3 listopada 2012, bez dyni, za to przy świetle świec, odbyły się tradycyjne gdyńskie Zaduszki Jazzowe. Już po raz XIV w murach kościoła oo. Franciszkanów wspomniano muzyków, którzy odeszli, by grać w największej orkiestrze po tamtej stronie. Wystąpili czołowi artyści trójmiejskiej sceny jazzowej. To piękna tradycja kultywowana przez polskich muzyków jazzowych mająca swój początek w pierwszej połowie lat 50. ubiegłego wieku. Wówczas jazz, jako muzyka wroga ideologicznie, był zakazany. Muzycy zbierali się w prywatnych mieszkaniach i grali dla wtajemniczonych. W okresie Zaduszek takie spotkania odbywały się w Krakowie, gdzie zjeżdżali muzycy, tworzący historię polskiego jazzu. Do tej tradycji nawiązują gdyńskie Zaduszki Jazzowe, których inicjatorem jest saksofonista Przemek Dyakowski. U jego boku, w tegorocznej edycji zagrali: Szymon Burnos, Tomasz Chyła, Leszek Dranicki, Joao Freire, Darek Herbasz, Artur Jurek, Sławek Koryzno, Emil Miszk, Krzysztof Pomierski, Krzysztof Przybyszewski, Jacek Siciarek, Tomasz Sowiński, Mirosław Stanisławowicz, Wojciech Staroniewicz, Wojciech Żołnierkiewicz.Organizatorami wydarzenia było Miasto Gdynia, Centrum Kultury w Gdyni, Franciszkańskie Centrum Kultury i klub muzyczny Ucho. fot.: Krzysztof Romański Opublikowano: 04.11.2012 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)