Ponad 2 dekady temu dzięki środkom przedakcesyjnym zrewitalizowano zespół przedwojennych hal łukowych dawnej zajezdni w Redłowie. A to dopiero początek. W tym roku świętujemy okrągły jubileusz Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego, największego tego typu obiektu w Polsce. Wczoraj odbył się świąteczny panel z udziałem ekspertów, samorządowców, a wreszcie parkowiczów, którzy spełnili swoje marzenia. Syntezator mowy, kultowe lampy sceniczne, ściany informacyjne z papieru elektronicznego, drony ratujące ludzkie życie, wykorzystanie sztucznej inteligencji do zapobiegania nienawiści w sieci czy płetwy, z których korzystają jednostki specjalne na całym świecie! To tylko niektóre z wynalazków, jakie w ciągu ostatnich 20 lat powstały w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym Gdynia i podbiły globalne rynki. Urodzinowy panel pod hasłem „Mind the tech” stał się przyczynkiem do rozmów o przyszłości technologii, która coraz wyraźniej zmienia nasze życie. W dyskusji na ten temat wzięli udział: Łukasz Osowski – twórca słynnego syntezatora mowy Ivona, który obecnie pracuje nad aplikacją Vika Life opartą na sztucznej inteligencji, której zadaniem ma być wspomaganie zdrowego trybu życia; Michał Wroczyński – rozwijający w parkowych murach aplikacje i systemy do walki z nienawiścią w sieci oraz Piotr Kalwasiński – coworker i ekspert fin-tech oraz branży finansowej, współtwórca polskiej bankowości internetowej. O zarządzaniu innowacjami z punktu widzenia nowoczesnego miasta przyszłości mówiła wiceprezydent Gdyni – Katarzyna Gruszecka-Spychała. Z kolei Natalia Hatalska – analityczka trendów, autorka bloga hatalska.com i nowej książki „Wiek paradoksów. Czy technologia nas ocali?” oraz twórczyni instytutu badań nad przyszłością – Infuture Institute – starała się zdefiniować najważniejsze trendy i wskazać konsekwencje, jakie mogą nas czekać w związku z rozwojem innowacyjnych technologii w kontekście gospodarki i życia społecznego. Spotkanie poprowadził Sebastian Deditius – absolwent kanadyjskiego programu Executive MBA i mówca konferencji IdeaXchange. Uczestników panelu przywitał prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Przywołał genezę tego ogromnego przedsięwzięcia, wizyty studyjne (m.in. w Szwecji, by zwiedzić park technologiczny w Ronneby), mówił, czym dziś jest Pomorski Park Naukowo-Technologiczny Gdynia dla miasta i całego regionu, a na koniec złożył życzenia, bo bez tych nie obejdzie się żaden jubileusz: Kiedy ponad 20 lat temu załamała się część gospodarki naszego miasta – przemysł stoczniowy – musieliśmy szukać nowych biegunów wzrostu, musieliśmy szukać pomysłu na dywersyfikację gospodarki. Czerpiąc najlepsze pomysły od naszych europejskich przyjaciół, postanowiliśmy zbudować w Gdyni park naukowo-technologiczny. Miejsce, które z założenia miało inkubować przedsiębiorczość, ale być też miejscem, w którym spotkają się przedsiębiorcy myślący nowocześnie, otwarcie, miejsce, które wyznacza nowe kierunki rozwojowe naszego miasta. I tak się zdarzyło. Gdyńska, nie waham się powiedzieć, „Dolina Krzemowa”, która powstała w centrum nowoczesnego miasta, nie tylko uzyskała piękną architekturę, nowoczesną, na miarę nowoczesnej Gdyni, ale przede wszystkim stała się miejscem rozwoju, działalności gospodarczej bardzo oczekiwanej przez gdynian. Dziś możemy z perspektywy tych 20 lat powiedzieć, że Pomorski Park Naukowo-Technologiczny Gdynia zbudował nowy rozdział historii naszego miasta i jego gospodarki. Wpłynął na rozwój Gdyni, ale także całego regionu. Chciałbym z okazji tego pięknego jubileuszu wszystkim tym, którzy ten projekt tworzyli, serdecznie podziękować, a obecnym kierującym parkiem życzyć tego, aby jak do tej pory tak znakomicie odczytywał trendy światowe, by był miejscem rozwoju, by wyznaczał kierunki rozwoju gospodarczego naszego miasta. Twórcy panelu zadali sobie pytanie o znaczenie i rolę technologii w naszym życiu w perspektywie myślenia o przyszłości. Okazuje się, że nie jest to do końca oczywiste.Jak zauważyła wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała: Technologię kochamy, ale naszym celem jest budowanie jakości życia. Jeśli technologia może nam w tym pomóc, na pewno ją wykorzystamy. Tak stało się w przypadku Łukasza Osowskiego, który razem z Michałem Kaszczukiem założył jako student startup. Stworzył syntezator mowy Ivona, którym podbił świat. Dziś stanowi on część światowego giganta – amerykańskiego Amazonu.Aktualnie parkowicz pracuje nad innowacyjną aplikacją Vika, która pozwala oszacować, a także wydłużyć długość życia na podstawie przebytych chorób, aktywności fizycznej, sposobu odżywiania i kilku innych informacji. To asystent zdrowia, który nakłania