Co nowego

Gdynia na Open'erze!

Muzyczne granie w drugim dniu Open'era rozpoczęło się na Gdynia Open Stage, fot. Kamil Złoch

Muzyczne granie w drugim dniu Open'era rozpoczęło się na Gdynia Open Stage, fot. Kamil Złoch

Opadły już niemałe emocje po pierwszym dniu Open’er Festival, a czwartek mija na zbieraniu sił na występy kolejnych światowych gwiazd. Od rana żyją okolice lotniska w Babich Dołach, od rana żyje też Gdynia – za nami kolejne występy na Open Stage i różne aktywności dla festiwalowiczów, o które dba między innymi Gdyńskie Centrum Sportu.

Od rana festiwalowicze budzą się po pierwszym, emocjonującym dniu muzycznych wrażeń. Na zamknięcie dnia na Orange Main Stage publiczność zachwycili Arctic Monkeys i Migos, a dziś kilkadziesiąt fanów dobrego brzmienia ruszyło od rana w miasto i do specjalnie przygotowanych do spędzania wolnego czasu stref. Gdyńskie Centrum Sportu tuż obok pól namiotowych oferuje uczestnikom Open’era aktywną rozrywkę, sportowe zajęcia, a nawet… chwilę spokoju na leżaku. To wszystko w Strefie Aktywności, gdzie jeszcze przed południem zbierali się pierwsi chętni na wspólną zumbę.

- To szansa na to, żeby od rana, po przebudzeniu zacząć dzień aktywnie. Można przyjść na zajęcia jogi, które cieszą się dużym zainteresowaniem, później są zajęcia zumby. Można pograć w siatkówkę, w piłkę nożna, a także można po prostu odpocząć, usiąść na słońcu - mówi Aleksandra Wójcik z Gdyńskiego Centrum Sportu. - Znajdujemy się zaraz obok teatrów, w których są wystawiane przedstawienia, tuż obok wyjścia z pola namiotowego. Zapraszamy w godzinach od 10:00 do 16:00, jeżeli jest ładna pogoda, to możemy troszeczkę przedłużyć. Dzisiejszego dnia od rana strefa była chyba najbardziej obłożona ze wszystkich naszych edycji – dodaje.

W ramach tzw. Strefy Gdynia można też obejrzeć punkt Centrum Nauki Experyment. Festiwalowicze mogą też poszukać czegoś ciekawego w wolnym czasie w Strefie NGO (34 organizacje pozarządowe) oraz na modowym Fashion Stage i w dedykowanej całym rodzinom Kids Zone.



Jeszcze zanim po południu na dobre zabrzmią festiwalowe sceny na lotnisku, sporo muzycznych emocji w otwartej formie czeka w Gdynia Open Stage, przy Placu Grunwaldzkim w samym sercu miasta. Dziś, drugiego dnia festiwalu mieszkańcy i turyści mogli posłuchać trzech występów: zagrali Ffrancis, Bluszcz i Baranovski. W słonecznej aurze, na leżakach i na trawie zaserwowali miejskiej publiczności swoje utwory od 11:30 do 14:30. Z przyjemnej atmosfery cieszył się po koncercie Baranovski.

- Odbiór pozytywny, ogólnie jest tu taki bardzo chilloutowy klimat. Ludzie tutaj odpoczywają i my też poczuliśmy dzisiaj odpoczynek. Ostatni utwór, jaki zagraliśmy to kawałek „Luźno” i myślę, że udzieliło się to wszystkim - mówił tuż po występie na Gdynia Open Stage Baranovski. - Wczoraj graliśmy na scenie Firestone i mieliśmy naprawdę super odbiór, dzisiaj tak naprawdę chcieliśmy dać ludziom trochę inną muzykę. Byłem tutaj dwa lata temu z zespołem Xxanaxx i powiem szczerze, że widzę progres, w kwestiach technicznych i organizacyjnych, a poza tym mamy taką atmosferę, że chyba lepszej nie mogło być – opisywał Baranovski.

To jednak dopiero rozgrzewka przed tym, co czeka nas drugiego dnia podczas wieczornych koncertów na terenie Open’er Festival. Tłumy zbierają się już na występ kultowego Depeche Mode, dzień na głównej scenie zamknie nie mniej znane Massive Attack, a oprócz tego będzie okazja wysłuchać także MØ, Ørganka, Davida Byrne czy rapera Otsochodzi.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 05.07.2018 16:15
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 05.07.2018 16:33
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Zobacz także

Najnowsze