Przekazujemy komunikat po posiedzeniu Komitetu Regionów, przesłany przez sekretariat Komitetu Regionów. Pan Stanisław Szwabski, Przewodniczący Rady Miasta Gdyni, w dniu 6 października 2014 r. na wspólnym spotkaniu Komisji REGI Parlamentu Europejskiego oraz Komisji COTER Komitetu Regionów w ramach "Open Days" Komitetu Regionów uczestniczył w debacie na temat pakietu polityki spójności na lata 2014-2020 i jego nowych instrumentów takich jak Integrated Territorial Investment( ITI) oraz Community-led-Local Development (CLLD). Oba instrument oferują świetne szanse dla miast i regionów na osiągnięcie wzrostu gospodarczego i dobrobytu w kierunku konwergencji. Podczas gdy negocjacje w sprawie umów o partnerstwie i programów operacyjnych zbliżają się do końca. Nadchodzi czas zadanie sobie pytania w jaki sposób władze lokalne i regionalne mogą najlepiej wykorzystać dostępne instrumenty. Jako sprawozdawca Komitetu Regionów w sprawie Kodeksu postępowania w zakresie partnerstwa Pan Szwabski stwierdził, ze jest bardzo dumny z tego powodu, ze obecnie zasada ta została sformalizowana i została ujęta w prawodawstwie UE. "Ufam, że zapewnieni to większa przejrzystość i lokalne zaangażowanie, co lepiej odpowiadać będzie najpilniejszym potrzebom obywateli w terenie. Doceniam fakt, że PE nie zgłosił sprzeciwu do aktu delegowanego, co pozwoliło na jego właściwe wdrożenie. My w Komitecie Regionów chcemy, aby obywatele mieli wpływ na to, czego potrzebują w swoich społecznościach lokalnych. Chcemy wyjść poza metody zwykłej konsultacji, chcemy, aby stosowanie zasady partnerstwa stało się obowiązkowe i wzywamy Komisję Europejska do tego, aby spowodowała, by państwa członkowskie wzięły pełną odpowiedzialność za ich zobowiązania względem władz lokalnych i regionalnych." - zaznaczył na wstępie Pan Stanisław Szwabski. "Patrząc na budowanie zdolności administracyjnej, chciałbym by Komisja używała więcej marchewki zamiast kija" - podkreślił. Przewodniczący Rady stwierdził, ze "uwarunkowania i konsolidacja fiskalna karze tylko tych co się starają. Wolałbym, by Komisja zmieniła podejście, w kierunku nagradzania nie tylko dobrych wykonawców, ale również pomagania biednym wykonawcom w nadrabianiu zaległości w procesie. Komisja powinna działać, jako dobry profesor (dobry nauczyciel), który sprawia, że dobrzy uczniowie robią postępy, ale także wspiera tych co potrzebują więcej czasu by osiągnąć dobry poziom." Podkreślił, że "musimy być pewni ze wszystkie dostępne fundusze są wydane. Ale nie możemy być zbyt ostrzy względem tych co maja z wydaniem trudności a maja już zakończone inwestycje." "Tak, należy zająć się wysokim poziomem zaległych zobowiązań (RAL). Tak, kwestia zapewnienia zdrowych finansów publicznych jest ważna. Ale nie możemy zapominać, że prawie 20% z Funduszu Spójności pozostaje niewykorzystane z powodu działań oszczędnościowych"- zaalarmował Pan Szwabski."Wszystkie te punkty są prawdziwe. Jednakże, jeśli chcemy mieć lepsze wyniki, musimy dać więcej władzy ludziom. Musimy lepiej wyjaśnić urzędnikom z organów zarządzających, co się od nich oczekuje i pokazać w jaki sposób to zrobić. Pochodzę z kraju, który może być uznany za dobrego "studenta". Jestem dumny z naszych wyników, jeśli chodzi o zużycie środków UE oraz w jaki sposób zmieniły one nasz kraj. Niemniej jednak chciałbym, aby Komisja zrobiła więcej w kwestii poprawienia zdolności administracyjnej, zapewniając więcej szkoleń, również dla pracowników gmin. Reprezentuje miasto średniej wielkości i chciałbym aby gminy miały takie same możliwości jak regiony. Komisja, poprzez instrumenty takie jak ITI oraz CLLD, położyła nacisk na podejście oparte na miejscu i wymiarze terytorialnym. Jednak wdrażanie wytycznych stało się dość późno, a język używany w dokumentach Komisji wskazuje, ze jest to coś tylko dla ekspertów. System łączenia różnych instrumentów finansowania wydaje się bardzo skomplikowany dla większości lokalnych podmiotów. Dobry nauczyciel przedstawia sprawy jasno. Wyszukane pomysły i ryzykowny język są nieskuteczne, jeśli uczniowie nie podnieśli swoich kwalifikacji. " Na podsumowanie Przewodniczący Szwabski przypomniał, że wzrost nie nastąpi, jeżeli nie będziemy koncentrować się na ludziach. "Nie możemy tolerować aktualnego poziomu bezrobocia, zwłaszcza wśród młodzieży. Inwestycje w infrastrukturę są ważne, ale musimy myśleć najpierw o przyszłość naszych synów, która obecnie wydaje się dość ponura". Opublikowano: 07.10.2014 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)