Społeczeństwo

Na ratunek ratownikom

Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Gdyni. Fot. MedioGrafia

Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Gdyni. Fot. MedioGrafia

Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gdyni straciło w wypadku auto, które służyło ratownikom podczas akcji poszukiwawczych. Na co dzień to oni pomagają mieszkańcom. Teraz sytuacja się odwróciła - mieszkańcy mogą wesprzeć POPR i wziąć udział w zbiórce pieniędzy na nowy samochód.


Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (POPR) powstało w 2001 roku. To stowarzyszenie o statusie organizacji pożytku publicznego z siedzibą w Gdyni. Prowadzi specjalistyczną działalność ratowniczą.

Działają na zasadach pracy społecznej – ich pomoc jest bezpłatna i utrzymują się tylko z darowizn. Zajmują się poszukiwaniem osób zaginionych w terenie, ewakuacją osób poszkodowanych z terenu bardzo trudno dostępnego, prowadzeniem szkoleń, nauką pierwszej pomocy oraz zabezpieczaniem imprez plenerowych jako zaplecze medyczne.

To jedna z 39 grup poszukiwawczych w Polsce, opierająca jednak swoje działanie nie na psach ratowniczych, lecz na specjalnie wyszkolonych ratownikach, działających w zorganizowanych zespołach.

Jak działalność POPR wygląda w praktyce?

- W dniu 3 lutego 2022 około godziny 16.30 zostaliśmy zadysponowani przez Komisariat Policji w Gdyni Karwinach do poszukiwań 14 letniej mieszkanki Gdyni. Do naszych zadań należało przeszukanie kompleksów leśnych w rejonie Gdyni Wielkiego Kacka. W trakcie działań nastolatka została odnaleziona przez patrol policji, a na miejsce został zadysponowany nasz ambulans w celu udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy. Około godziny 18.40 osoba została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego oraz pod opiekę rodziców w stanie ogólnym – dobrym. Działania zakończyliśmy po godzinie 20.00. Siły i środki: 24 ratowników POPR, 2 quady POPR, ambulans POPR, MSPR Gdynia, Pomorska Policja, Komenda Miejska Policji w Gdyni – informują ratownicy o ostatniej akcji w Gdyni, która była już piątą w tym roku.

W ubiegłym roku wzięli udział w 49 akcjach. W ciągu 20 lat działalności było ich ponad 400.

Prośba o wsparcie

Po dwudziestu latach niesienia pomocy, ratownicy sami zwracają się z prośbą o pomoc, gdyż wóz, który służył im do transportu wyposażenia, takiego jak quad, sprzęt medyczny, odbiorniki GPS, radiotelefony, kaski, liny, nosze itp. został uszkodzony w wypadku, gdy kierowca z przeciwnego pasa ruchu zjechał na pas ruchu samochodu POPR. Podczas czołówki samochód został całkowicie uszkodzony.

Auto było oznakowane i mogło funkcjonować jako pojazd specjalny. Było gotowe do akcji przez całą dobę i wyruszało w teren momentalnie od zadysponowania. Teraz ratownicy muszą w momencie wezwania przyjechać do bazy, zapakować sprzęt do własnych samochodów i nimi wyruszyć na akcję.

- W naszej pracy liczy się czas. Najważniejsze są pierwsze godziny poszukiwań – czas i natura są naszym największym przeciwnikiem, kiedy chcemy dotrzeć do zaginionego. Słuchajcie, nie ukrywamy, że dotknęła nas ciężka sytuacja. Nasz pojazd został poszkodowany w wypadku. Samochód, który jest niezbędny do transportu całego zaplecza, jak odbiornik GPS czy quada. Niestety uszkodzenia są na tyle poważne, że pojazd musi zostać poddany kasacji. Pojazd, którym niejednokrotnie pokonywaliśmy setki kilometrów, aby odnaleźć potrzebującego pomocy człowieka. Serce naszych operacji i transport dla osób, które bezinteresownie pomagają drugiej osobie. Teraz to my potrzebujemy Waszej pomocy. Pomóżcie nam znaleźć fundusze na nowy samochód POPR! Bez Was nie damy rady – apelują ratownicy.

POPR można wesprzeć poprzez zbiórkę na stronie zrzutka.pl, lub wpłącjąc darowiznę - Nest Bank: 82 1870 1045 2078 1059 7607 0001 z dopiskiem „Darowizna na cele statutowe”.

Zebrana kwota posłuży na działania, takie jak:
  • Pozyskanie samochodu pozwalającego zastąpić wcześniej posiadany pojazd;
  • Przystosowanie samochodu do potrzeb akcji poszukiwawczych;
  • Oklejenie pojazdu oraz przygotowanie do uprzywilejowania w ruchu drogowym.

Samochód POPR, który uległ zniszczeniu podczas wypadku. Fot. POPR / Facebook
Samochód POPR, który uległ zniszczeniu podczas wypadku (zdjęcie sprzed wypadku). Fot. POPR / Facebook

  • ikonaOpublikowano: 19.02.2022 15:30
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 22.02.2022 13:11
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona