Wyjątkowy jubileusz niezwykłej szkoły

Mural z biegnącą dziewczynką, kapsuła czasu, z przesłaniem do uczniów przyszłości, która zostanie otwarta na 100-lecie szkoły, pamiątkowe zdjęcie uczniów, nauczycieli, absolwentów i kilkuset gości – tak świętowano urodziny w Szkole Podstawowej nr 29 w Gdyni. Szacowna jubilatka skończyła 60 lat!

Tak huczne urodziny zdarzają się rzadko – w piątek do Szkoły Podstawowej nr 29 w Gdyni przybywali goście z całego miasta. Wśród nich byli przedstawiciele władz miasta, dzielnicy, absolwenci i przyjaciele szkoły, w tym kilkunastu dyrektorów zaprzyjaźnionych placówek.

- „29” to wyjątkowa szkoła na mapie Gdyni, bowiem jest tylko trochę młodsza niż nasze miasto – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - To placówka, która towarzyszyła w dorastaniu kilku pokoleniom gdynianek i gdynian. Z okazji tego wspaniałego jubileuszu, życzę całej społeczności szkolnej kolejnych lat sukcesów i kolejnych pokoleń wspaniałej młodzieży, która opuści tą placówkę, będąc dobrze przygotowana do wyzywań, jakie niesie dorosłość.

Szkoła Podstawowa nr 29, mieszcząca się w dzielnicy Leszczynki obejmuje swą opieką 400 dzieci, Obecnie co czwarty uczeń tej placówki jest pochodzenia ukraińskiego. To dzieci z doświadczeniem wojennym, które przyjechały tu z bombardowanego Charkowa, Kijowa i Mariupola. Społeczność szkolna słynie z otwartości i z indywidualnego podejścia do dzieci.

- Z okazji tego jubileuszu, chciałbym życzyć dziś szkole kolejnych wspaniałych stu lat, mądrych absolwentów, wyjątkowych nauczycieli, wielu wygranych konkursów, podobnie jak „Strażnicy energii”, którego zwycięzcami zostaliście kilka dni temu – mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta Jakub Ubych. - Wiem, że te życzenia się spełnią, ponieważ „29” to wyjątkowa szkoła, która ma wyjątkową panią dyrektor – dobrze wiem co mówię, ponieważ sam byłem uczniem pani Chudyszewicz.

Uroczystości jubileuszowe trwały w szkole przez cały piątek, a rozpoczęły się od nabożeństwa w pobliskim kościele. Później goście mieli okazję wziąć udział w niezwykłym spektaklu – dzieci uruchomiły wehikuł czasu, który w zabawnych scenkach pokazał sześćdziesiąt lat historii szkoły. Był więc pierwszy kierownik, jak należy pod krawatem, były pierwsze uczennice, z tarczami i kokardami we włosach, ale można było też zobaczyć lekcje z czasów pandemii w piżamach i z zacinającym się internetem. Ogromny entuzjazm wzbudził młody raper, który w krótkim utworze przedstawił postać patrona szkoły Stefana Żeromskiego.

- Do tego dnia przygotowywaliśmy się od dawna – podkreśla Iwona Chudyszewicz, dyrektor szkoły. - Wszystkie nasze klasy pisały przesłanie do przyszłości, nagraliśmy również film o nas, wszystkie te materiały zostaną dziś umieszczone w kapsule, którą zakopiemy na terenie szkoły. Chcielibyśmy, aby otwarto ją na 100-lecie szkoły, być może pojawią się wtedy nasi absolwenci, którzy obecnie są dziećmi Myślę, że to będzie ważne doświadczenie. Podczas uroczystości planujemy też otwarcie niezwykłego muralu, który pojawił się niedawno na ścianie naszej placówki. Jego autorką jest nasza niezrównana nauczycielka plastyki, pani Dorota Łysoń, a praca przedstawia biegnącą brzegiem morza szczęśliwą dziewczynkę, bo naszym marzeniem jest, aby tak radośnie przybiegali do naszej szkoły nasi uczniowie.

Z okazji jubileuszu, społeczność szkolna otrzymała wiele prezentów od przyjaciół. Jednym z wyjątkowych był specjalny gong do ogłaszania ważnych uroczystości, ufundowany przez Stowarzyszenie Nasze Leszczynki. Od tej pory ma ogłaszać w szkole same dobre chwile.