Jak pracuje Urząd Miasta Gdyni i miejskie jednostki w majowy weekend? Sprawdź komunikat dla mieszkańców
Aktualności

Wywiad z Katarzyną Żak: „Życie z psem w mieście, to większa odpowiedzialność za jego zdrowie”

Czy naszym czworonożnym przyjaciołom żyje się dobrze w miejskim zgiełku? Jak reagują? Co im grozi? Na co je skazujemy? Czy możemy im pomóc? - na te i inne pytania odpowiada aktorka, Katarzyna Żak.

 

zdjecie

Kasiu, od ilu lat jesteś szczęśliwą właścicielką psa?      

Nasza ukochana Berta jest z nami już 10 lat, właśnie w lipcu obchodziła swoje okrągłe urodziny!

Kto podjął decyzję o wprowadzeniu do waszej rodziny czworonożnego przyjaciela?

Posiadanie zwierzęcia to wielka odpowiedzialność i ogrom obowiązków. Przyznam szczerze, że dziesięć lat temu moje córki były dziewczynkami i bardzo chciały mieć psa. Często zostawały same w domu i chciały czuć się bezpiecznie. Wspólnie z nimi podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu do naszej rodziny nowego mieszkańca, żeby rozłożyć podział obowiązków. I tak pojawiła się Berta.

Jaka to rasa?

Berta jest berneńskim psem pasterskim.  To piękna rasa – opiekuńcza i przyjazna dzieciom.

Czy pies był z wami od początku w miejskiej dżungli? Gdzie mieszkaliście?        

Mamy to szczęście, że mieszkamy na obrzeżach Warszawy, blisko lasu, więc to idealne warunki do posiadania czworonoga. Szukaliśmy też psa, który mógłby nocować w ogrodzie, a berneńczyki idealnie się do tego nadają.

Nie mieszkacie  w centrum miasta, ale czasem musicie przebić  się z Bertą przez betonową dżunglę. Szczególnie w mieście na czworonogów czeka szereg zagrożeń, z których właściciele, pomimo miłości do swojego psiaka, nie zdają sobie sprawy. Jak Berta reaguje na miejski hałas? Tramwaje? Samochody? Ruch uliczny?

Nasza Berta beztrosko wychowana przy lesie i w ogrodzie, czuje się kompletnie zagubiona w zatłoczonym mieście. Boi się hałasu, każdy huk to dla niej poważny stres. Obserwuję to za każdym razem, kiedy musimy pojawić się w Warszawie. Nie odkleja się wtedy od naszych nóg i jest tak zestresowana, że czasem kilkakrotnie trzeba jej wydawać polecenia. Centrum miasta to dla niej wielkie niebezpieczeństwo, bo nie rozumie dlaczego inne samochody nie zwalniają na jej widok - jak to się dzieje przy naszym domu.

W dużych aglomeracjach na czworonoga czeka mnóstwo zagrożeń. Musimy o tym pamiętać. Oprócz ruchu ulicznego pies narażony jest na wdychanie spalin w znacznie większym stężeniu niż człowiek. Życie w mieście jest trudne nie tylko dla ludzi – czas pomyśleć o naszych czworonożnych przyjaciołach. Wysoki poziom zanieczyszczeń w dużych miastach bardzo źle wpływa na zdrowie zwierząt, szczególnie na ich odporność, częściej zapadają one na nowotwory, infekcje i choroby skórne. Często rozmawiam o tym z moimi znajomymi, posiadaczami psów, którzy na co dzień zmagają się z problemami zdrowotnymi swoich „miejskich” czworonogów.

Czy przypominasz sobie jakąś sytuację, która była niebezpieczna dla twojego psa, szczególnie w mieście?                                                                                        

Raz zdarzyło mi się w centrum Warszawy, że zanim zapięłam Bertę na smycz, wyskoczyła z tylnego siedzenia samochodu prosto pod koła nadjeżdżającego auta. Na szczęście kierowca nie jechał szybko i głośno zatrąbił, więc nie potrącił Berty, ale ona tak się wystraszyła, że długo nie mogłam jej przywołać, mimo że jest ułożonym, wytresowanym psem. Od tamtej pory na miasto i jego zgiełk reaguje bardzo nerwowo.

W jaki sposób dbacie o zdrowie Berty?

Mamy to szczęście, że nasza Berta rzadko sprawiała nam kłopoty zdrowotne. Od samego początku jest pod opieką wspaniałego lekarza weterynarii. Lekarz doradza nam przy wyborze karmy, która jest bilansowana w zależności od jej wieku i kondycji zdrowotnej. Regularnie też czyścimy jej zęby. Pamiętamy o badaniach okresowych, szczepimy i kontrolujemy wagę, co jest bardzo ważną rzeczą, szczególnie u dużych ras.

Wspomniałaś o diecie. Czy uważasz, że my, właściciele czworonogów, rzeczywiście            możemy ją dobrać w taki sposób, by pomóc w zdrowym i długim życiu zwierzęcia?

Dieta jest jednym z najważniejszych elementów zapewniających długie, zdrowe, pełne energii  życie naszego czworonożnego przyjaciela. Pouczeni przez lekarza weterynarii systematycznie żywimy Bertę tylko i wyłącznie sprawdzoną karmą, posiadającą w swoim składzie komplet składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju psa: białko, węglowodany, kwasy Omega3, Omega6, L- karnitynę, witaminy. W sieciach handlowych pełno jest psiego fast foodu, którego unikamy go jak ognia.

Czy myślisz, że można zapobiec negatywnemu wpływowi miasta? Jak pomóc miejskim psom, aby były szczęśliwe i zdrowe?

Z roku na rok zwiększa się liczba aut, motorów, samolotów, rośnie poziom zanieczyszczenia powietrza. Sądzę, że przede wszystkim sami musimy zadbać o ochronę środowiska, w którym żyjemy wraz z naszymi czworonogami. Jeśli decydujemy się na psa, który będzie mieszkał z nami w mieście, pamiętajmy o jego diecie, systematycznym ruchu, badaniach, odpowiedniej socjalizacji. Żyjmy zdrowo i ekologicznie.

Dołóżmy wszelkich starań, by życie najwierniejszego kompana człowieka było zdrowe, spokojne i długie. Nasz pies jest naszym szczęśliwym obowiązkiem.

 

Rozmawiała: Agata Niemiec

 

 

 

  • ikonaOpublikowano: 22.08.2014 14:49
  • ikona

    Autor: Administrator

ikona