30 lat temu odbyły się pierwsze w pełni demokratyczne wybory w Polsce po 1945 roku - wybory samorządowe. Ich efektem było wprowadzenie reformy o samorządach gminy. Dziś, trzy dekady później, widoczne są wymierne efekty zmian w ich zarządzaniu. Co się udało, z czego możemy być dumni? Jakimi transformacjami możemy się pochwalić? Na te i inne pytania odpowiedzieli pomorscy samorządowcy podczas odbywającej się w Europejskim Centrum Solidarności debaty „30 lat samorządności”. Wśród nich prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.Okrągłe i tak znakomite rocznice zawsze skłaniają do refleksji i podsumowań. Debata transmitowana z zimowego ogrodu Europejskiego Centrum Solidarności stała się okazją do powrotu wspomnieniami do momentu, gdy samorządy uzyskały możliwość samodzielnego decydowania o sobie i odpowiedzi - jak efektywnie ta wolność kształtowania swojego rozwoju została wykorzystana. W debacie obok Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni udział wzięli także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wójt gminy Sierakowice Tadeusz Kobiela, wójt gminy Linia Bogusława Engelbrecht i przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak.Dyskusję moderował Mikołaj Chrzan, wicenaczelny „Gazety Wyborczej” i szef redakcji lokalnych. Wspomnienie 1990 roku 30 lat temu zmieniło się wszystko w zarządzaniu polskimi miastami. A jak to się zaczęło, jakie były pierwsze wyzwania, z którymi musiały się zmierzyć samorządy? I jak to wyglądało w Gdyni? - Jako Komitet Obywatelski działaliśmy nieprzerwanie od maja 1989 roku. Najpierw jako grupa ludzi, która angażowała się w przygotowanie wyborów 4 czerwca. Spotkałem wtedy i Franciszkę Cegielską i wielu wspaniałych ludzi takich jak Maciek Brzeski, Bogdan Stasiak czy Ryszard Toczek. Minęły wybory 4 czerwca i zaczęło się wielkie marzenie. Mieliśmy ogromną determinację i przekonanie, że tworzymy pewien zaczyn środowiska, które przyciąga bardzo wielu ludzi z różnych stron. I profesorów uczelni i stoczniowców, robotników czy nauczycieli. Pamiętam, że wtedy jako młody prawnik, już praktykujący, szukałem w antykwariatach książek opisujących praktykę samorządową z okresu międzywojnia. Była ona inna, ale próbowaliśmy za wszelką cenę ją zrozumieć. Przez rok budowaliśmy program, który był pewną przestrzenią dla debaty wielu ludzi i ekspertów. Korzystaliśmy z projektów europejskich. Robiliśmy studyjne wizyty do samorządów europejskich, poznając mechanizm pracy. Powstał znakomity program, który wytyczał pierwsze lata działania samorządu. To też oczywiście taki moment, w którym krystalizował się autorytet Franciszki Cegielskiej, która ciężką pracą i pomysłami budowała przestrzeń w dyskusji i niezwykłą emocjonalną stronę naszego komitetowego działania. To był naprawdę wspaniały czas, który wspominam z wielkim rozrzewnieniem – mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.Wybory samorządowe miały charakter pewnego sprzeciwu przeciwko dawnemu systemowi. W Gdyni Rada Miasta liczyła 50 osób. Komitet Obywatelski zdobył 47 na 50 mandatów i było to druzgocące zwycięstwo. - I potem zaczęły się wyzwania, bo rzeczywistość była daleka od dzisiejszej. Warto przypomnieć że na Pomorzu równocześnie z pierwszymi wyborami samorządowymi odbyło się referendum w sprawie elektrowni w Żarnowcu. Pierwszy raz stykaliśmy się z ekologami, którzy bardzo żarliwie przekonywali nas do działania – mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.Początki nie zawsze były łatwe. Wymagały współpracy, rzucały wyzwania, mobilizowały i owocowały doświadczeniem na kolejne lata. - Dzisiaj patrząc na Polskę i samorząd 2020 możemy zobaczyć, że przebyliśmy historyczną drogę. To jest sukces nas wszystkich i wynik bardzo dobrej współpracy z różnymi organami – dodała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Zmiany na przestrzeni 30 lat Jednym z najczęściej wymienianych przez samorządowców sukcesów była wypracowana przez 30 lat wysoka jakość życia mieszkańców naszego kraju. - Jako samorządy zbudowaliśmy w Polsce jakość życia na poziomie europejskim. To jest coś, czego po tych trzydziestu latach nikt nam nie odbierze – mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Zmiany, które zaszły przez ostatnie 30 lat są ogromne. Trudno wybrać jedną, sztandarową inwestycje czy projekt, choć pewnie właśnie na podstawie środków finansowych, również pozyskanych z Unii Europejskiej, najłatwiej można byłoby zmierzyć rozmach procesów, które zaszły. Jednak to, na co szczególnie zwracali uwagę uczestnicy debaty, to mocno zarysowana wspólnotowość. Samorząd to nie tylko władze, ale przede wszystkich mieszkańcy, którzy aktywnie kreują otaczającą nas rzeczywistość. - Pamiętam, jak obserwowałem dumę mieszkańców Gdyni. Zwłaszcza w pierwszych latach było to miasto, które pod rządami Franciszki Cegielskiej i jej ludzi, w tym Wojciecha Szczurka niezwykle dynamicznie się rozwijało. A potem takim przykładem był Gdańsk. Pamiętacie przecież tablice rejestracyjne „Jestem z Gdańska”? Tak buduje się tożsamości, identyfikację ze swoim miastem. Tego nie obserwowano przed 1990 rokiem – mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Wpływ koronawirusa na samorządy Dziś, w zawiązku z nadchodzącym kryzysem ekonomicznym wywołanym pandemią, wszystkie samorządy stoją przed wyzwaniem, jakim jest stabilizacja finansowa. Priorytetem jest odbudowa zdolności realizacji przez nich zadań, by nie tylko nie doszło do obniżenia poziomu jakości życia, ale także zaprzepaszczenia 30-letniego dorobku. Jakie więc perspektywy na najbliższe miesiące i lata rozpościerają się przed pomorskimi samorządami? - Jedną z fundamentalnych cech samorządu jest stworzenie instytucjonalnych ram równowagi budżetowej, która pozwala na funkcjonowanie w pełnym wymiarze krótko-, średnio- i długookresowym. Święto 30-lecia samorządów przypada na taki moment, w którym kluczowe jest rozwiązanie wielu problemów, także tych które są przed nami - związanych z kryzysem epidemicznym i gospodarczym, który jest jego skutkiem, ale także tych, które wynikają z podjętych w roku poprzednim decyzji na poziomie centralnym – mówił Wojciech Szczurek. Samorządowcy zgodnie stwierdzili, że zbliżający się okres będzie bardzo wymagający, a ograniczenia finansowe nakładane na samorządy najbardziej dotykają mieszkańców. A to właśnie oni są największą nadzieją w tych trudnych czasach.- Dostajemy od ludzi mandat zaufania, który jest regularnie sprawdzany. To co dzisiaj daje naprawdę nadzieję, to jest codzienność na ulicach naszych miejscowości. Ludzie którzy widzą naszą ciężką pracę i zmiany. Ale też motywują do dalszego wysiłku. To jest szalenie ważna rzecz i coś co na pewno dodaje skrzydeł. Myślę, że to jest najważniejsze, by dzisiaj pomyśleć o tej naszej misji jak o służbie – podsumowała Aleksandra Dulkiewicz. Galeria zdjęć Pobierz galerię Debata „30 lat samorządności” // fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl Pobierz zdjęcie Debata „30 lat samorządności” // fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 28.05.2020 09:49 Autor: Redakcja portalu Gdynia.pl (wydz.komsp@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 28.05.2020 10:53 Zmodyfikował: Marta Jaszczerska-Zawadzka