Gdyński EkoPatrol wciąż ma pełne ręce roboty. W zeszłym tygodniu otrzymał od mieszkańców kolejne zawiadomienie. Tym razem przy centrum handlowym „Batory” znaleziono ranną sowę uszatą. Strażnicy pośpieszyli jej na ratunek. Gdynianie przechodzący obok „Batorego” zauważyli, że na chodniku leży ranny ptak. Natychmiast powiadomili o tym EkoPatrol Straży Miejskiej. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że to sowa uszata. Ptak musiał zderzyć się z szybą i spadł, łamiąc sobie przy tym skrzydło. Ranna uszatka trafiła do szpitala dla zwierząt na Dąbrowie. Po rehabilitacji zostanie wypuszczona na wolność. Zdj. EkoPatrolSowa uszata – nazywana także uszatką zwyczajną – to ptak lęgowy zamieszkujący głównie lasy mieszane, parki i zadrzewienia śródpolne w pobliżu terenów otwartych. Uszatka mierzy około 33-39 cm. Jest nieco mniejsza od puszczyka – ma smuklejszą sylwetkę od niego i długie „uszy” z pęków piór. To sowa o ubarwieniu brunatno-szarym, kreskowanym od spodu. Ma pomarańczowo-czerwone oczy otoczone ciemnymi piórami. Jej dziób jest czarny, a nogi opierzone. Uszatka jest aktywna w nocy, ale poluje głównie o zmroku i o świcie. Sowy uszate możemy spotkać zimą, kiedy gromadnie przesiadują na drzewach. Uratowana uszatka wraca do zdrowia, fot. EkoPatrol Opublikowano: 27.05.2021 15:10 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 28.05.2021 09:47 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz