Artystyczna sobota na placu Grunwaldzkim

Ciekawe rozmowy, inspirujące warsztaty i wspólna integracja. To była aktywna i artystyczna sobota na placu Grunwaldzkim w Gdyni. Lokalni twórcy podzielili się swoją wiedzą i umiejętnościami z mieszkańcami i zadbali o budowanie wzajemnych relacji. Wszystko za sprawą kolejnej edycji festiwalu SLOT Pomorze. Jego tegoroczna odsłona zachęcała do rozmowy o problemach społecznych oraz o tym, jak radzić sobie ze zmieniającym się światem.

Plac Grunwaldzki na jeden dzień zamienił się w miejsce twórczych wyzwań i wymiany myśli. To właśnie tam moc atrakcji dla mieszkańców przygotowali organizatorzy festiwalu SLOT Pomorze. Jego cel to prezentacja szeroko rozumianej kultury alternatywnej, integracja lokalnych środowisk artystycznych, zacieśnianie więzi społecznych, promocja wolontariatu i postawy obywatelskiej. Tegoroczna edycja wydarzenia odbyła się pod hasłem: #sztukażycia, #sztukawyboru i #zarażamnadzieją.

Na gdynian czekały cztery strefy tematyczne, w których można było zdobyć praktyczne umiejętności, posłuchać ciekawych opowieści i dyskusji, a także zainspirować się przy filiżance kawy i nawiązać nowe znajomości. Festiwal odbył się w sobotę, 12 września.

Plac przed muszlą koncertową opanowali twórcy, którzy stworzyli tam prawdziwą strefę różnorodności. Przygotowali warsztaty artystyczne dla każdego. Chętni mogli tam nauczyć się haftu matematycznego, tworzenia eko-myjki do kuchni i osłonek do doniczek z worków po kawie, a także wykonać ozdobne, wiązane breloczki. Miłośnicy ekotoreb mieli szanse własnoręcznie je ozdobić i zabrać takie pamiątki ze sobą. Na najmłodszych czekało za to plenerowe bańkowe szaleństwo. Uczestnicy mogli także artystycznie się wykazać i zostawić po sobie ślad na specjalnym muralu.

Ci, którzy interesują się filmem, animacją i fotografią odwiedzili strefę audiowizualną. W górnej sali Muszli zorganizowano warsztaty fotoreportażu i fotografii eventowej. Poprowadził je Robert Sawicki. Zaraz po nim Ania Oparkowska i Aga Balkus zaprosiły na zajęcia z animacji poklatkowej. Potem pałeczkę przejął Kryspin Pluta – reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych. Przekazał on swoją wiedzę na warsztatach filmowych. Na koniec można byłó zobaczyć efekty projektu Domu Filmowego - „Wideopamiętniki z czasów kwarantanny”. Zaangażowało się w niego blisko 50 osób, w wieku od 11 do 18 lat, z całej Polski. Podzielili się oni swoimi przemyśleniami i pokazali na filmach, jak wygląda ich życie w trakcie izolacji. O zrealizowanych materiałach opowiedziała Paulina Pohl.

Jedna z uczestniczek przed tablicą z programem festiwalu SLOT Pomorze. W tle siedzący na leżakach ludzie // fot. Anna Rezulak

Jedna z uczestniczek przed tablicą z programem festiwalu SLOT Pomorze. W tle siedzący na leżakach ludzie // fot. Anna Rezulak

Nie mogło zabraknąć także spotkań i rozmów. W strefie Story of The Soul stworzono przestrzeń inspirującą do zastanowienia nad sobą i zwrócenia uwagi na duchowe potrzeby człowieka. Można tam było posłuchać o poszukiwaniu drogi życiowej i emocjach. Gosia Serkowska poprowadziła spotkanie „Bliżej emocji – bliżej siebie i innych”. Następnie Joanna Bożek opowiedziała o potrzebach duchowych i emocjonalnych osób w kryzysie. Odbyło się również spotkanie z Katarzyną Michałowską. Powiedziała ona o swojej wędrówce jednym z odcinków camino.

Ostatnia strefa, w muszli koncertowej, była skierowana głównie do młodych ludzi. Zorganizowano w niej debaty i występy artystyczne. Podczas panelu dyskusyjnego SLOT Youth można się było dowiedzieć więcej na temat spojrzenia obecnego pokolenia na życie - co ich motywuje i czym się kierują podejmując codzienne decyzje. Potem sceną zawładnęli młodzi artyści. Podczas wydarzenia Openstage zaprezentowano przegląd lokalnych młodych twórców muzycznych. Zagrały takie zespoły, jak: Loft of the Loft, The Spongers czy Bless you. Zaprezentowała się również wokalistka Agata Russjan. Po południu odbyło się z kolei spotkanie z Edwinem Bendykiem – dziennikarzem, publicystą i pisarzem. Rozmowę pod hasłem „Jak żyć?” prowadził Andrzej Horyza. Tuż po nim wystartowało SLOT Kino, a w nim pokaz filmu o Krzysztofie Baranowskim pt. „Kapitan” w reżyserii Kryspina Pluty.

Festiwal SLOT Pomorze zorganizowała Fundacja Inicjatyw Twórczych „Fordewind”. Ma ona na celu szeroko pojętą działalność edukacyjną i kulturalną, szczególnie w zakresie wspierania wychowania i rozwoju młodych ludzi. Chce inspirować młodzież do twórczego działania. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.