Kto ceni niebanalną odzież i akcesoria z dobrym polskim wzornictwem oraz nutą retro, zna na pewno markę Pan tu nie stał. Łódzkie przedsiębiorstwo rodzinne ma już na koncie dwie gdyńskie kolaboracje. Pod koniec czerwca pojawi się kolejna mini kolekcja z motywami z Radmoru, stworzona we współpracy z Muzeum Miasta Gdyni.Zaczęło się w 2006 roku od bloga mającego promować dobre polskie wzornictwo, prowadzonego przez Justynę Burzyńską (absolwentkę socjologii, z której nie wiele już pamięta) i Maćka Lebiedowicza (który skończył studia, których nie powinien, więc zajął się projektowaniem grafiki użytkowej). Para dzieliła się na blogu zdjęciami artykułów z minionych dekad ze swojej kolekcji, jak plakaty, ilustracje do książek, okładki magazynów, opakowania i etykiety. Oboje, jeszcze się nie znając, nasiąkali w dzieciństwie, które przypadło na lata 80., specyficzną kultura wizualną.Z czasem blog przestał im wystarczać, zamarzył się sklep, jak mieszkanie rodem z lat 70. - z meblościanką i tureckim dywanem, z domową atmosferą. Zaczynali nieśmiało od domowej produkcji koszulek z nadrukami robionymi w garażu, potem był sklep internetowy i produkcja koszulek zlecana profesjonalnym wykonawcom.Dziś prowadzą spółkę małżeńską pod jedną z lepiej rozpoznawalnych polskich młodych marek – Pan tu nie stał, i serwują w nowoczesnym wydaniu wysokiej jakości towary, przywodzące na myśl zgrzebną estetykę czasów minionych. „Smak mleka w proszku, herbaty Assam pitej ze szklanki z koszyczkiem, urok szarego kartonu i wyblakłych kolorów. Przypomnijcie sobie. Wyjątkowy humor w nowoczesnym, lekko kpiącym wydaniu, wspomnienia przeniesione na odzież i akcesoria produkowane lokalnie.” - piszą o przyświecającej im idei na stronie pantuniestal.com.Od kiedy powstał w 2009 roku ich pierwszy sklep w Łodzi (obecnie jest kilka w różnych miastach), szybko podbili serca Polaków doceniających estetykę i wzornictwo sprzed dekad, o dziwo w większości ludzi młodych, nieznających lub niepamiętających czasów PRL-u.Prawie cały ich asortyment produkowany jest w Łodzi, a powstaje przy współpracy z wieloma osobami, instytucjami i firmami z z branży kreatywnej: grafikami, ilustratorami, fotografami. Wśród nich są dwie stawiające na design gdyńskie instytucje: Muzeum Miasta Gdyni i Traffic Design. - Ponieważ jest nam bardzo po drodze z różnymi instytucjami około-graficznymi i około-kulturalnymi, bardzo chętnie zgodziliśmy się na współpracę. Gdy zadzwonili do nas z Traffic Design, że chcieliby zrobić we współpracy z nami jakąś serię, wyszła kolekcja ośmiu różnych szalików z ich projektami. Teraz na naszej stronie dostępne są już tylko dwa, reszta się już dawno wyprzedała. Wznawialiśmy kolekcję przez dwa lata, więc to jedna z fajniejszych drobnych współpracy. Ale jest już po sezonie, więc nie będziemy wznawiać szalików na lato – opowiada Maciek Lebiedowicz. - Z Muzeum Miasta Gdyni szykuje się już druga współpraca. Wcześniej mieliśmy większą serię w oparciu o wzory Karola Śliwki, przy okazji jego dużej wystawy w ramach cyklu „Polskie Projekty Polscy Projektanci”. Teraz szykujemy trzy wzory koszulek przy okazji wystawy o Radmorze. Projektuje je Krzysztof Świerkosz i będą przedstawiały różne urządzenia Radmoru. Radiowe koszulki wejdą do sprzedaży już pod koniec czerwca. Będą dostępne zarówno w sklepie internetowym, jak i sklepach stacjonarnych Pan tu nie stał oraz w sklepie z pamiątkami Muzeum Miasta Gdyni. - Muzeum Miasta Gdyni ceni manufaktury rodzinne i inicjatywy oddolne. Pan tu nie stał jest firmą rozpoznawalną w całej Polsce, stawia na jakość i ma własne, dobre pomysły. Jest to ich autorska wizja tego, w jaki sposób można nosić Radmor, jak przekuć go na atrakcyjną odzież. Jest to pierwsza kolekcja związana z zakładem gdyńskim - odzieżowy przekrój historii Radmoru, gdzie na trzech wzorach koszulek można prześledzić historię urządzeń, ich specyfikę, rodzaje - od urządzeń komunikacyjnych po sprzęt audio i niepowtarzalny dizajn. Bo Radmor to też ponadczasowe projekty. Moda na retro cały czas wraca, a projekty Radmoru wyprzedzały swój czas. Chcemy z tą kolekcją odzieżową dotrzeć do młodego pokolenia, żeby pokazać ponadczasową wartość tych projektów i urządzeń, a także przekazać, bo to jest nasza misja edukacyjna, lokalną historię. Firmie Pan tu nie stał tak bardzo spodobała się koncepcja gdyńskich koszulek z Radmorem, że zrobili już na swoim profilu na Facebooku przeciek kontrolowany i zdradzili jeden ze wzorów, na którym jest dużo radioodbiorników - mówi Michał Miegoń z Muzeum Miasta Gdyni. Kolekcja szalików z gdyńskimi projektami Traffic Design. Źródło: Pan tu nie stał Galeria zdjęć Pobierz galerię Kolekcja Pan tu nie stał z wzorami Karola Śliwki stworzona we współpracy z Muzeum Miasta Gdyni, źródło: Muzeum Miasta Gdyni Pobierz zdjęcie Kolekcja szalików Pan tu nie stał z gdyńskimi projektami Traffic Design, źródło: Pan tu nie stał Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 10.06.2021 15:30 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 11.06.2021 10:03 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz