Co nowego

Poznaj historię „Orła” w Gdyni

Wyjątkowy, około 6-metrowy model ORP Orzeł, który posłużył na planie filmowym, fot. K. Łapucka / Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

Wyjątkowy, około 6-metrowy model ORP Orzeł, który posłużył na planie filmowym, fot. K. Łapucka / Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

Szukasz sposobu na spędzenie czasu w Gdyni w duchu militarnych i morskich zainteresowań? Jednym z ciekawszych pomysłów będzie przyjrzenie się śladom legendarnego ORP „Orzeł”, których trop prowadzi przede wszystkim do Muzeum Marynarki Wojennej, ale sama historia dotyka też innych miejsc w mieście, w którym stacjonował polski okręt podwodny.


Kinomaniacy, których interesuje historia polskiej floty już od dłuższego czasu czekają z niecierpliwością na wielką premierę dużej produkcji fabularnej poświęconej bohaterskiej załodze okrętu podwodnego ORP „Orzeł”. Zanim jednak na srebrne ekrany trafi film Jacka Bławuta z gwiazdorską obsadą, warto poznać historię legendy na bazie już dostępnych, historycznych źródeł – a ich w Gdyni znajdziemy co niemiara.

Kadr z planu filmu „Orzeł. Ostatni patrol” w reż. Jacka Bławuta, fot. mat. prasowe studia Aura Films
Kadr z planu filmu „Orzeł. Ostatni patrol” w reż. Jacka Bławuta, fot. mat. prasowe studia Aura Films

Pamiątki, ślady i makiety


W końcu to w Gdyni działa Muzeum Marynarki Wojennej, czyli placówka, która – rzecz jasna - może pochwalić się pokaźną kolekcją eksponatów związanych nie tylko z samym okrętem, ale i z jego załogą. To tutaj można przyjrzeć się z bliska przedmiotom czy dokumentom, które choćby w małym stopniu pozwalają poznać trudne perypetie polskiego okrętu podwodnego.

Regularnie muzealne zbiory są uzupełniane o kolejne ślady pamięci po ORP „Orzeł”, które udaje się pozyskać m.in. dzięki inicjatywom krewnych członków załogi lub pasjonatów historii. W ten sposób zaledwie kilka miesięcy temu Muzeum Marynarki Wojennej weszło w posiadanie oryginalnej bandery wojennej i absolutnej perły - munduru zastępcy dowódcy okrętu, porucznika marynarki Andrzeja Piaseckiego. Oba eksponaty wcześniej można było zobaczyć jedynie w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym w Poznaniu.

Zabytkowy mundur trafił do Muzeum Marynarki Wojennej kilka miesięcy temu - zgodnie z wolą spadkobierców po poruczniku Piaseckim, fot. Henryk Nagrodzki / MMW

Zabytkowy mundur trafił do Muzeum Marynarki Wojennej kilka miesięcy temu - zgodnie z wolą spadkobierców po poruczniku Piaseckim, fot. Henryk Nagrodzki / MMW

„Orzeł” jak żywy


W zrozumieniu tego, na czym polega legenda „Orła” pomogą też przede wszystkim makiety i modele, dzięki którym możemy zobaczyć, jak prezentował się na żywo zaginiony w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach okręt. Prób odtworzenia jego pierwotnych kształtów, oczywiście w odpowiednio pomniejszonej skali, było wiele, a w Gdyni pojawiają się efekty kilku z nich.

Jedna z najbardziej spektakularnych w odbiorze, bo precyzyjna na tyle, że zdolna udawać „Orła” na filmowym ekranie jest około 6-metrowa makieta, która pracowała na planie wspomnianego wcześniej filmu Jacka Bławuta, „Orzeł. Ostatni patrol”. Do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni ten wyjątkowy model trafił pod koniec kwietnia tego roku i aż do końca czerwca można było podziwiać go na stałej ekspozycji.

Transport 6-metrowego modelu ORP Orzeł do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, fot. K. Łapucka / Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni
Transport 6-metrowego modelu ORP Orzeł do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, fot. K. Łapucka / Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni

To blisko 200-kilogramowa makieta autorstwa Dariusza Stasiaka o przekroju 30 cm, prawdopodobnie największa konstrukcja tego typu na świecie. Powstała ze stalowych rur prostokątnych i wręg ze sklejki wycinanej laserem, a o szczegóły i detale zadbała filmowa scenografka, Marcelina Kunikowska-Początek pod okiem konsultantów historycznych.

Jeśli nie zdążyliście zobaczyć odtworzonego w mniejszej skali okrętu na własne oczy, to nic straconego. Nieco mniejsza, ale łatwiej dostępna i możliwa do dotknięcia makieta legendarnego okrętu znajduje się też na Molo Południowym – od czerwca zeszłego roku.

Makieta okrętu z brązu, fot. Magdalena Śliżewska
Makieta okrętu z brązu, fot. Magdalena Śliżewska

Aby ją zobaczyć (i poczuć, bo jest dostosowana przede wszystkim do potrzeb osób niewidomych), należy udać się w pobliże pasa zieleni między al. Jana Pawła II i nabrzeżem Pomorskim, na wysokości Daru Pomorza i ORP „Błyskawica”. To miniatura z brązu projektu Stanisława Wysockiego i jego syna Michała, która powstała w ramach projektu „Zobaczyć Świat Rękoma” Rotary Clubu Gdańsk-Gdynia-Sopot.

ORP „Orzeł” to niezmiennie także obiekt zainteresowania prywatnych pasjonatów i kolekcjonerów. To właśnie z prywatnej kolekcji nieżyjącego już profesora Mariana Zembali do zbiorów Muzeum Marynarki Wojennej trafił w 2017 roku 230-centymetrowy model okrętu. Placówka wśród eksponatów związanych z historią tej jednostki posiada też m.in. oryginalne plany okrętu z lat 30. ubiegłego wieku.

Warto przyjrzeć się także prywatnym inicjatywom poświęconym odkrywaniu historii morskiej legendy – jednym z najbardziej spektakularnych projektów była startująca z Gdyni wyprawa „SANTI Odnaleźć Orła”, w której udział brali nurkowie – pasjonaci historii. Ekspedycja wybrałą się w 2019 roku na Morze Północne, aby przeczesywać dno akwenu w poszukiwaniu wraku okrętu i zweryfikować hipotezy na temat losu jego załogi. Z raportami dotyczącymi efektów nie tylko tej wyprawy można zapoznać się na stronie internetowej santiodnalezcorla.pl.

ikona

Zobacz także

Najnowsze