1438 (1138) 2021-01-22 - 2021-01-28

Gdyńscy ratownicy dla ulicy ruszyli w teren

Od połowy grudnia, w każdy czwartek o godz. 18.00 na wspólny patrol wyruszają streetworker i pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni oraz ratownicy z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Docierają do miejsc, w których przebywają osoby w kryzysie bezdomności, by upewnić się, że nic im nie zagraża, a jeśli trzeba – udzielić pomocy. Druga odsłona akcji „Gdyńscy ratownicy dla ulicy” potrwa przynajmniej do wiosny.


„Gdyńscy ratownicy dla ulicy” – pod tym hasłem rozpoczęły się na początku 2020 roku wspólne działania Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni oraz Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wtedy to, raz w tygodniu, osoby korzystające z ciepłego posiłku wydawanego przez parafialny zespół Caritas w klasztorze oo. franciszkanów na Wzgórzu św. Maksymiliana mogły liczyć też np. na zmianę opatrunku, zmierzenie ciśnienia czy poradę – nie tylko medyczną.
W tym roku patrole wyruszają do tzw. miejsc niemieszkalnych, w których przebywają osoby w kryzysie bezdomności.
W każdy czwartek samochodami POPR czy MOPS w teren jadą: streetworker, pracownik socjalny, ratownicy. Docierają do miejsc, o których już wiedzą, że przebywają tam ludzie, ale także nowych – zgłoszonych przez mieszkańców czy ustalonych przez streetworkera.
Ratownicy mają zaświadczenia o ukończeniu kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy, są też wśród nich osoby z wykształceniem medycznym. Zmieniają opatrunki, opatrują rany, rozpoznają nagłe stany internistyczne i na nie reagują. Teraz, gdy temperatura powietrza spada poniżej zera, ważne jest zwracanie uwagi na ewentualne odmrożenia. Taki patrol może trwać dwie godziny, niekiedy nawet sześć.
Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, przypomina, że reintegracja, umożliwienie każdej chętnej osobie powrotu do pełnego, samodzielnego funkcjonowania, jest podstawą gdyńskich działań w obszarze bezdomności:
– Zdajemy sobie sprawę, że jest pewna grupa osób, którym nie jesteśmy w stanie pomóc, które z jakichś względów wybierają życie na własnych warunkach. W takich przypadkach naszą rolą jest więc czuwać – zwłaszcza w okresie zimowym, stąd inicjatywy takie jak połączenie doświadczeń Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej MOPS i Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. O czujność proszę też wszystkich Państwa: jeśli zobaczycie, że czyjeś życie czy zdrowie mogą być zagrożone, zaalarmujcie straż miejską - podkreśla wiceprezydent Michał Guć.
Wspólne patrole MOPS i CRiIM będą kontynuowane do wiosny.

ikona