Społeczeństwo

Zanocuj w lesie

Leśny biwak, fot. Przemysław Kozłowski

Leśny biwak, fot. Przemysław Kozłowski

Biwakowanie na dziko w lesie cieszy się coraz większą popularnością. Przyczyniła się do tego między innymi pandemia. Amatorów tej formy wypoczynku i obcowania z naturą ucieszy więc fakt, że Lasy Państwowe wprowadzają już na stałe miejsca legalnego nocowania w lasach.


Lasy Państwowe szacują, że społeczność związana z bushcraftem i survivalem, czyli formami aktywności terenowej zwanymi kiedyś „puszczaństwem” i „pionierką”, nastawionymi na bliski kontakt z naturą, minimalizm, samowystarczalność, obserwację przyrody i ucieczkę od wielkomiejskiego szumu liczy w Polsce ponad 40 tys. osób i szybko rośnie. Do tego dochodzą ci, którzy chcą po prostu przenocować w lesie. Zwłaszcza w okresie pandemii, gdy spędzanie urlopu i weekendów w kraju i niedalekiej odległości od domu stało się szczególnie popularne. Jednak do niedawna ta forma wypoczynku wiązała się z dużym wyzwaniem, gdyż ustawa o lasach z 1991 roku zabrania biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego. Dlatego w 2019 roku Lasy Państwowe wspólnie ze środowiskami bushcraftowców i surwiwalowców wypracowały w ramach pilotażu nowatorskie rozwiązanie, które polegało na wyznaczeniu obszarów obejmujących ponad 65 tys. hektarów lasów.

O trójmiejskim obszarze bushcraftu, obejmującym ponad 1500 hektarów na terenie trzech leśnictw – WyspowoMarianowo i Biała w gminie Wejherowo, pisaliśmy pod koniec listopada, kiedy to fani nocowania w lesie szykowali się do zimowych biwaków. Wówczas był to jeszcze obszar pilotażowy, na którym testowano leśną kulturę Polaków. Jak się okazuje, nie jest z nią tak źle. Lasy Państwowe zdecydowały się bowiem zamienić obszary pilotażowe w stałe miejsca biwakowania - tzw. strefy „Zanocuj w lesie”. Program pilotażu trwał ponad rok i zakończył się pod koniec stycznia tego roku. Przez cały luty lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były więc dla biwakowiczów zamknięte. Od 1 marca znów można legalnie przespać się w lesie. A że idzie wiosna, wiadomość ta z pewnością zainteresuje nie tylko ekstremalnych „buszmenów” i surwiwalowców nocujących na śniegu, ale i wszystkich spragnionych przygody i kontaktu z naturą.

W skali kraju program „Zanocuj w lesie” to rewolucja, gdyż pilotażem objęto tylko 46 obszarów. Zostają one utrzymane, a od 1 maja pojawią się też nowe – po około 1500 hektarów w każdym z 429 nadleśnictw w kraju! Dodatkową zmianą w stosunku do programu pilotażowego jest umożliwienie korzystania w tych strefach z kuchenek gazowych. W Nadleśnictwie Gdańsk zmiana jest mniej zauważalna, gdyż obszar strefy „Zanocuj w lesie” pozostaje bez zmian. Również gotowanie na gazie nie jest u nas nowością. Był to jedyny w kraju obszar pilotażowy, w którym testowo zezwolono na używanie kuchenek od początku trwania projektu.

Bushcraftowcy i surwiwalowcy zdali egzamin z kultury leśnej. Pozostaje mieć nadzieję, że reszta społeczeństwa również go zda i że otwarcie lasów na dzikie noclegi na szeroką skalę nie przyczyni się do degradacji i zaśmiecania otoczenia. Przed wyruszeniem na leśny biwak należy pamiętać o najważniejszej zasadzie bushcraftu - „leave no trace” (z ang. Nie zostawiaj po sobie śladów) oraz zapoznać się z granicami strefy „Zanocuj w lesie – Gniewowo” i regulaminem na stronie Nadleśnictwa Gdańsk

Biwak w lesie, fot. Przemysław Kozłowski

  • ikonaOpublikowano: 05.03.2021 11:40
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 05.03.2021 20:00
  • ikonaZmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl
ikona