Tomasz Grycko zwyciężył w Biegu Niepodległości z PKO Bankiem Polskim, który 11 listopada odbył się w Gdyni. Najszybszą kobietą była Aleksandra Lisowska. Przed startem blisko 6.000 tysięcy biegaczy, wśród których nie zabrakło prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, utworzyło największą żywą flagę narodową w północnej Polsce. Tegoroczne PKO Grand Prix Gdyni finiszowało w radosnej i patriotycznej atmosferze.Narodowe Święto Niepodległości obchodzone na sportowo to już gdyńska tradycja. Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim jest 11 listopada jednym z najważniejszych punktów dnia. W tym roku na starcie Biegu Głównego oraz imprez towarzyszących stanęło 7318 zawodników (5432 w biegu na 10 kilometrów oraz 1886 w biegach młodzieżowych i marszach nordic walking).Jako pierwszy na Skwerze Kościuszki zameldował się Tomasz Grycko (29:52). Tym samym biegacz z Władysławowa został bezkonkurencyjnym zwycięzcą całego PKO Grand Prix Gdyni 2016 – triumfował we wszystkich czterech biegach. Drugie i trzecie miejsce w Biegu Niepodległości z PKO Bankiem Polskim zajęli kolejno: Marek Kowalski i Bartosz Kotłowski. Pierwsi dwaj biegacze zameldowali się na analogicznych pozycjach w „generalce”. Trzeci był Łukasz Gurfinkiel. Wśród kobiet 11 listopada triumfowała Aleksandra Lisowska. Druga była Ewelina Paprocka, a trzecia Kamila Pobłocka. Ta druga zwyciężyła w klasyfikacji generalnej, a za nią znalazły się Kamila Pobłocka i Marta Łagownik.Uczestnicy Biegu Niepodległości z PKO Bankiem Polskim utworzyli największą żywą flagę narodową w północnej Polsce. Wszystko za sprawą biegaczy, którzy wystartowali w białych i czerwonych koszulkach. Dokładnie w takich samych trykotach o świcie, na pięciokilometrową trasę, wybiegli stacjonujący w Afganistanie żołnierze. Na mecie biegacze z 10. Brygady Logistycznej z Opola otrzymali identyczne medale, jak ci, którzy ukończyli bieg w Gdyni.– To piękna akcja, dzięki której wzmacniamy niezwykle cenne, patriotyczne wartości. Dzięki zaangażowaniu naszych dzielnych żołnierzy, biało-czerwona flaga przekroczyła granice i dotarła znad polskiego morza aż do Afganistanu – zauważa prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który również wystartował w Biegu Głównym. – Cieszę się, że mogliśmy wspólnie pobiec i jednocześnie uczcić w ten sposób nasze święto narodowe – dodaje.Bieg Niepodległości zwieńczył kolejną edycję największego cyklu biegów ulicznych w kraju – PKO Grand Prix Gdyni, który współtworzą również Bieg Urodzinowy, Bieg Europejski i Nocny Bieg Świętojański. Uczestnicy czterech biegów skompletowali wyjątkową medalową układankę. W tym roku przedstawia ona ulicę Świętojańską w dwóch obliczach: tuż po powstaniu oraz współcześnie.Tegorocznemu cyklowi towarzyszyło hasło: „Pokonaj siebie”, zachęcające do przełamywania własnych barier.Wszyscy uczestnicy PKO Grand Prix Gdyni mogli wziąć udział w konkursie. Każdy, komu udało się wystartować w przynajmniej trzech biegach, wciąż jest w grze – wystarczy, że odpowie na pytania, które znajdują się w formularzu dostępnym w Profilu Zawodnika. Opublikowano: 17.11.2016 00:00 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl)