Co nowego

Absolwenci gdyńskiej filmówki odebrali dyplomy

Dyplomy absolwentom gdyńskiej filmówki wręczali wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała i Leszek Kopeć - dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej // fot. Paweł Kukla

Dyplomy absolwentom gdyńskiej filmówki wręczali wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała i Leszek Kopeć - dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej // fot. Paweł Kukla

W Gdyńskiej Szkole Filmowej rozpoczął się kolejny rok akademicki. Jego inauguracja odbyła się we wtorek, 1 października w sali Warszawa. Obecni studenci, którzy naukę na tej uczelni zaczęli w ubiegłym roku, mają przed sobą pracę nad scenariuszami oraz przygotowywanie własnych filmów dyplomowych. Podczas uroczystości oficjalnie pożegnano też tegorocznych absolwentów gdyńskiej filmówki. Wręczono im dyplomy ukończenia szkoły i pokazano fragmenty ich dzieł. Młodsi koledzy postanowili także nagrodzić ich pracę i przyznali im nagrody Złotego Śledzia w ośmiu kategoriach.
 
Zajęcia w gdyńskiej filmówce zaczęły się w poniedziałek, jednak dzisiaj oficjalnie zainaugurowano tam nowy rok akademicki. Szkoła rekrutuje co dwa lata, dlatego w uroczystości wzięli udział studenci, którzy rozpoczęli tam naukę w ubiegłym roku. Oprócz nich w wydarzeniu uczestniczyli również m.in. wykładowcy i pracownicy szkoły oraz przedstawiciele władz miasta.
 
Uroczystość była połączona z oficjalnym pożegnaniem absolwentów filmówki z rocznika 2016-2019. Wręczono im dyplomy ukończenia szkoły. Spośród 10 osób, które należały do tego rocznika, osiem zakończyło naukę. Dwie studentki wciąż pracują jeszcze nad swoimi filmami. Z rąk wiceprezydent Gdyni Katarzyny Gruszeckiej-Spychały oraz Leszka Kopcia – dyrektora Gdyńskiej Szkoły Filmowej dyplomy odebrało pięciu absolwentów: Marek Głuszczak, Jan Kuźnik, Agata Minowska, Natalia Nylec oraz Maksymilian Nowicki. Pozostała trójka – Maria Wider, Stanisław Horodecki oraz Magdalena Strzyżyńska – pracują już na planach filmowych i nie mogli pojawić się w Gdyni osobiście.
 
Kiedy ten projekt się zaczynał, budził pewne pytania. Dzisiaj historia pokazuje, że było warto. Fantastyczne sukcesy słuchaczy i absolwentów, w tym zagraniczne nagrody, które są rzadkością na polską skalę, pokazują, że to projekt spełniony. A my trzymamy kciuki, aby rósł w siłę i aby całkiem prawdziwe było hasło, że „Gdynia kocha film, a film kocha Gdynię”. Mam nadzieję, że w następnych latach akademickich będziemy świętować kolejne sukcesy – mówiła podczas uroczystości Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
 
Życzę wam powodzenia. Chciałbym, żebyście pojawili się u nas za jakiś czas jako goście i przynieśli bardzo interesujące projekty swoich pełnometrażowych debiutów fabularnych. Obecnym studentom życzę, żeby przeszli ten najtrudniejszy, ale i najwspanialszy dla nich etap przygotowania swoich dyplomów – mówił Leszek Kopeć, dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej.
 
W ramach wydarzenia odbyła się także gala wręczenia Złotych Śledzi. To nagrody przyznawane absolwentom przez obecnych studentów gdyńskiej filmówki. Mają humorystyczny charakter, ale są docenieniem pracy młodych filmowców. Wyróżnienia przyznano w ośmiu kategoriach. Nagrodę za najlepszą animację loga Gdyńskiej Szkoły Filmowej otrzymał Maksymilian Nowicki, który zrealizował film „Czelendż”. W kategorii najlepszy obraz zwyciężył Marek Głuszczak za „Tak. Blisko”. Za film z najlepszym dźwiękiem uznano „Dzień jak co dzień” Magdaleny Strzyżyńskiej. Najlepszą zadymę zapewnił film „Na strajk!” Stanisława Horodeckiego. Z kolei najlepszy casting przeprowadziła Maria Wider do filmu „We mnie”. Dobry smak pojawił się w produkcji Natalii Nylec – „Utrata”. Nagroda za najdłuższy rzut trafiła do Agaty Minowskiej za film „Jestem tutaj”. Natomiast Jana Kuźnika doceniono za najlepszy dzień w filmie „Prawdziwe uczucia”. Nagroda specjalna – Złota lornetka powędrowała do Jerzego Radosa – zastępcy dyrektora Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Ma on służyć do śledzenia karier studentów i absolwentów gdyńskiej uczelni.
 
Gdyńska Szkoła Filmowa istnieje od 2010 roku. Rekrutuje co dwa lata. Pierwszy rocznik absolwentów opuścił uczelniane mury w 2012 roku. Wtedy sukcesy święciła Elżbieta Benkowska, której film „Olena” trafił do konkursu filmów krótkometrażowych w Cannes. W 2014 najbardziej utytułowany absolwent to Miłosz Sakowski i jego „Dzień babci”. Wśród absolwentów  w roku 2016 wyróżniał się Grzegorz Mołda. Jego film „Koniec widzenia” również trafił do Cannes. Od 2016 roku wydłużył się czas nauki w gdyńskiej filmówce. Teraz studenci uczą się tam 2,5 roku. W tym roku szkoła pożegnała czwarty rocznik absolwentów.
 
Gdyńska Szkoła Filmowa ma też około 200 studentów w partnerstwie z Uniwersytetem Gdańskim na kierunku Wiedzy o filmie i kulturze audiowizualnej oraz na otwartym w tym roku kierunku Produkcja form audiowizualnych. Tam Gdyńska Szkoła Filmowa wnosi znaczny komponent programowy – przede wszystkim wykładowców. Bierze też 7udział w układaniu programu i jegeo realizacji.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 01.10.2019 15:55
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (m.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 01.10.2019 16:03
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze