Co nowego

Kolejny kolos w porcie. Będzie ich więcej

MSC Ivana jest widoczny nawet z dużej odległości - przebywa w Porcie Gdynia i jest aktualnie obsługiwany w terminalu BCT, fot. Port Gdynia / YouTube

MSC Ivana jest widoczny nawet z dużej odległości - przebywa w Porcie Gdynia i jest aktualnie obsługiwany w terminalu BCT, fot. Port Gdynia / YouTube

Ogromny, 363-metrowy kontenerowiec rozładowuje się w gdyńskim porcie. Tym razem zabrakło zaledwie 3 metrów długości, aby padł nowy rekord, ale już wkrótce podobne i jeszcze większe jednostki będą mogły coraz częściej zawijać do Gdyni. Jak informuje Port Gdynia, trwają prace przy pogłębianiu wewnętrznych akwenów, a jednocześnie Urząd Morski pracuje nad pogłębieniem toru podejściowego, co „otworzy” port nawet dla 400-metrowych statków.


Było blisko pobicia stosunkowo świeżego rekordu z marca tego roku, który ustanowił inny statek tego samego armatora – MSC Gaia. Zabrakło zaledwie trzech metrów, bo o tyle różni się długością przebywający właśnie w gdyńskim terminalu BCT MSC Ivana.

Jednak w myśl znanego porzekadła „co się odwlecze, to nie uciecze”, kolejną najdłuższą jednostkę w historii portu będziemy mogli przywitać być może jeszcze w przyszłym roku. Być może, bo cały czas trwają prace przy pogłębieniach, których ostateczny termin to 2023 rok. Gdy już się zakończą, do Portu Gdynia będą mogły bez problemu zawijać jeszcze o kilkadziesiąt metrów dłuższe statki niż wspomniana Gaia i aktualnie zacumowana Ivana.

O krok od nowego rekordu


Na razie zawinięcie 363-metrowego kontenerowca MSC Ivana wymagało szczególnej precyzji i wsparcia nowoczesnymi, precyzyjnymi technologiami. Statek pod panamską banderą aktualnie rozładowuje się w Baltic Container Terminal i najprawdopodobniej jeszcze do soboty (19 listopada) będzie można podziwiać jego rozmiary chociażby przejeżdżając Trasą Kwiatkowskiego.

Jest drugą największą jednostką, która kiedykolwiek wpłynęła na wewnętrzne akweny Portu Gdynia. Na swoim pokładzie może pomieścić nawet do 131 771 ton towarów jednocześnie. Na Pomorze statek przypłynął wprost z portu w litewskiej Kłajpedzie.


Zawinięcie MSC Ivana do Portu Gdynia, mat. wideo: Port Gdynia / YouTube

Głębsze akweny, głębszy tor podejściowy


Przypomnijmy, że nowy etap w rozwoju gdyńskiego portu zbliża się wielkimi krokami, głównie dzięki prowadzonym w tej chwili inwestycjom. Docelowo zmieni się głębokość akwenów wewnętrznych, które przyjmą większe statki (to inwestycja Portu Gdynia) oraz pogłębi się także tor podejściowy do portu (za tę inwestycję odpowiada Urząd Morski w Gdyni).

Niedawno informowaliśmy o tym, że z poziomu nabrzeży można w ostatnich tygodniach dostrzec specjalistyczne pogłębiarki, które pracują na terenie portu. Te prace cały czas trwają, a jak informuje Port Gdynia, każdego dnia jest w nie zaangażowanych około 100 osób, 5 ekip nurkowych oraz liczny sprzęt pływający. Wykonawca, firma Jan De Nul z Belgii, uporał się już z usuwaniem niebezpiecznych obiektów z dna i przeszedł do etapu przebudowy podwodnych sieci technicznych, pracując przy tym całodobowo, przez siedem dni w tygodniu. Na morskie klapowisko trafią aż 4 miliony ton urobku z dna.

Prace zwiaząne z pogłębianiem akwenów wewnętrznych i umacnianiem dna w Porcie Gdynia, fot. Kamil Złoch
Prace zwiaząne z pogłębianiem akwenów wewnętrznych i umacnianiem dna w Porcie Gdynia, fot. Kamil Złoch

Portowe akweny mają pogłębić się do maksymalnie 16 metrów (z obecnych 14), a co za tym idzie – dadzą pole manewru nawet dla statków o długości sięgającej 400 metrów. To z kolei oznacza większe przeładunki w gdyńskich terminalnach. Sytuacja na rynku wskazuje na to, że na brak zainteresowania ze strony armatorów tak dużych jednostek Port Gdynia nie będzie narzekać. Na Bałtyku coraz częściej pojawiają się największe z istniejących kontenerowców o długości zbliżonej właśnie do 400 metrów, przy jednocześnie 16-metrowym zanurzeniu.

  • ikonaOpublikowano: 18.11.2022 15:22
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 18.11.2022 15:32
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze