Urodził się na terenie obecnej Białorusi, uczestniczył w bitwie warszawskiej, ale to z Gdynią związał swoje życie. Był jednym z obrońców naszego miasta podczas kampanii wrześniowej. W pierwszych dniach II wojny światowej został ranny. Potem trafił do oflagu w Murnau, skąd pisał do żony. Mowa o poruczniku Bolesławie Polkowskim. Po wojnie wrócił on do Gdyni. Jego listy przetrwały, ale po jego śmierci w 1989 roku część archiwum z nieznanych przyczyn trafiła na śmietnik. Ocalili je sąsiedzi. Teraz bezcenne dokumenty zostaną przekazane rodzinie Bolesława Polkowskiego. Uroczystość odbędzie się we wtorek, 6 października w Pierwszej Społecznej Szkole Podstawowej w Gdyni. Ocalone dokumenty to listy z oflagu pisane przez Bolesława Polkowskiego oraz dokumenty związane z wojną polsko-bolszewicką. To bezcenna pamiątka - szczególnie dla rodziny porucznika. Dlatego teraz trafią do jego spadkobierców. Uroczystość przekazania archiwum rodzinie Bolesława Polkowskiego odbędzie się we wtorek, 6 października o godz. 12.00 w Pierwszej Społecznej Szkole Podstawowej w Gdyni (ul. Strażacka 15). Udział w niej zapowiedzieli prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz Joanna Zielińska – przewodnicząca Rady Miasta Gdyni. Dokumenty zostaną wręczone Marynie Szöllösi – siostrzenicy Bolesława Polkowskiego. W wydarzeniu będzie uczestniczyć również stryjeczny wnuk porucznika – Maciej Adam Markowski – genealog, który przedstawi sylwetkę swojego dziadka.Bolesław Polkowski urodził się w 1900 roku w Homlu. Latem 1917 został zastępowym „Wilków” w Drużynie Harcerskiej im. Tadeusza Kościuszki, którą w Klińcach (obecnie Federacja Rosyjska) założył i prowadził ks. Ignacy Skorupka - ikoniczna postać wojny polsko-bolszewickiej. Polkowski wziął udział w bitwie warszawskiej i w dalszych walkach z bolszewikami. W 1933 roku na stałe związał swoje życie z naszym miastem. Został kierownikiem Biura Statystycznego w Komisariacie Rządu w Gdyni, wykładał w Państwowej Szkole Morskiej, a także był hufcowym Hufca Harcerzy. We wrześniu 1939 roku dowodził kompanią ciężkich karabinów maszynowych I Gdyńskiego Batalionu Obrony Narodowej. Został ranny 10 września w walkach w okolicach Chyloni. Wyleczył się w szpitalu w Gdyni, ale potem trafił do oflagu w Murnau, gdzie przebywał do końca wojny. Zmarł 24 maja 1989 roku i został pochowany na Cmentarzu Witomińskim. Podczas uroczystości organizatorzy zaprezentują także nieliczne archiwalia Joachima Joachimczyka – prasowego sprawozdawcy wojennego o pseudonimie „Joachim”. Był on gdynianinem, powstańcem warszawskim. Zorganizowana przez niego Akcja B-2 ocaliła Gdynię przed zniszczeniem w czasie walk w 1945 roku. W ubiegłym roku część wykonanych przez niego fotografii z Powstania Warszawskiego mogliśmy oglądać na wystawie plenerowej na skwerze Kościuszki. Spuścizna Joachima Joachimczyka jest obecnie przechowywana w Muzeum Powstania Warszawskiego.Polkowski oraz Joachimczyk są patronami sąsiadujących ze sobą ulic w gdyńskiej dzielnicy Chwarzno-Wiczlino. Tablica poświęcona Bolesławowi Polkowskiemu znajduje się na fasadzie budynku przy al. Marsz. Piłsudskiego, gdzie mieszkał. Opublikowano: 05.10.2020 11:19 Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 05.10.2020 13:18 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz