Nie na darmo zwą go „królem magii korporacyjnej” – potrafi rozbawić do łez i oczarować najbardziej sztywne szychy z wielkich globalnych firm. A co dopiero najmłodszych! Nie inaczej było dziś w Centrum Nauki Experyment, gdzie amerykański iluzjonista dał autorski pokaz dla polskich i ukraińskich dzieciaków.Bill Herz zachwyca magią od dziesięcioleci podczas występów na całym niemal świecie i wszędzie jest entuzjastycznie przyjmowany, gdyż jak mówi iluzjonista – magia jest językiem międzynarodowym i wszędzie jest rozumiana. Specjalizuje się w pokazach dla korporacji - występuje na 150 – 200 firmowych eventach rocznie. Czarował już pracowników prawie wszystkich największych amerykańskich przedsiębiorstw z listy Fortune 500. Nie tylko ich bawi, ale i szkoli, jak wprowadzać odrobinę magii do biznesowych spotkań. Ci co widzieli jego show, opowiadają o tym przez kolejne lata.Tak też będzie zapewne w przypadku zgromadzonych dziś w Centrum Nauki Experemynt dzieci z Polski i Ukrainy – przeżycia z pokazu Herza pozostaną z nimi na długo, ba, może nawet w pewien sposób ukształtują i ze zgromadzonego na występie grona wyrośnie polski lub ukraiński król iluzji. A na pewno pozwoliły małym Ukraińcom oderwać się od traumatycznych myśli o wojnie, zresztą polskim dzieciom też – bo przecież nie tylko dorośli gdynianie przeżywają tragedię dziejącą się obecnie u naszych sąsiadów – nasze dzieci także słyszą, obserwują i chłoną wydarzenia zza wschodniej granicy. Taki jest zresztą cel podróży magika po Polsce – przynieść radość najmłodszym w tym trudnym wojennym czasie. - Gościmy magika, który jest bardzo popularny, bardzo znany i zazwyczaj za jego występy trzeba bardzo drogo płacić. Tym razem dzięki wsparciu naszych biznesowych przyjaciół dzieci ukraińskie mogą ten pokaz oglądać całkowicie za darmo, a z tego co wiemy od ich nauczycieli, wychowawców, także rodziców - to jest bardzo potrzebne. Ponieważ potrzebna jest każda atrakcja, która odciągnie ich myśli od czarnych wspomnień i od lęku o to co będzie jutro. Wydaje się, że skupienie dziecięcego umysłu na iluzjoniście to jest dokładnie prawidłowa formuła, tak powinno być i cieszę się, jeżeli te dzieci będą miały dzisiaj trochę relaksu i przyjemności w gdyńskim Experymencie – mówiła przed występem, obecna w Experymencie Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. - Powiedziałabym, że gościem specjalnym są rodziny dzieci z Ukrainy, a ich pobyt u nas uświetni występ prestidigitatora pochodzenia amerykańskiego, osoby dość znanej w świecie rozrywki. Myślę, że to będzie taki fajny moment na rozluźnienie, na przyjemną atmosferę, na dobry początek majówki i na oderwanie tej grupy społeczności, która jest już z nami, od ciężkich myśli, od ciężkich tematów. Więc staramy się być takim miejscem życzliwym, przyjaznym i bardzo się cieszymy, że dzisiaj do nas zawitali – dopowiadała Alicja Harackiewicz, dyrektor Centrum Nauki Experyment w Gdyni. Godzinny występ Billa Herza wraz z żoną i córką angażował kilkadziesiąt zgromadzonych tu dzieci bez reszty. Były sztuczki karciane, magiczne różdżki, chusty, zaczarowane skrzyneczki i oczywiście królik w kapeluszu, tyle że pluszowy. I choć jak mówi Herz, magia jest językiem międzynarodowym, jego przedstawienie było tłumaczone na polski i ukraiński. Opublikowano: 29.04.2022 16:53 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 29.04.2022 17:54 Zmodyfikował: Kamil Złoch