Statystyki są fatalne - ponad połowa naszych rodaków w ciągu roku nie czyta choćby jednej książki. Próbą poprawy tej sytuacji jest społecznościowa akcja „Przeczytam 52 książki w 2015 roku". Do facebookowej grupy, która deklaruje podjęcie wyzwania dołączyło już prawie 100 tysięcy osób. Pomoc w doborze lektur czytelnikom zadeklarowali gdyńscy bibliotekarze.W akcji „Przeczytam 52 książki w 2015" roku nie ma znaczenia, po jakie lektury się sięgnie. Może to być każdy gatunek - poezja, beletrystyka, literatura popularno-naukowa. Mogą być kryminały, romanse, science-fiction, nawet komiksy. Takie samo znaczenie ma nowela czy opasła epopeja, bo w wyzwaniu chodzi o to, żeby każdego tygodnia móc odhaczyć chociaż jeden przeczytany tytuł.Do akcji przyłącza się również Miejska Biblioteka Publiczna w Gdyni, przychodząc z pomocą tym, którzy chcą czytać, ale nie mogą lub nie chcą kupować nowych książek, a na półkach domowej czytelni nie posiadają aż 52 pozycji. Ponadto, jeśli odwiedzający placówkę ma ochotę na lekturę, ale nie wie po co sięgnąć, bibliotekarze z ochotą polecą coś ciekawego. - Na podstawie preferencji czytelnika i książek, które wcześniej mu się spodobały, wybierzemy coś, co na pewno przypadnie mu do gustu. - mówi Marta Kochalska z Miejskiej Biblioteki Publicznej. Dla najaktywniejszych czytelników biblioteka przygotowała konkurs. Osoby, które wypożyczą i przeczytają najwięcej książek z naszych zbiorów, pod koniec ostatniego kwartału tego roku otrzymają nagrody niespodzianki. - 52 książki to tylko tytułowa liczba, my liczymy, że gdyńscy czytelnicy przeczytają więcej - dodaje Marta Kochalska. Opublikowano: 05.02.2015 00:00 Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (malgorzata.omachel-kwidzinska@gdynia.pl)