Czy w najbliższej przyszłości trolejbusem, pociągiem i tramwajem podróżować będziemy, posługując się jednym biletem? Pomysł na „Wspólny bilet” dla kluczowych pomorskich miast wchodzi właśnie w fazę testów. Pilotaż zostanie przeprowadzony na dwóch trasach komunikacji publicznej. Jedna z nich łączy Słupsk z Trójmiastem, druga natomiast Starogard Gdański z Trójmiastem, a konkretnie z Gdynią.W Urzędzie Marszałkowskim podpisano umowę umożliwiającą przeprowadzenie pilotażu systemu nazywanego potocznie „wspólny bilet”. Tym samym idea ta wyszła z fazy projektów i analiz – rozpoczęła się jej realizacja.Pilotaż rozpocznie się jeszcze we wrześniu 2018 r. Jego pierwszym etapem, widocznym dla pasażerów, będzie rozwieszenie specjalnych identyfikatorów w formie uchwytów w autobusach, tramwajach, trolejbusach i pociągach w wybranych częściach województwa pomorskiego, w tym w Gdyni. Uchwyty te będą wyposażone w rozróżniające je elementy – tagi NFC i kody QR – umożliwiające organizatorom pilotażu komunikację ze smartfonami pasażerów.Pilotaż zostanie przeprowadzony na dwóch trasach komunikacji publicznej. Jedna z nich łączy Słupsk z Trójmiastem, druga natomiast Trójmiasto a konkretnie Gdynię ze Starogardem Gdańskim. Dlaczego akurat Gdynię? Ponieważ z naszego miasta odpływają promy do Karlskrony, a całe działanie pilotażowe jest realizowane w ramach międzynarodowego projektu Interconnect, którego ostateczny cel stanowi połączenie systemów transportowych regionu Pomorze ze szwedzkim regionem Blekinge.Skoro pilotaż odbywa się na wymienionych trasach, oznacza to, że obejmie on następujące miasta: Gdańsk, Gdynia, Słupsk, Starogard Gdański i Tczew oraz wybrane przystanki kolejowe w województwie.W pojazdach zostaną zainstalowane specjalne identyfikatory – uchwyty dla pasażerów, a na przystankach i stacjach kolejowych zostaną umieszczone tabliczki lub naklejki. Każdy taki uchwyt czy tabliczka zawierać będzie kod QR oraz etykietę NFC, które będą pełnić kilka funkcji: zakodowane w nich zostaną informacje o pojeździe oraz stacji.W pojazdach pojawią się także testerzy – wybrane osoby, których zadaniem będzie sprawdzanie wybranych funkcjonalności systemu. Osoby te będą miały kilka zadań: np. przykładając swój smartfon ze specjalną aplikacją do kodu QR lub do etykiety NFC, będą się łączyć z tzw. portalem organizatora transportu, w którym zmagazynowane zostaną dane o przystankach. Komunikat ze smartfonu testera zweryfikuje, czy dany przystanek został poprawnie zapisany w bazie danych. W ten sposób powstanie pełna, sprawdzona baza przystanków wielu organizatorów transportu publicznego, zweryfikowana w praktyce przez testerów.Kolejnym zadaniem dla testujących elementy nowego systemu będzie analizowanie, czy zainstalowane w pojazdach elementy infrastruktury w pojeździe są przyjazne dla ludzi, czy aplikacja dla pasażerów jest przejrzysta i intuicyjna oraz czy nowa procedura zakupu biletu nie sprawia problemów i jest akceptowalna społecznie.Rekrutacja testerów i współpraca z nimi będzie przebiegała wielotorowo. Jedna grupa (testerzy A), to osoby, które swoją pracę będą wykonywały w pełnym wymiarze czasu pracy (ok. 8 godz. dziennie) i które będą miały do zrealizowania określone zadania czy scenariusze podróży. Grupa B to osoby, które w ramach swoich zwykłych podróży realizować będą pewne zadania – niejako „przy okazji”. Z kolei trzecia grupa – testerzy C – składać się będzie z osób, które do pilotażu przyłączą się w ostatnim etapie jego trwania, a więc w drugiej połowie 2019 r. Osoby te będą poruszać się w ruchu międzynarodowym i sprawdzą, jak działają nowe rozwiązania na trasie: województwo pomorskie – podróż promem do Karlskrony – region Blekinge.Wszyscy uczestnicy pilotażu będą wypełniać specjalne ankiety, których wyniki zostaną podsumowane, przeanalizowane i opisane przez specjalistyczną pracownię.W ciągu całego okresu pilotażu będą trwały prace nad automatyzacją wybranych czynności, które pasażer jest obecnie zmuszony samodzielnie wykonać w czasie podróży: wybór godziny odjazdu poszczególnych środków transportu, dotarcie na właściwy przystanek i zakup poszczególnych biletów. Oznacza to, że docelowo wykonywanie tych czynności będzie wspomagane przez system sensorów i aplikacje na smartfon, co – zgodnie z zamierzeniem – ma ułatwić i uprzyjemnić pasażerom podróż.Gdynia, z której odpływają promy do Karlskrony, jest kluczowym miastem w pilotażu zintegrowanego systemu płatności za usługi transportu miejskiego. Celem testów jest bowiem nie tylko sprawdzenie nowatorskich technologii, które pozwalają w sposób automatyczny pozyskać informacje o przejazdach realizowanych przez pasażerów, ale przede wszystkim ocena możliwości połączenia systemów transportowych Pomorza ze szwedzkim regionem Blekinge. Wnioski z pilotażu pozwolą także na właściwe przygotowanie się do planowanego wprowadzenia zintegrowanego systemu płatności za usługi transportu zbiorowego w całym województwie pomorskim. System docelowy ma objąć zarówno transport miejski, jak i regionalny – w szczególności kolejowy. Opublikowano: 07.09.2018 11:00 Autor: Izabela Małkowska (i.malkowska@gdynia.pl)