Tak jak Poznań ma rogale, Toruń – pierniki, Warszawa – wuzetkę, tak Pomorze doczekało się swojego słodkiego przysmaku. W głosowaniu zorganizowanym przez Radio Gdańsk została nim „Gdyńska Rybka z ikrą Marko”. Ewelina Potocka – dziennikarka radiowa i autorka programu kulinarnego, Zyta Górna – znawczyni kuchni kaszubskiej i cukiernik Krzysztof Ilnicki przez całe wakacje poszukiwali charakterystycznych smaków Pomorza. Wybór wcale nie był łatwy, a konkurencja mocna. W konkursie na Pomorski Przysmak można było oddać głos na takie regionalne przysmaki, jak: chmieleńska babka, krówka ustecka, chrusty drożdżowe z Żukowa, kuch młodzowy z Kartuz, rogaliki z Nowego Stawu, fefernuski kociewskie z Tczewa, ruchanki z Kościerzyny, cytronszpajza z Pruszcza Gdańskiego, kręgle kociewskie ze Starogardu Gdańskiego i „gdyńska rybka”. To właśnie przysmak z Gdyni, którego tradycja sięga 1926 roku i pochodzi z przepisu babci Marka Zabiegałowskiego, najbardziej przypadł do gustu uczestnikom plebiscytu. Oficjalne wyniki konkursu ogłoszono na antenie Radia Gdańsk w piątek, 10 września o godz. 13.00 podczas audycji kulinarnej Eweliny Potockiej. – Jestem bardzo szczęśliwy, a wzruszenie odbiera mi głos. Dziękuję bardzo Radiu Gdańsk za zorganizowanie plebiscytu, prezydentowi Gdyni i pracownikom Urzędu Miasta za zgłoszenie „rybek” do konkursu, a mieszkańcom Gdyni za głosowanie. Zawsze można na Was liczyć. Dziekuję także wszystkim osobom z kraju i ze świata, bo głosowano z bardzo wielu miejsc. Dziękuje moim pracownikom, bo wkładają w pracę tyle serca. Nie mogę też pominąć babci, bo od niej się wszystko zaczęło – mówił na radiowej antenie twórca nowego Pomorskiego Przysmaku. – Różne regiony w Polsce od lat miały swoje przysmaki, a my nie. Zmobilizowało mnie to 20 lat temu, stwierdziłem, że muszę coś stworzyć. Dopingowali mnie wszyscy, cała gmina, mieszkańcy, rodzina. Pamiętam, jak 18 lat temu zdradziłem panu prezydentowi Szczurkowi, że pracuję nad tym projektem. Powiedział wtedy ważne dla mnie słowa: „Marku, pracuj, Gdynia ci się odwdzięczy, ale bądź przygotowany na 200% non stop”. Posłuchałem i tak zrobiłem. – Jeśli jeszcze nie jedliście Państwo „gdyńskich rybek”, to ja nie umiem opisać tego smaku i tej konsystencji. Bo to mięciutkie, sprężyste ciasto, które jest dla mnie połączeniem trochę biszkoptu, a trochę gofra. Ta ikra to różne nadzienia. Bardzo serdecznie gratuluję Panu, jak i całej załodze – mówiła Ewelina Potocka. Tradycyjna „gdyńska rybka”, którą robiła babcia Marka Zabiegałowskiego, była ze śliwką węgierką. Cukiernik, jak mówi, starał się dotrzeć do gustów wszystkich ludzi – zarówno dorosłych, jak i dzieci, żeby każdy mógł znaleźć smak dla siebie. Obecnie w ofercie jest więc aż 49 smaków. W głosowaniu na Pomorski Przysmak oddano 605 głosów. 86,8% z nich otrzymała „gdyńska rybka” . Drugie miejsce zajęły usteckie krówki, a na trzeciej lokacie uplasowały się chrusty drożdżowe z Żukowa.Pomorskiego Przysmaku można skosztować w „Słodkim Centrum” przy ul. Świętojańskiej 18. Opublikowano: 10.09.2021 14:01 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 10.09.2021 16:02 Zmodyfikował: Karolina Szypelt