Społeczeństwo

Kawa z Prezydentem – życzenie świąteczne mieszkanek DPS-u

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek na spotkaniu z mieszkankami Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej. Fot. Przemysław Kozłowski

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek na spotkaniu z mieszkankami Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej. Fot. Przemysław Kozłowski

W Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej trwają przygotowania do świąt. Z okazji Bożego Narodzenia mieszkańcy mogą się spodziewać tradycyjnych prezentów pod choinką, ale zapytano ich także o specjalne życzenia. Trzy z domowniczek zapragnęły porozmawiać przy kawie z Prezydentem Gdyni.


Historia Domu Pomocy Społecznej na Pustkach Cisowskich sięga końca lat 50., przy ul. Pawiej mieści się on od 2010 roku. W spokojnej okolicy, w sąsiedztwie lasu, mieszkają 52 osoby w podeszłym wieku i 27 osób przewlekle somatycznie chorych. Właśnie szykują się do świąt.

- W naszym Domu trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, tak jak w każdym domu rodzinnym. Mieszkańcy, podczas prac w ramach terapii zajęciowej, przygotowują kartki świąteczne, ozdoby choinkowe, stroiki na świąteczne stoły, czy ozdoby do pokoi mieszkalnych – opowiada Lilianna Szewczuk-Putrym, dyrektorka DPS. - Wśród grudniowo-świątecznych wydarzeń w bieżącym roku zorganizowaliśmy, w dzień św. Mikołaja, wycieczkę po Gdyni. Plan wycieczki zakładał zwiedzanie miasta, pokazanie jak pięknie się ono zmienia. Natomiast 7 grudnia w naszym Domu odbyło się wielopokoleniowe spotkanie mikołajkowe. Gościliśmy uczestników Klubu Seniora „Tęcza”, małych przyjaciół z Przedszkola Demptusiowo, uczniów Szkoły Podstawowej nr 16, studentów Akademii Muzycznej w Gdańsku. Mieliśmy przyjemność gościć artystów, którzy nie tylko umilili nam czas, ale potrafili poruszyć swoich słuchaczy bez względu na wiek. Była to dla nas lekcja o tym, że wiek i bagaż doświadczeń nie musi dzielić, ponieważ najważniejsze prawdy są uniwersalne. Spotkanie to pokazało także, że wspólna celebracja świąt to nie tylko radość płynąca z zabawy, ale przede wszystkim źródło poczucia wspólnoty, które szczególnie w tych czasach należy umacniać. Wierzymy, że idea wspólnoty międzypokoleniowej dodała naszym mieszkańcom otuchy i nadziei, a w dzieciach będzie kiełkować i zaowocuje w dorosłości.

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek odwiedza mieszkańców podczas zajęć, w czasie których szykują świąteczne podarunki. Fot. Przemysław Kozłowski
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek odwiedza mieszkańców podczas zajęć, w czasie których szykują świąteczne ozdoby. Fot. Przemysław Kozłowski

Święta to też okazja, by usłyszeć i spełnić w miarę mozliwości marzenia mieszkańców. Jednym z nich była wycieczka po Gdyni, o której mówi Liliana Szewczuk-Putrym. Wśród życzeń było też spotkanie z dawnymi sąsiadkami z osiedla, wizyta u rodziny (bo zazwyczaj to rodziny odwiedzają mieszkańców), koncert studentów Akademii Muzycznej w Gdańsku, konkretne prezenty pod choinką, jak słuchawki czy power bank, ale też spotkanie przy kawie z prezydentem Gdyni.

Te ostatnie marzenie wyraziły trzy domowniczki – panie: Anna, Katarzyna i Janina - 101-latka, która jak mówi dyrektorka DPS-u, jest bardzo ciepłą, serdeczną i pełną radości osobą, bardzo szanowaną w społeczności Domu. W piątek życzenie udało się spełnić – prezydent Wojciech Szczurek odwiedził Dom Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej. Była to okazja, aby spotkać się z mieszkańcami podczas ich codziennych różnych aktywności, ale przede wszystkim, by przy choince, kawie i cieście porozmawiać z trzema bohaterkami.

- Bardzo serdecznie dziękuję za piękne zaproszenie. Miałem okazję trochę poznać losy pań, są bardzo niezwykłe. To co promieniuje z każdej tej opowieści, to taka niezwykła energia, radość, poczucie optymizmu. Chciałbym zapytać, jaka jest recepta na to? Ja też tak chcę – mówił Wojciech Szczurek.

Pani Anna wręcza prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi swój wiersz. Fot. Przemysław Kozłowski
Pani Anna wręcza prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi swój wiersz. Fot. Przemysław Kozłowski

Pani Anna podarowała prezydentowi swój wiersz „Moja Gdynia” oraz przywitała go w imieniu mieszkanek.

- Bardzo serdecznie pana witamy. Jesteśmy bardzo radzi, że pierwszy obywatel nas odwiedził. Jest ojcem naszego miasta, gospodarzem naszego miasta. Jesteśmy wdzięczni za nasz piękny dom. Chcieliśmy za nasz dom podziękować. Czujemy się tutaj bardzo dobrze, bezpiecznie. Dziękujemy za piękną i mądrą panią dyrektor. Mamy wspaniałą opiekę. A mój syn to mówi tak, że tutaj państwo wszyscy pracują rękoma, umysłem, ale przede wszystkim sercem. I to jest takie ważne. Dlatego czujemy się rodzinnie, czujemy się dobrze. Między sobą nawiązaliśmy przyjaźnie, a jak ktoś odchodzi, to go tak cichutko żegnamy – mówiła pani Anna.

Pani Katarzyna dopytywała z kolei prezydenta o jego wizję przyszłości dla Gdyni. W odpowiedzi usłyszała m.in. że rolą samorządowców jest wsłuchiwanie się w potrzeby i oczekiwania mieszkańców i na ich podstawie planowanie przyszłych działań.

Bezpieczny dom bez barier


Odwiedzając DPS przy ul. Pawiej można odnieść wrażenie, że opinia wyrażona w obecności prezydenta Gdyni przez panią Annę nie jest czystą kurtuazją i nie jest odosobniona.

Dom został zaprojektowany bez żadnych barier architektonicznych, a jego zadaniem jest zapewnienie całodobowej opieki oraz zaspokojenie niezbędnych potrzeb mieszkańców: bytowych, opiekuńczych i wspomagających zgodnie z obowiązującymi standardami, oraz umożliwienie mieszkańcom korzystania z przysługujących im na podstawie odrębnych przepisów świadczeń zdrowotnych. W Domu świadczona jest praca socjalna, działają dwa zespoły terapeutyczno-opiekuńcze. Mieszkańcy mają do wyboru szeroką gamę zajęć: różnorodne formy terapii, wyjazdy, spotkania, imprezy okolicznościowe, udział w różnych projektach, festyny. Część ogrodowa sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu.

Wspólne muzykowanie i śpiewy mieszkańców DPS-u. Fot. Przemysław Kozłowski
Wspólne muzykowanie i śpiewanie mieszkańców DPS-u. Fot. Przemysław Kozłowski

Przy Domu działa Klub Seniora „Tęcza”, który skupia seniorów z Pustek Cisowskich, Demptowa oraz Cisowej i mieszkańców DPS. Dom jest też miejscem, które łączy pokolenia. Jego partnerami są uczelnie, instytucje, szkoły i przedszkola. Współpracują z nim wolontariusze oraz zaprzyjaźnione firmy realizujące w swoim działaniu idee społecznie odpowiedzialnego biznesu.

- Realizując gdyńską politykę senioralną kładziemy nacisk na tym, by osoby w wieku 65+ jak najdłużej pozostawały aktywne w swoim środowisku – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, któremu podlega jednostka. – Seniorzy, którzy muszą zostać powierzeni opiece gdyńskiego Domu Pomocy Społecznej mogą liczyć nie tylko na opiekę, ale przede wszystkim na prawdziwą, domową atmosferę.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 12.12.2022 09:15
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 12.12.2022 12:45
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona

Zobacz także