W 2010 roku gdyńskie osiedla, zwłaszcza przyleśne, liczniej niż zwykle nawiedzane są przez dziki (Gdynia w prawie połowie pokryta jest przez lasy). Aby ograniczyć liczbę zwierząt przedostających się na tereny zabudowane, podjęta została decyzja o utworzeniu trzech nowych odłowni: w Małym Kacku - w rejonie ul. Sieradzkiej i Łęczyckiej, w Orłowie - w okolicy ul. Adwokackiej i Potoku Kolibkowskiego oraz w okolicy Estakady Kwiatkowskiego. Uruchomione zostaną w jeszcze w listopadzie. Pierwszą odłownię Miasto uruchomiło w Kolibkach w 2002 r. Od tego czasu odłowiono 512 dzików. Działania Gdyni wspiera Nadleśnictwo Gdańsk, które dysponuje czterema swoimi odłowniami. Ponadto w celu obniżenia pogłowia tych zwierząt zwiększane są przydziały odstrzałów dla kół łowieckich mających swoje obwody w sąsiedztwie granic Gdyni. Nie jest oczywiście możliwa ani pożądana całkowita likwidacja dzików z okolicznych lasów. Odstrzał lub usypianie dzików na terenach miejskich nie są dopuszczalne ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.Dziki nawiedzają gdyńskie osiedla, licząc na łatwy pokarm, a mieszkańcy często zachowują się bardzo niefrasobliwie traktując je jak trakcję zoologiczną i dokarmiają, wykładając ziemniaki i chleb. Zdarzają się przypadki, gdy zwierzęta są karmione z ręki. Należy pamiętać również o naturze tych zwierząt. W sytuacji zagrożenia stają się bardzo agresywne i niebezpieczne, zwłaszcza jeśli jest to locha z małymi. W dodatku dziki mogą być źródłem wielu niebezpiecznych chorób, w tym wścieklizny. Najbardziej narażone na bezpośredni kontakt z chorymi zwierzętami są bezpańskie psy i te, których właściciele puszczają luzem. Walka psa z dzikiem często kończy się dla niego tragicznie. Dziki maszerujące np. ulicami Powstania Śląskiego, Armatorów czy aleją Zwycięstwa to oryginalny i niespotykany widok, ale też duże zagrożenie komunikacyjne. To potencjalna przyczyna kolizji, a czasem groźnych wypadków. Mieszkańcy Gdyni!!!Nie dokarmiajcie dzików!!!- bo zachęcacie je do wchodzenia w rejony zamieszkałe, - co powoduje zagrożenie zdrowia, a może i życia waszego i waszych dzieci;- przechodzące przez jezdnie, mogą być powodem niebezpiecznych wypadków;- szukające „łatwego pożywienia" niszczą wasze ogrody;- te dzikie zwierzęta mogą być źródłem chorób odzwierzęcych, w tym również wścieklizny.Jeśli spotkacie dziki: - nie próbujcie karmić zwierząt;- nie podchodźcie, omijajcie je z daleka;- nie drażnijcie ich;- nie puszczajcie psów luzem;- zawiadomcie MIEJSKIE CENTRUM POWIADAMIANIA RATUNKOWEGO W GDYNI - bezpłatny tel. 986. Opublikowano: 08.11.2010 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)