Co nowego

Mały Kack świętował przy ulicy Strzelców

Mieszkańcy zaczęli świętowanie w niedzielę od przemarszu wzdłuż ulicy Strzelców (fot. Kamil Złoch)

Mieszkańcy zaczęli świętowanie w niedzielę od przemarszu wzdłuż ulicy Strzelców (fot. Kamil Złoch)

Weekend przyniósł wyjątkowe, sąsiedzkie święto na Małym Kacku – tamtejsza społeczność, wspólnie z Radą Dzielnicy, sponsorami i wsparciem miasta zaprosiła mieszkańców na dwudniowe Święto Ulicy Strzelców. W niedzielę, czyli dzień zaplanowany na festyn z koncertami, strefą dla dzieci i food truckami dopisała pogoda, a przy ulicy Strzelców bawiły się setki gdynian z tej części miasta.


 

Mieszkańcy ulicy Strzelców spotkali się po raz drugi


Rodzinnie, sąsiedzko i muzycznie – tak bawili się mieszkańcy Małego Kacka, a konkretniej: osiedli położonych przy ulicy Strzelców. To spora, licząca już kilka tysięcy osób społeczność, która chce się poznawać i integrować, bo w pobliżu regularnie przybywa nowych sąsiadów. Lokalny festyn odbył się po raz drugi, choć nabrał znacznie większych rozmiarów niż w przypadku pierwszej edycji.

Tym razem Święto Ulicy Strzelców stało się dwudniowym wydarzeniem, które zwieńczył niedzielny, familijny festyn na terenie wokół pętli autobusowej w tej części Małego Kacka. Pierwszego dnia, w sobotę (17 maja) organizatorzy zaprosili na Rodzinny Marsz Strzelców – liczące około 6 kilometrów aktywne wyzwanie dla mieszkańców i rodzin z dziećmi w pobliskim lesie. Ostatecznie deszczowa pogoda pokrzyżowała tylko plany związane z tenisem plażowym na polanie (przy Osiedlu Na Polanie).



Zdjęcia i montaż: Łukasz Czerwiński


Festyn pełen atrakcji i mieszkańców w niedzielne popołudnie


W niedzielę mieszkańcy ul. Strzelców spotkali się już w południe przy pętli autobusowej, żeby świętować w formie otwartego festynu. Wydarzenie otworzyła kolorowa parada mieszkańców, która przeszła symbolicznie od okolic skrzyżowania z ul. Wielkopolską. Na miejscu na otwarcie zagrali muzycy z Cochise – zespołu, w którym za wokal odpowiada znany aktor, Paweł Małaszyński.


Scena plenerowa, kilkoro dzieci, w środku stoi i przemawia przez mikrofon Aleksandra Kosiorek
Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek powitała ze sceny uczestników wydarzenia (fot. Kamil Złoch)

Mieszkańców Małego Kacka – wspólnie z dziećmi – powitała ze sceny prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek

To już druga edycja Święta Ulicy Strzelców, ale mam nadzieję, że rośnie tradycja tego miejsca już na zawsze, bo jest radośnie, głośno i przyszło dużo mieszkańców. Jest tutaj bardzo dużo nowej zabudowy i wciąż jeszcze nowe mieszkania są oddawane do użytku, także ta społeczność rośnie. Co ważne, szansę na integrację mają również dzieci. Mamy kryzys demograficzny, również kryzys spędzania czasu razem, a tutaj dzieci jeżdżą na rowerach, bawią się razem, ich rodziny się znają, więc wszystko jest takie, jak w dobrze zintegrowanej wspólnocie – mówiła prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.
 

Bogaty program, wielu partnerów – impreza przybiera na skali


Polana przy pętli na Małym Kacku, namioty, leżaki, kilkadziesiąt osób stoi i siedzi na leżakach
Mieszkańcy podczas jednego z koncertów (fot. Kamil Złoch)

W programie niedzielnego festynu na Święto Ulicy Strzelców znalazł się też m.in. pokaz magiczno-cyrkowy, koncert kotłów karaibskich w wykonaniu zespołu Ambers Steel Band, aukcja prac mieszkańców Gdyńskiej Fundacji Dom Marzeń, wystąpili też zespół Spirit In The Forest oraz Hanna Woźniak, gdynianie wysłuchali też jam session w wykonaniu Mai Babyszki, Sebastiana Nowakowskiego, Ryszarda Stopy, Marii Szadejko i wspomnianej Hanny Woźniak w pobliskim lokalu „Fajne Miejsce”.

W ubiegłym roku impreza była zrobiona wyłącznie siłami mieszkańców, a w tym roku dołączyła się też Rada Dzielnicy Mały Kack. Wczoraj (w sobotę – dop. red.) był pierwszy dzień naszej imprezy, marsz w lesie. Dzisiaj (w niedzielę – dop. red.) jest pełen program do godziny 18:00. Trzy koncerty, konkursy, mamy cyrk – przedstawienie cyrkowe, mamy jeszcze tutaj strefę smaku, gdzie przyjechało bardzo dużo przyjechało lokalnych food trucków. Trzeba też powiedzieć, że naszą imprezę wspierają partnerzy, którzy dają nam mnóstwo voucherów i mnóstwo prezentów, których będziemy używać w konkursach – mówiła Helena Marcinowicz z Rady Dzielnicy Mały Kack.

Impreza się rozrosła, ponieważ po pierwsze osiedle Strzelców to stosunkowo nowe osiedle, nie mówię, że całkiem nowe, ale ono ewoluowało i cały czas ewoluuje. Widać, jak bardzo dużo tutaj się buduje infrastruktury, mieszkań, ale też domów jednorodzinnych. Jesteśmy wszyscy scentralizowani, spotykamy się często w lokalu „Winotodobro”, które stało się takim naszym włoskim bistro – w sensie dosłownym. Tam rozpoczęła się tak naprawdę inicjatywa i pomysły. Wielu z nas organizowało już wcześniej różne wydarzenia, więc dlaczego nie połączyć tych sił? Stwierdziliśmy, że jeżeli coś robimy, to naprawdę musi być to profesjonalne. Myślę, że już w zeszłym roku to bardzo zaskoczyło mieszkańców, jeżeli chodzi o tę skalę organizacji. Już wtedy towarzyszył nam zespół Cochise, był naszą gwiazdą, a w tym roku jest jeszcze więcej zespołów. Cała dzielnica jest pełna potencjału – wyjaśnia Aldona Długokięcka-Kałuża, mieszkanka Małego Kacka, która zaangażowała się w organizację Święta Ulicy Strzelców.

Na miejscu można było także odwiedzić m.in. stoiska w ramach strefy moto przygotowanej przez sponsorów i partnerów wydarzenia, strefę relaksu, strefę dla dzieci i wspomnianą strefę smaku, czyli przestrzeń zorganizowaną pod food trucki.

Organizatorami Święta Ulicy Strzelców byli Rada Dzielnicy Mały Kack oraz zaprzyjaźnieni mieszkańcy, którzy zaangażowali się w przygotowania razem z fundacją „Dom Marzeń”, stowarzyszeniem osiedla K. Hovnanian i lokalem „Fajne Miejsce”. Patronat nad wydarzeniem objęła prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona

Najnowsze