Co nowego

Dług Gdyni nie tak wysoki, jak go malują

Zadłużenie Gdyni sukcesywnie się zmniejsza. Fot. M. Mielewski

Zadłużenie Gdyni sukcesywnie się zmniejsza. Fot. M. Mielewski

897 milionów złotych a miliard – jest różnica? Jest! Wbrew krążącym opiniom zadłużenie Gdyni ani nie wynosi, ani nie przekracza miliarda złotych. Mało tego – wskaźnik zadłużenia to 6,7%. Jest zatem o połowę niższy od dopuszczalnego (11,94%).


Kwota zadłużenia miasta wynosi 897 mln zł, co stanowi 42% dochodów ogółem. Indywidualny wskaźnik zadłużenia wynosi 6,7%, jest więc o połowę niższy od dopuszczalnego (11,94%). 




W 2018 roku zadłużenie kształtowało się na poziomie 607 mln zł, ale udział zadłużenia wynosił 45% i był na wyższym poziomie niż jest obecnie. 


Aktualnie zadłużenie miasta wynosi 897 mln zł, przy wydatkach na poziomie 2,3 mld złW 2018 roku zadłużenie miasta wynosiło 607 mln zł, przy wydatkach na poziomie 1,6 mld zł. Dynamika wzrostu wydatków wynosi 151% i jest wyższa niż dynamika wzrostu dochodów, co oznacza,  że wydatki rosną szybciej niż dochody. 

Wzrost dochodów zatrzymał Polski Ład. Gdynianie zarabiają coraz więcej, ale miasto ma dochody z tytułu podatku PIT mniejsze, niż w roku 2018. Dla porównania: wpływy z PIT do budżetu Miasta Gdyni w 2018 roku wyniosły 459 milionów złotych, a w 2023 roku tylko 452 miliony złotych. To pokazuje skalę dewastacji finansów samorządowych w efekcie wprowadzenia Polskiego Ładu



Obecnie Gdynia dokonuje wyższych spłat rat kredytowych. W 2018 roku spłacono 92 mln zł rat kredytowych, a w pierwszych 3 miesiącach 2024 roku spłacono już 150 mln zł rat kredytowych.  

Zmiany podatkowe z lat 2019-2022 

Pozycja finansowa i ustrojowa samorządów została poważnie nadszarpnięta w wyniku reform podatkowych przeprowadzonych w latach 2019-2022. Zmiany te, polegające między innymi na obniżeniu stawek podatkowych i wprowadzeniu zwolnień dla młodych podatników, doprowadziły do znaczącego uszczuplenia dochodów własnych JST, stawiając pod znakiem zapytania ich finansową samodzielność oraz zdolność do realizacji zadań publicznych - to wnioski z kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zostały przedstawione na konferencji prasowej we wtorek, 26 marca.

Zarówno kontrola „Wsparcie finansowe samorządów przez państwo w okresie reform podatkowych i odbudowy gospodarki po epidemii COVID-19” jak i „Prawidłowość zapewnienia jednostkom samorządu terytorialnego finansowania zadań publicznych” wykazały szereg kwestii, które zachwiały konstytucyjną pozycją jednostek samorządu terytorialnego (JST) w wyniku wprowadzonych przez poprzedni rząd reform podatkowych. Warto przypomniec, że w ich wyniku Gdynia straciła z budżetu aż 750 milionów złotych

Wnioski po kontroli NIK 

Analiza sytuacji finansowej JST wskazuje, że konieczne są pilne działania naprawcze, by odwrócić negatywne skutki ostatnich reform podatkowych i zapobiec dalszemu pogłębianiu się dysfunkcji w systemie finansowania samorządów. Wnioski płynące z przeprowadzonej kontroli są zbieżne z postulatami prezentowanymi przez stronę samorządową. 

W ocenie NIK, system finansowania zadań publicznych przez JST wymaga gruntownej reformy. Potrzebne są nowe, sprawiedliwe i transparentne rozwiązania, które będą w pełni odpowiadały na faktyczne potrzeby i możliwości finansowe samorządów, jednocześnie respektując konstytucyjne gwarancje ich autonomii finansowej. Przyjęte mechanizmy prawne powinny skutecznie zapobiegać arbitralnemu i doraźnemu finansowaniu samorządów przez sferę rządową. Reforma systemu finansowania JST jest niezbędna, by zapewnić ich stabilność finansową oraz zdolność do samodzielnego i skutecznego realizowania zadań publicznych na poziomie lokalnym. 

Więcej o finansowej dewastacji samorządów w wyniku zmian podatkowych, wprowadzonych przez poprzedni rząd, na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli - kliknij ten link. 
 

  • ikonaOpublikowano: 26.03.2024 13:00
  • ikona

    Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 26.03.2024 16:53
  • ikonaZmodyfikował: Karolina Szypelt
ikona

Najnowsze