Czy nadchodzi rewolucja i w niedalekiej przyszłości będziemy podróżować pociągami napędzanymi wodorem? Pierwsza próba na Pomorzu, która doprowadziła lokomotywę z nowoczesnym napędem także do Gdyni zakończona pomyślnie – jeden z producentów, firma Pesa, zaprezentowała swój najnowszy projekt na trasie do Helu i z powrotem, podpinając pod pojazd wagony pasażerskie. Jeszcze niedawno przyglądaliśmy się i debatowaliśmy w Gdyni o wprowadzeniu wodorowego paliwa w komunikacji publicznej, wcześniej - o nadchodzącej powszechności nowego paliwa i jego zastosowaniach w transporcie. Teraz nowa technologia z powodzeniem prezentuje się także… na torach! O tej branżowej ciekawostce, która może zapowiadać zmiany dla wszystkich, którzy regularnie korzystają z kolei doniósł portal Rynek-kolejowy.pl. Z Gdyni do Helu bez spalin Kolejowi eksperci przyglądali się w ostatnich dniach specjalnej prezentacji, którą na Pomorzu zorganizowała znana polska firma Pesa – wywodzący się z Bydgoszczy producent pojazdów szynowych. Na „bojową” próbę tego, jak przy regularnych przewozach pasażerskich mogłyby sprawdzić się nowe lokomotywy napędzane wodorem wybrano trasę kolejową z Gdyni Głównej do Helu. To popularne w sezonie letnim połączenie, które od lat cieszy się dużym powodzeniem – napędzane siecią trakcyjną i silnikami spalinowymi składy przewożą setki pasażerów, którzy w ten sposób omijają prowadzące na Półwysep Helski drogowe korki. Mowa o nieco ponad 76 kilometrach do pokonania w jedną stronę.Producent wodorowych lokomotyw podzielił się nagraniami wideo z przebiegu przejazdu z Gdyni do Helu:Przejazd wodorowej Pesy na linii Gdynia - Hel - Gdynia, mat. wideo: Rynek-kolejowy.pl Pesa: wodór na kolei szybciej niż się spodziewamy Czy zatem nadeszła już pora na to, żeby dobrze znane technologie zastąpić nową, zeroemisyjną? Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy coraz bliżej napędzanych wodorem lokomotyw – tam, gdzie nie sięga sieć trakcyjna, a nawet… energia z istniejących baterii. Rynek-kolejowy.pl w swojej relacji z testowego przejazdu na linii Hel-Gdynia wskazuje m.in. na krótszy czas tankowania wodoru, co może być dużym ułatwieniem przy pokonywaniu nie mającego dostępu do sieci odcinka od Redy do Helu.Do przejazdu wykorzystano napędzaną wodorem lokomotywę wyprodukowaną przez Pesę, do której podpięto też dwa wagony pasażerskie. Test był związany z obecnością firmy na odbywających się w Gdańsku branżowych Międzynarodowych Targach Kolejowych Trako 2023. Z możliwości przyjrzenia się nowej technologii na torach w praktyce skorzystali m.in. przedstawiciele mediów, lokalnych samorządów czy przewoźników kolejowych. Opublikowano: 02.10.2023 14:45 Autor: Kamil Złoch (kamil.zloch@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 02.10.2023 16:04 Zmodyfikował: Karolina Szypelt