Żaglowiec Fryderyk Chopin wyruszył w rejs z Gdyni do St. Petersburga. Nie jest to jednak zwykły rejs. Załogę w czasie tej wyprawy tworzą młodzi Polacy i Rosjanie, którzy podczas wspólnego wykonywania obowiązków na morzu, poznają kulturę i obyczaje swoich rówieśników z zagranicy.Z pomysłem polsko-rosyjskiego rejsu międzykulturowego na pokładzie Fryderyka Chopina wyszedł właściciel jednostki Piotr Kulczycki. Z polskiej strony w wymianie uczestniczy młodzież z III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni.Podczas rejsu, który rozpoczął się 11 czerwca 2013 r. w Gdyni, na pokładzie organizowane będą liczne zajęcia integracyjne, które przełamią pierwsze bariery. Ponadto, zaplanowane są zajęcia tematyczne, które pozwolą lepiej poznać się obu stronom, m.in. wieczór muzyczny, wieczór kultury i tradycji czy wieczór kulinarny. W ich trakcie młodzież zaprezentuje elementy charakterystyczne dla swoich narodów. Z praktyki morskiej jednak można powiedzieć, że to, co najbardziej łączy, to wspólna praca na pokładzie żaglowca, pełnienie wacht i współpraca w pokonywaniu trudności, które walcząc z żywiołem na morzu niechybnie się pojawią. Polsko-rosyjska wymiana kulturowa pod żaglami Chopina ma pokazać młodym ludziom, że warto poznać swoich sąsiadów, przełamać stereotypy, które często są zakorzenione w naszych głowach i przekonać się, jak niewiele nas różni.Rejs zakończy się w dawnej stolicy Rosji, gdzie uczestnicy wymiany będą mieli okazję m.in. uczestniczyć w festiwalu „Szkarłatne Żagle”. Na maszcie Fryderyka Chopina podczas wyprawy powiewa gdyńska flaga, podarowana przez miasto.Przypomnijmy, że w kwietniu 2013 r. Fryderyk Chopin przebywał w Gdyni, gdzie był remontowany, a my odwiedziliśmy wówczas jego pokład z kamerą. fot. Krzysztof Romański Opublikowano: 14.06.2013 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)