Społeczeństwo

„To nie kwestia bycia policjantem”

Lechosław Dzierżak, Wojciech Szczurek i dwoje policjantów - mężczyzna i kobieta - w sali Urzędu Stanu Cywilnego. Policjant odbiera z rąk Wojciecha Szczurka list z podziękowaniami i torbę z logotypem Gdyni.

Sierżant Radosław Jaśkiewicz (drugi z prawej) odebrał za swoją postawę podziękowania od prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka (z lewej), fot. Kamil Złoch

To nie kwestia bycia policjantem, to kwestia bycia człowiekiem” - komentuje skromnie swoją postawę policjant z komisariatu na Chyloni, który w miniony piątek zdecydował się na reanimację starszego mężczyzny na ulicy Morskiej. Funkcjonariusz udzielił 84-latkowi niezbędnej pierwszej pomocy do przyjazdu karetki, a w kilka dni po zdarzeniu jego postawę docenił prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.


Piątek, godzina 17:00. Jeden ze zwykłych dni, kiedy setki kierowców wracających do domu przemieszczają się w popołudniowym szczycie. W zgiełku pędzących aut wracający ze zdarzenia sierżant Radosław Jaśkiewicz dostrzega mężczyznę leżącego obok auta na ulicy Morskiej. Wcześniej zauważyli go też przypadkowi kierowcy, którzy zignorowali sytuację. Mundurowy bez większego zastanowienia zatrzymuje się. Kilka minut później jest już jedyną osobą, która prowadzi wyczerpującą reanimację starszego mężczyzny.

- Przejeżdżając ulicą Morską zobaczyłem stojące na światłach awaryjnych pojazdy, obok leżącego w nienaturalny sposób mężczyznę. Zatrzymałem się, podbiegłem, okazało się, że pan nie oddycha i nie wykazuje czynności życiowych. Podjąłem akcję ratunkową. Szybko zatrzymały się zupełnie przypadkiem przejeżdżające karetki pogotowia i przejęły ode mnie akcję ratunkową, wykorzystując swoje umiejętności i sprzęt. Pan, którego ratowaliśmy odzyskał w pewnym momencie czynności życiowe i został przetransportowany do szpitala – relacjonuje sierżant Radosław Jaśkiewicz.

To opis sytuacji, która miała miejsce 5 listopada. Na miejscu znalazł się wówczas policjant Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego chylońskiego komisariatu, którego postawa stała się wzorem dla innych – nie tylko funkcjonariuszy.

- Nie jest to kwestia bycia policjantem, jest to kwestia bycia człowiekiem i odpowiedniego zachowania się w danym momencie, chęci udzielenia pomocy. (…) To było miejsce uczęszczane przez ludzi, przechodziło tam wielu ludzi, którzy nie reagowali. Tutaj apel do każdego, kto widzi taką sytuację, żeby podjąć działanie. Można to zrobić lepiej lub gorzej, ale sam fakt podjęcia działania ma ogromne znaczenie – mówi sierżant Jaśkiewicz.



Zachowanie funkcjonariusza, który bez wahania udzielił pomocy starszemu mężczyźnie docenił też prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Policjant został zaproszony do Urzędu Miasta Gdyni, gdzie otrzymał podziękowanie i symboliczny upominek w dowód uznania za swoją postawę.

List z podziękowaniami od prezydenta Gdyni dla sierżanta Roberta Jaśkiewicza, fot. Kamil Złoch
List z podziękowaniami od prezydenta Gdyni dla sierżanta Radosława Jaśkiewicza, fot. Kamil Złoch
- Wspaniała postawa nie tylko policjanta, ale wspaniała postawa człowieka, który kiedy widzi, że dzieje się coś krytycznego, reaguje. Jestem dzisiaj bardzo wdzięczny za takie zachowanie i mam nadzieję, że tego typu postawy będą wzorem dla wszystkich – mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Funkcjonariusz podczas spotkania podkreślił, że o skutecznej reanimacji zadecydował m.in. odbyty wcześniej w ramach policyjnego szkolenia kurs udzielania pierwszej pomocy.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 10.11.2021 16:20
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (kamil.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 12.11.2021 09:37
  • ikonaZmodyfikował: Kamil Złoch
ikona