Smacznie i niedrogo. Szlakiem gdyńskich barów mlecznych

Naleśniki i kotlety jajeczne – to dania, które cieszą się największą popularnością w gdyńskich barach mlecznych. Każde z czterech miejsc, które odwiedziliśmy z kamerą, ma swój niepowtarzalny klimat, grono stałych klientów, ale przede wszystkim zespół ludzi, który każdego dnia pracuje nad tym, żebyśmy zjedli coś smacznego, wyszli z baru zadowoleni i chętnie tam wracali.

Zdjęcia i montaż: Łukasz Czerwiński

Gdzie smacznie i niedrogo zjeść w Gdyni? Oceniając po kolejkach przed barami mlecznymi, to właśnie one cieszą się nieustającą popularnością wśród turystów i mieszkańców. W mieście mamy kilka takich lokali, które chętnie i dobrze nas nakarmią.

Kultowy „Słoneczny” zaprasza

Lady z jedzeniem w barze mlecznym Słoneczny w Gdyni

Bar mleczny „Słoneczny” jest czynny od poniedziałku do soboty (fot. Magda Śliżewska)

Kultowy bar mleczny „Słoneczny” mieści się w Śródmieściu przy skrzyżowaniu ulic Władysława IV i Żwirki i Wigury. To jeden z najpopularniejszych lokali gastronomicznych w Gdyni, który działa ponad 65 lat. W latach 1984-1987 otrzymał tytuł najlepszego baru mlecznego.

Z kolei w 2018 roku za sprawą stowarzyszenia Traffic Design zmienił się szyld baru, oznaczenia i witryna, a rok temu również wnętrze. Niektóre elementy wystroju pozyskano z recyklingu, a całość jest stylizowane na lata 70.

W menu „Słonecznego” znajdują się ulubione przed klientów dania, które wciąż smakują wyśmienicie. Można tu na przykład wpaść na śniadanie, obiad albo po prostu na deser.

Nina z baru „Słoneczny” trzyma naleśniki z twarogiem

Nina z baru „Słoneczny” trzyma naleśniki z twarogiem

Nina ze „Słonecznego” poleca m.in. naleśniki z twarogiem (fot. Magda Śliżewska)

Z oferty śniadaniowej mamy np. jajecznicę, kanapki. Jeżeli ktoś ma ochotę, to cały dzień są dostępne naleśniki. Z deserów mamy m.in. budyń i kaszkę mannę. Mamy klientów, którzy przychodzą do nas od lat i potrafią to robić codziennie. W sezonie zdarza się, że ludzie przez dwa tygodnie przychodzą tu trzy razy dziennie, żeby coś zjeść – opowiada Nina z baru mlecznego „Słoneczny”.

„Słoneczny” jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 6:30-19:00, a w soboty w godz. 9:00-17:00.

Bar można śledzić na Facebooku.

Bar „Tęczowy” zarekomendowany przez Książula

Bar „Tęczowy” przy placy Dworcowym 5 (fot. Magda Śliżewska)

Bar „Tęczowy” istnieje od kilkunastu lat i znajduje się przy placu Dworcowym 5 na Chyloni. Ostatnio stało się o nim głośno dzięki popularnemu youtuberowi Książulo (Szymon Nyczke), który odwiedził to miejsce, żebycoś zjeść i na swoim kanale podzielił się bardzo pozytywnymi wrażeniami.

Po tej rekomendacji w sieci do baru zaczęły ściągać tłumy nie tylko z Gdyni, ale też z innych miast. Jednak jak mówi personel baru: kolejki nie zrażają klientów.

Po odwiedzinach Książula klienci przybywają do nas tłumnie ze wszystkich stron Polski. Stoją w kolejce, ale cierpliwie trwają, a my razem z nimi – mówi Justyna z baru „Tęczowy”.

Poza tym w „Tęczowym” nie ma rutyny, ponieważ bar ma zmienne menu. Co oznacza, że nawet, jakbyśmy przychodzili tu codziennie, to zawsze jest szansa na inne danie.

Bar „Tęczowy” w środku z obsługą

Zespół baru „Tęczowy” (fot. Magda Śliżewska)

Nasi stali klienci znają już menu, ale nowi klienci nie wiedzą, że ono jest zmienne, bo codziennie jest serwowane inne danie. Naszym daniem reprezentacyjnym na pewno jest filet tęczowy. To filet drobiowy z warzywami zapiekany serem. Stał się też bardzo popularny kotlet jajeczny, który serwujemy tylko i wyłącznie w środy i piątki – dodaje Justyna.

„Tęczowy” jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 9:00-18:00, a w soboty w godz. 9:00-15:00.

Bar można śledzić na Facebooku.

Bar „Smakosz” z otwartą kuchnią

Wnętrze baru „Smakosz” (fot. Magda Śliżewska)

Po sąsiedzku z barem mlecznym „Tęczowy” znajduje się kolejny kultowy lokal – „Smakosz”, który mieści się przy ul. Chylońskiej 42.

Bar „Smakosz” istnieje ponad 40 lat. Tutaj też nad odświeżeniem identyfikacji i szyldu pracował kilka lat temu zespół Traffic Design.

W naszym barze pracują panie, które są tutaj od samego początku, jak tylko bar zaczął istnieć. To one robią nam kluski, leniwe, kopytka i pierogi. Słyniemy z tych pierogów. Przyjeżdżają do nas ludzie aż z Kościerzyny po to, żeby je kupić i zawieźć do domu. Drugim naszym słynnym daniem jest kotlet jajeczny, z którego też słyniemy – opowiada Anna z baru „Smakosz”.

Charakterystycznymi cechami „Smakosza” są przestronne wnętrze, stoliki z kanapami i otwarta kuchnia, co oznacza, że klienci na bieżąco mogą podglądać, jak oraz z czego są przygotowywane posiłki.

„Smakosz” jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-18:00, a w soboty w godz. 10:00-16:00. Śniadania są serwowane do godz. 13:00.

Otwarta kuchnia w barze „Smakosz” (fot. Magda Śliżewska)

Mamy naprawdę bardzo pyszne śniadania. Jest duży wybór, także każdy dla siebie coś znajdzie – zachęca Anna.

Bar można śledzić na Facebooku.

Całkiem jak u mamy, czyli bar „Domowy”

Wnętrze baru Domowy i klienci odbierający zamówienie

Bar mleczny „Domowy” (fot. Magda Śliżewska)

Bar mleczny „Domowy” znajdziemy przy ul. Morskiej 97 na Grabówku. Choć lokal nie serwuje typowych śniadań, bo jest czynny dopiero od godz. 10:00, jednak można tu wówczas wpaść na naleśniki, placki, leniwe albo inne potrawy mączne.

Zapraszamy na tanie, smaczne, domowe jedzenie. Naszym hitem są naleśniki z twarożkiem. Ich ceny wahają się od 7 do 12 zł. Takim przebojem jest też kotlet jajeczny i pierogi z jagodami. Wszystkie dania mączne są tańsze, niż mięsne. Mamy stałych klientów, ale gościmy też u nas turystów – zaprasza Anna z baru „Domowy”.

W „Domowym” największy ruch jest w godz. 12:00-16:00. Bar jest otwarty od poniedziałku do piątku w godz. 10:00-18:00, a w soboty w godz. 10:00-16:00.

Bar domowy z zewnątrz: wejście i szyld z krową