Chociaż od dzisiaj znowu możemy wybrać się do lasu, musimy zachowywać się bardzo odpowiedzialnie. Z kilku istotnych powodów: przede wszystkim wciąż należy mieć na uwadze zagrożenie koronawirusem, a poza tym występującym ryzykiem pożarów. Strażacy apelują o odpowiedzialne korzystanie z lasów, bo jest bardzo sucho, a na deszcz w najbliższym czasie się nie zapowiada. Od dzisiaj ponownie możemy cieszyć się przyrodą i wchodzić do lasów. Ze względu na sytuację epidemiologiczną należy to jednak robić z rozsądkiem i zachować należyte środki ostrożności. Tylko podczas minionego weekendu pomorscy strażacy 5 razy wyjeżdżali do pożarów w lasach, a w kwietniu aż 27 razy. W Gdyni od marca 2020 zanotowano 3 interwencje związane z wypalaniem traw.- Od dzisiaj, tj. 20 kwietnia przestał obowiązywać zakaz wstępu do lasów, parków itp., nałożony w związku z koniecznością ograniczenia rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. W lasach ściółka jest bardzo sucha. Wilgotność spada, a to oznacza, że jest to bardzo łatwopalny materiał, dlatego uważajmy podczas spacerów - apeluje st. kpt. Marcin Nowak, komendant miejski PSP w Gdyni. - Nie prowadźmy żadnej aktywności, która może spowodować pożar. Żadne grille oraz ogniska nie są możliwe w lesie, bo przepisy jasno mówią o tym, że ani w lesie, ani 100 metrów od lasu nie możemy palić ognisk i używać otwartego ognia. To jest wykluczone. Jednak kiedy zauważymy pożar należy zadzwonić na numer alarmowy 998 lub 112 podając dokładne miejsce zdarzenia (m.in. dojazd, sektor lasu, numer kontaktowy) - dodaje.Pożary suchych traw i nieużytków szczególnie dotkliwe są w kwietniu. Ostatni weekend to 44 interwencje strażaków z województwa pomorskiego. Od początku roku takich pożarów było już 400.Jest bardzo sucho, zagrożenie pożarowe jest duże. Tylko razem możemy zadbać o wspólne bezpieczeństwo.Państwowa Straż Pożarna już od 13 marca 2020 roku rozpoczęła kolejną edycję kampanii społecznej „Stop pożarom traw”. Kampania skierowana jest do całej społeczności. Pożary lasów, traw i nieużytków rolnych to zawsze ogromne straty. Pożar w środowisku przyrodniczym niszczy bezpowrotnie habitaty (czyli kompleksy specyficznych warunków środowiska życia określonych populacji organizmów). Giną zwierzęta w stanowiskach lęgowych oraz niezliczone skupiska owadów. Ogień wypala florę, która stanowi różnorodne źródło pokarmu dla jakże cennych dla człowieka pszczół. Tylko ciągła edukacja społeczna i budowanie odpowiedzialności jest szansą ochrony przyrodniczego skarbca. Straż Pożarna chce docierać z kampanią do całego społeczeństwa i przekonywać, że warto troszczyć się o ziemię w perspektywie następnych pokoleń. Pamiętajmy, że ziemia jest tylko jedna, fot. www.kmpsp.gdynia.plW zeszłym roku, w ogólnej liczbie 153 520 odnotowanych pożarów w Polsce, aż 55 912 było pożarami traw i nieużytków rolnych (36,4% wszystkich pożarów). Pożary traw i nieużytków objęły powierzchnię 24 151 ha. W wyniku tych pożarów zginęło 10 osób, a 140 odniosło obrażenia. Straty po pożarach traw i nieużytków wyceniono na 40 974 800 złotych. Średni czas działań gaśniczych przy pożarach traw wyniósł 54 minuty, a strażacy wyjeżdżali do tych pożarów co 9 minut. Do gaszenia pożarów traw i nieużytków strażacy zużyli 183 413 171 litrów wody co stanowi pojemność 49 basenów olimpijskich. W 2019 roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała 8 896 pożarów lasów, w której to liczbie mieszczą się także pożary lasów nienależących do Lasów Państwowych. W wyniku pożarów w lasach zginęło 7 osób, a 31 odniosło obrażenia.Stop pożarom traw, fot. www.kmpsp.gdynia.pl W kampanii „Stop pożarom traw” bierze udział Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Państwowa Straż Pożarna, a także Lasy Państwowe.Więcej informacji na stronie Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni. Opublikowano: 20.04.2020 12:47 Autor: Magdalena Śliżewska (m.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 20.04.2020 13:46 Zmodyfikował: Magdalena Śliżewska