Co nowego

Bawełniana historia Gdyni

Porterty Prezesów Izby Bawełny w Gdyni. Fot. Przemysław Kozłowski

Porterty Prezesów Izby Bawełny w Gdyni. Fot. Przemysław Kozłowski

Sąd Arbitrażowy przy Izbie Bawełny w Gdyni obchodzi 85-lecie. Przez te wszystkie lata działalności organizacja stała się znaną i cenioną instytucją na świecie. Na jubileusz i towarzyszącą mu dwudniową konferencję przyjechali goście z kraju i zagranicy – z Bremy, Paryża, Liverpoolu, Waszyngtonu. W otwarciu wydarzenia wziął udział Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.


Elegancki gmach w stylu monumentalizmu modernistycznego na pograniczu portu i miasta, przy ul. Derdowskiego 7 z charakterystycznym napisem „Dom Bawełny” zbudowano w 1938 roku. Zaprojektował go warszawski architekt Wacław Tomaszewski tak, by umiejscowiony na najwyższej kondygnacji przeszklony dach od strony północnej zapewniał idealne światło do klasyfikacji próbek bawełny (rozmieszczenia, oświetlenie i wyposażenie sal klasyfikatorskich skonsultowano z Ministerstwem Rolnictwa USA). Tu znalazło miejsce wiele firm zainteresowanych handlem bawełną. I to tu odbywa się dwudniowa konferencja z okazji 85-lecia powstania Sądu Arbitrażowego przy Izbie Bawełny w Gdyni. Wśród gości przedstawiciele międzynarodowych organizacji bawełniarskich, arbitrowie Sądu Polubownego, członkowie i przyjaciele gdyńskiej Izby Bawełny.

Męzczyzna przemawia na mównicy w sali konferencyjnej.
Ignacy Józkowicz, Prezes Izby Bawełny w Gdyni otwiera konferencję. Fot. Przemysław Kozłowski


- Izba Bawełny w Gdyni to jedna z najstarszych organizacji samorządu zawodowego w Polsce. Jej historia ściśle łączy się z dynamicznym rozwojem naszego włókiennictwa w latach międzywojennych, ale także z prężnie funkcjonującym portem handlowym w Gdyni, wybudowanym na potrzeby odradzającej się gospodarki II Rzeczpospolitej. Na przestrzeni blisko 90 lat działalności, Izba Bawełny w Gdyni zdobyła sobie wysoką pozycję w systemie światowego handlu bawełną, dobrze służąc interesom polskiego i międzynarodowego przemysłu włókienniczego. Ogromne znaczenie dla ugruntowania tej pozycji miało powołanie 26 września 1938 roku – a więc już w trzy lata po jej założeniu – pierwszego w Polsce Sądu Polubownego, chroniącego interesy swoich członków w międzynarodowym i krajowym obrocie bawełną – mówił na otwarciu wydarzenia Ignacy Józkowicz, prezes Izby Bawełny w Gdyni.


Wiceprezydent Gdyni siedzi na sali konferencyjnej z innymi uczestnikami konferencji.
Wiceprezydent Gdyni Bartosz Bartoszewicz na 85. jubileuszu Sądu Arbitrażowego przy Izbie Bawełny w Gdyni. Fot. Przemysław Kozłowski


Wśród zaproszonych gości znalazły się władze samorządowe, które reprezentował Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.

- Przygotowujemy się do obchodów stulecia naszego miasta. Dzisiejsza Gdynia to miasto nowoczesne, innowacyjne, miasto wysokiej jakości życia. Ale te blisko już 100 lat działalności naszego miasta to przede wszystkim działalność i zaangażowanie szeregu ludzi. To między innymi działalność Izby Bawełny. Dziś między innymi obchodzimy właśnie 85-lecie działalności Sądu Arbitrażowego, działającego przy Izbie Bawełny. Z tej okazji odbywa się konferencja, w której uczestniczy szereg ekspertów zaproszonych do Gdyni. I to także powód, abyśmy przypomnieli o tym, jak blisko Gdynia jest związana m.in. z aspektami morskimi, ale także m.in. z handlem – mówi Bartosz Bartoszewicz.




Boom, upadek i nowe znaczenie


Powstanie w 1935 roku Izby Bawełny w Gdyni oraz powołanie przy niej instytucji arbitrażowej w 1938 roku sprawiło, że Port Gdynia stał się szybko głównym punktem wyładunkowym całej importowanej do naszego kraju bawełny (głównie amerykańskiej) a także największym portem bawełniarskim na Bałtyku.

Fasada budynku.
Gmach Izby Bawełny w Gdyni. Fot. Przemysław Kozłowski


W czasie wojny Dom Bawełny został zajęty przez dowództwo niemieckiej marynarki wojennej i ucierpiał poważnie w czasie nalotów aliantów. Choć odbudowany w 1948 roku, w wyniku zmian geopolitycznych stracił na znaczeniu. Polska ludowa zaczęła bowiem importować bawełnę radziecką drogą lądową, a nie amerykańską drogą morską. Zakupów dokonywano na podstawie certyfikatów jakościowych sprzedającego, co powodowało, że dostawy rzadko były reklamowane, a tym bardziej nie podlegały ewentualnemu postępowaniu arbitrażowemu.

Skrzynie z próbkami bawełny.
Skrzynie z próbkami bawełnyz Pendżabu z lat 70. XX wieku. Fot. Przemysław Kozłowski


W nowym systemie polityczno-gospodarczym, dzięki wieloletnim staraniom Izby Bawełny w Gdyni Polska stała się w 1991 roku członkiem Międzynarodowego Komitetu Doradczego ds. Bawełny (International Cotton Advisory Committee – ICAC) – organizacji niezraszającej przedstawicieli krajów producentów i przetwórców oraz handlu bawełną. Każdego roku w innym kraju członkowskim odbywają się posiedzenia plenarne ICAC. W 2003 roku, 63. Sesja Plenarna ICAC odbyła się w Polsce a Izba Bawełny w Gdyni była jej głównym organizatorem.

Próbki bawełny w skrzynkach.
Próbki bawełny z widocznymi nasionami z krzaków bawełny. Fot. Przemysław Kozłowski


Jak mówił na otwarciu jubileuszowej konferencji prezes Ignacy Józkiewicz, Sąd Arbitrażowy stał się przez 85 lat działalności powszechnie znaną i cenioną instytucją, wzmacniającą rolę Izby Bawełny w Gdyni, jako jednego z najlepszych na świecie ośrodków kształcenia klasyfikatorów bawełny (absolwenci Kursów Klasyfikacji Bawełny w Gdyni pracują w firmach handlowych, kontrolnych, agencjach rządowych związanych z produkcją i handlem bawełny w 29 krajach świata), instytucji promującej zasady uczciwości kupieckiej oraz organizacji zabiegającej o jak najszersze propagowanie zalet bawełny jako przyjaznego i bezpiecznego dla środowiska, odnawialnego i bio-degradowalnego surowca naturalnego.

  • ikonaOpublikowano: 08.09.2023 14:00
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 11.09.2023 09:32
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona

Najnowsze