałowy bal przebierańcówPod hasłem „W krainie Królowej Śniegu" w Hali Sportowo-Widowiskowej „Gdynia" odbył się karnawałowy bal przebierańców. Podczas imprezy bawiło się 800 dzieci, oczywiście pod opieką rodziców. Dla najmłodszych przygotowano takie atrakcje, jak m.in.: malowanie buziek, modelowanie zwierzątek z balonów, olbrzymie bańki mydlane, dyskotekę, wielkie żywe maskotki oraz konkursy z nagrodami. Można było malować wielkie zamki z tektury oraz bawić się na dmuchanych zjeżdżalniach. Nie zabrakło zajęć plastycznych oraz czytania bajek. Podczas balu pojawili się bohaterowie przedstawienia „Królowa Śniegu", którego premiera odbyła się kilka godzin później w Teatrze Miejskim w Gdyni. Wykonali kilka piosenek ze spektaklu i zaprosili dzieci do tańca oraz wspólnej zabawy. Tysiąc metrów materiałów i 10 tys. świecidełekSpektakl w reżyserii i adaptacji Krzysztofa Babickiego to pierwsza od dłuższego czasu propozycja Teatru Miejskiego w Gdyni dla młodych widzów. Ale za to jaka! Na dużej scenie, z piękną, przenoszącą w baśniowy świat scenografią i kostiumami autorstwa Sławomira Smolorza. Dla Królowej Śniegu stworzono niezwykłą suknię wraz z naszyjnikiem. Wykorzystano blisko dziesięć tysięcy różnych kamieni, błyskotek i cekinów. By powstały wszystkie kostiumy, zużyto ponad tysiąc metrów kolorowych materiałów i tiulów. Na potrzeby sztuki napisano piosenki, których autorem jest Janusz Grzywacz, były lider legendarnego zespołu „Laboratorium". ""Królowa Śniegu" składa się z przepięknych obrazów - niemal każda scena to wizualna perełka. (...) Nastrój malowany jest światłem, fantastycznymi projekcjami wideo. (...) Cały zespół gra znakomicie. Nie ma ról drugoplanowych" - pisze Grażyna Antoniewicz w Dzienniku Bałtyckim (Udana premiera spektaklu "Królowa Śniegu" w Teatrze Miejskim). Bilety na lutowe spektakle zostały wyprzedane. Warto zacząć polować na przedstawienia w kolejnych miesiącach. Opublikowano: 03.02.2013 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)