do zdrowych nawyków i uświadamia o możliwych zagrożeniach. W swoim wystąpieniu Michał Wroczyński, współzałożyciel i prezes Samurai Labs, mówił o tym, jak fascynacja sztuczną inteligencja zamieniła się w sukces. Nie tylko w kwestii finansów czy prestiżu, ale tez świadomości, że z pomocą neurosymbolicznej sztucznej inteligencji (AI) można uchronić ludzi przed skutkami nienawiści w sieci. Również kolejny prelegent, Piotr Kalwasiński, niegdysiejszy laureat Gdyńskiego Biznesplanu, wskazał korzyści wynikające z zastosowania technologii w systemach bankowości internetowej. Konkluzję stanowiło życzenie, aby w centrum uwagi technologii znalazł się człowiek. Podkreślała to zarówno wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała, jak Natalia Hatalska. Pytania: czy technologia może nas ocalić, jak myśleć o przyszłości w perspektywie technologicznej rewolucji zbiegły się z jubileuszem największego parku naukowo-technologicznego w Polsce. Jak tę przyszłość widzą ci, którzy temu miejscu zawierzyli losy miejskiej gospodarki i technologii? A jak patrzą na przyszłość sami parkowicze? Przez dwadzieścia minionych lat park stał się synonimem nowoczesnej Gdyni, stał się miejscem, w którym rozwijały się znakomite projekty, które odnosiły sukcesy w wymiarze światowym. Życzę, by park przez kolejne lata zachwycał, inkubował nowe pomysły i tak wspaniale wpływał na rozwój naszego miasta, jak do tej pory. – mówi prezydent Wojciech Szczurek. Wtóruje mu wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała: Myślę, że ten park naukowy, największy w Polsce, park, w którym powstało wiele fantastycznych karier, które opisywane są nie tylko w Polsce, ale także na świecie, również w Dolinie Krzemowej, która uważana jest za centralne miejsce tego typu na całym globie.Jest jednym z największych sukcesów, jeśli nie największym sukcesem tego miasta w jego nowożytnej historii.Dzisiaj budujemy tutaj rzeczy, które są absolutnie niezwykłe i doceniane na całym świecie. I myślę, że naprawdę mamy się czym chwalić, ale jednocześnie z pokorą pochylać głowę przed wyzwaniami przyszłości i po prostu bardzo ciężko pracować.(Życzę PPNT) na pewno takiej otwartości, jaka teraz towarzyszy parkowi, na pewno tej niezwykłej atmosfery, która była tutaj od zawsze, i ciężko powiedzieć, czy bardziej jest udziałem ludzi tworzących park czy bardziej udziałem swoistego geniusz loci, który towarzyszy temu miastu. No i, trzeba to sobie powiedzieć, środków na dalszą działalność, bo innowacja potrzebuje wsparcia, także finansowego.Na pewno chciałabym życzyć parkowi też takich fantastycznych patronów, do których miewał szczęście, w szczególności w momencie założenia.I to jest moment, żeby bardzo serdecznie podziękować panu wiceprezydentowi Michałowi Guciowi, bez którego to fantastyczne dzieło po prostu by nie powstało.Te 20 lat rozwoju parku, od zajezdni autobusowej w Redłowie po piękne szklane nowoczesne budynki o pięknej architekturze to jest kawał czasu. Myślę, że to jest ważny czas dla parku, dla całego miasta, ale również dla mnie osobiście – to jest projekt mojego życia. Cieszę się, że jestem zaangażowana w rozwój PPNT. To jest od samego początku, zgodnie z naszą ideą, pewne centrum, które łączy biznes, naukę i technologię. Chcemy, żeby tutaj znajdowali swoje miejsce i optymalne warunki dla rozwoju przedsiębiorcy, którzy mają innowacyjne pomysły i chcą je rozwijać i wdrażać w życie. – podkreśla dyrektor Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego Anna Borkowska. Last but not least. Głos oddajemy pakowiczowi, Michałowi Wroczyńskiemu z Samurai Labs: Myśmy byliśmy tu praktycznie od początku. Tam tworzyliśmy systemy, które nauczyły się rozmawiać z ludźmi. Teraz jesteśmy parkowiczami, który tworzą w sieci system, który gdziekolwiek w sieci, gdy ktoś zaczyna atakować kogoś innego, jest cyberbullying, hejt, atak, wykrywa go. Z rozmów z ludźmi udało nam się stworzyć system, który chroni rozmowy, a także rozmawia z tymi, którzy są atakowani, stara się mediować. A czasami, jak samuraj, musi wyjąć miecz, odciąć jakiś kontakt i zablokować konto.Środowisko PPNT fantastycznie sprzyja kreatywności. Tu jest takie unikalne miejsce, masa krytyczna ludzi, którzy rozwiązują problemy.Parkowiczom życzę pogody, zdrowia, bo ono jest bardzo ważne, żeby się nie bać i żeby każdy mógł działać w zgodzie ze swoimi wartościami, bo wtedy jeszcze lepsze są te innowacje i technologie. Ten entuzjazm i wiara, nie tylko od święta, każą myśleć, że przed PPNT Gdynia i jego społecznością jeszcze wiele owocnych lat.Wszystkiego naukowo-technologicznego! Opublikowano: 24.11.2021 08:53 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 24.11.2021 16:57 Zmodyfikował: Karolina Szypelt