1521 (1221) 2022-12-23 - 2023-01-12

Czy buty ze skóry to dobry wybór na zimę?

Buty ze skóry zwierzęcej uznawane są za trwałe i zdolne do przetrwania sezonu zimowego. To prawda, lecz są również niezwykle toksyczne i produkowane w niebezpiecznych warunkach. Więc najkorzystniejsze dla środowiska i Twojego zdrowia będzie wybranie skórzanych butów z drugiego obiegu. Dlaczego?


Na początek kilka faktów. Garbarnie (czyli miejsca, w których oprawia się skórę) zajęły 4. miejsce na liście najbardziej niebezpiecznych źródeł zanieczyszczeń środowiska naturalnego (zaraz po przemyśle wydobywczym). W Indiach jest ich ponad 2000 i produkują ok. 280 000 hektarów skóry rocznie. To 6 razy więcej niż wynosi powierzchnia Warszawy. A większość tych garbarni to małe pracownie – szwaczka robiąca cholewki dostaje za parę butów 14 centów, więc jeśli zrobi 10 par dziennie, to jej dniówka wyniesie niecałe 1.5 euro. Porównajmy to z ceną ryżu, która wynosi 60 centów za kilogram.
W ten sposób pracuje około 2,5 miliona osób w Indiach, bo tyle zatrudnia przemysł skórzany. Kobiety odpowiedzialne w nim są za ręczne wyrywanie włosów i usuwanie tłuszczu ze skóry, mężczyźni natomiast zajmują się tak zwaną „błękitną kąpielą”. Co to takiego? Powstrzymujące procesy gnilne moczenie skóry w szkodliwych substancjach, między innymi siarczanie chromu, który jest trujący zarówno dla osób produkujących obuwie, jak i je noszących. Następnie, szkodliwe ścieki z garbarni trafiają do wód gruntowych, które służą do nawadniania upraw i pojenia zwierząt, szkodząc ludziom i środowisku naturalnemu.
Zestawmy to ze statystykami mówiącymi o tym, że rocznie produkuje się ponad 22 miliardy par butów. Do wyprodukowania jednej potrzeba 25 000 litrów wody. Skala problemu jest więc przytłaczająca i, niestety, Europa ma w tym duży udział, bo to właśnie u nas sprzedaje się około 40% wyprodukowanego obuwia skórzanego.
Jak rozpocząć zmianę? Od małych kroków – szukania obuwia w drugim obiegu, second handzie. Dzięki wybieraniu zrównoważonej mody, nie dokładamy cegiełki do toksycznej produkcji i korzystamy z tego, co jest wyprodukowane.
Dbajmy także o obuwie już posiadane, aby służyło nam jak najdłużej w dobrej formie.
A co z rzeczami, które mamy w szafie, a które nie są już nam potrzebne? Warto je oddać, żeby inna osoba mogła je nosić.
Obecnie jest nawet możliwość jednoczesnego wsparcia podopiecznych gdyńskiego schroniska Ciapkowo. O co chodzi? Dowiedz się na www.UbraniaDoOddania.pl/Gdynia.
Opr. Agata Lewandowska

ikona