23 czerwca, do gdyńskiego portu zawinie statek pasażerski „Norwegian Getaway”. Zacumuje o godz. 12.00 przy Nabrzeżu Francuskim. To jeden z największych wycieczkowców, jakie dotychczas zbudowano i największy, jaki dotychczas wpłynął do naszego portu.Na pokładzie znajduje się ponad 2 tys. kabin i apartamentów zdolnych pomieścić niemal 4 tys. pasażerów. Do ich dyspozycji jest teatr, biblioteka, galeria, niemal 30 restauracji, aqua park oraz zajmujący trzy pokłady kompleks sportowy z pełnowymiarowym boiskiem do koszykówki, polem do minigolfa oraz bieżnią. Obsługa tak dużych statków (np. zaopatrzenie w wodę, energię, odbiór ścieków itd.) oraz osób schodzących ze statku to ogromne wyzwanie logistyczne (transport, bezpieczeństwo), pozostające w cieniu programu turystycznego wizyty.Jednocześnie tak duże statki to wciąż rzadki gość w Gdyni, w porównaniu z np. Kilonią czy tym bardziej Rostokiem. Mogłoby być ich znacznie więcej, przy skoordynowanej współpracy wszystkich interesariuszy tego segmentu gospodarki Morskiej, by podnieść rangę portów w Gdyni i Gdańsku w „lidze” portów pasażerskich.Korzyści są ewidentne. Statek płaci za korzystanie z nabrzeża i za usługi portowe. Statystyczny pasażer statku zostawia „na lądzie” ok. 80 euro dziennie. Szacuje się, że pasażerowie „Norwegian Getaway” mogą zostawić na lądzie w sumie ok. 360 tys. euro.Wyzwania związane z przygotowaniem Gdyni i Gdańska do obsługi coraz większych statków oraz z rozwojem współpracy dla zwiększenia liczby statków odwiedzających nasze porty, jest głównym tematem warsztatów projektu TENTacle, organizowanych 23 czerwca w Urzędzie Miasta. Służą one wypracowaniu metropolitalnej i regionalnej inicjatywy na rzecz większej atrakcyjności Gdyni i Gdańska dla statków pasażerskich. Opublikowano: 22.06.2017 13:30 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 22.06.2017 13:33 Zmodyfikował: Karolina Szypelt