Co nowego

Pragnell Shakespeare Award dla prof. Jerzego Limona

Prof. Jerzy Limon jest tegorocznym laureatem Pragnell Shakespeare Award // fot. Rafał Placek

Prof. Jerzy Limon jest tegorocznym laureatem Pragnell Shakespeare Award // fot. Rafał Placek

Jest anglistą, historykiem, tłumaczem literatury angielskiej, teatrologiem, pisarzem i dyrektorem Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Urodził się w Malborku, dzieciństwo spędził w Sopocie, ale na swoje miejsce do życia wybrał Gdynię. Mieszka tu od ponad 20 lat i to tu, jako młody człowiek, zobaczył pierwszego ananasa i przyjeżdżał po gumę do żucia. Mowa o prof. Jerzym Limonie, który ostatnio otrzymał prestiżową nagrodę. Został laureatem Pragnell Shakespeare Award. Nam zdradził, czym jest dla niego to wyróżnienie. Opowiedział też o swojej fascynacji Szekspirem i  życiu w Gdyni.
 
Pragnell Shakespeare Award to międzynarodowa nagroda, wręczana od 1990 roku, ufundowana przez słynnego jubilera George’a Pragnella ze Stratfordu nad Avonem. Jest prestiżowym wyróżnieniem przyznawanym za wieloletnie osiągnięcia na rzecz popularyzacji dzieł szekspirowskich w obszarze teatru, krytyki, badań naukowych lub edukacji.
 
Raz w roku tę nagrodę otrzymuje tylko jedna osoba na świecie. Tegorocznym laureatem został prof. Jerzy Limon - znawca Szekspira i epoki elżbietańskiej, mieszkaniec Gdyni.
 
Jestem ogromnie zaskoczony nagrodą. Kiedy spojrzy się na listę laureatów, to przeważają gwiazdy światowego kina i teatru. Jest też kilku wybitnych profesorów. Znaleźć się w takim gronie to dla mnie trochę krepujące, ale nie narzekam i bardzo się cieszę. Formalnego uzasadnienia jeszcze nie otrzymałem, ale w korespondencji mailowej napisano, że tę nagrodę przyznano mi nie tylko za zbudowanie Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego i rozwinięcie tam działalności, ale również za moje osiągnięcia naukowe, popularyzacyjne czy translatorskie. Zauważono szereg moich działań i czuję się tym bardzo podbudowany – mówi prof. Jerzy Limon, anglista, teatrolog, historyk i tłumacz literatury angielskiej.


 
Nagroda zostanie wręczona 27 kwietnia podczas obchodów urodzin Szekspira w Stratfordzie. To wydarzenie o wysokiej randze. Gromadzi korpus dyplomatyczny z Londynu, a także przedstawicieli władz, biznesu i kultury z Wielkiej Brytanii oraz z zagranicy.

Dotychczasowi laureaci Pragnell Shakespeare Award to wybitni profesorzy, reżyserzy i aktorzy, m.in.: Peter Brook, Sir Ian McKellen, Sir Peter Hall, Dame Judi Dench, prof. Stanley Wells oraz Sir Kenneth Branagh. Nagrodę przyznano również instytucji – słynnej Szekspirowskiej Bibliotece Folgera (The Folger Shakespeare Library).

Fascynacja Szekspirem

Prof. Limon zajmuje się dziełami Szekspira i historią teatru elżbietańskiego od lat. Ten ostatni był nawet tematem jego doktoratu. Opisał w nim „Genezę i rozwój oddziaływań Teatru Elżbietańskiego w Gdańsku w pierwszej połowie XVII w.”. Jego zainteresowanie twórczością Szekspira przyszło jednak dużo wcześniej, podczas studiów w Poznaniu. 

Nie wiem, czy nazywałbym to miłością, raczej fascynacją. Szekspir był wielkim poetą, twórcą i człowiekiem teatru. Wszystko zaczęło się na studiach, kiedy byłem członkiem seminarium u szekspirologa - prof. Henryka Zbierskiego. On zaraził mnie swoim entuzjazmem, pokierował mną i od tego czasu zajmowałem się Szekspirem, ale też wieloma innymi dramatopisarzami jemu współczesnymi a mniej znanymi – opowiada prof. Limon.
 
I tak został cenionym znawcą Szekspira i epoki elżbietańskiej.
 

Książę Karol - przyjaciel


Fascynacja prof. Jerzego Limona teatrem elżbietańskim i dziełami Szekspira sprawiła, że doprowadził on do budowy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, który został otwarty w 2014 roku i którego jest dyrektorem. Droga do powstania tej instytucji była długa i wyboista. W tym celu, w 1990 roku, on i kilku innych entuzjastów Szekspira założyło Fundację Theatrum Gedanense. Działania na rzecz powstania teatru zaprowadziły go do Londynu, gdzie poznał najpierw księcia Karola, a potem samą królową Elżbietę II.
 
Kiedy pojawił się pomysł na stworzenie Teatru Szekspirowskiego, zalożyliśmy fundację. Wydawało nam się, że w kraju rządzonym przez światłych polityków i z nową klasą szczodrych kapitalistów wystarczy mieć dobry pomysł, a pieniądze spadną jak manna z nieba. Tak się jednak nie stało i wtedy zrozumiałem, że potrzebny nam jest jakiś magnes, ktoś, kto przyciągnie uwagę do projektu. Napisałem list do księcia Walii. Wysłałem go na zły adres, bo jedyny pałac o jakim wtedy słyszałem, to był pałac Buckingham. Natomiast książe mieszka w pałacu Saint James’s. Jednak poczta w Anglii jest królewska i list trafił, gdzie trzeba. Po pewnym czasie przyszła odpowiedź od książęcego koniuszego. Napisał, że książe bardzo zainteresował się naszym projektem i chętnie się ze mną zobaczy. Pojechałem do Londynu, ale niestety wyznaczonego dnia książe grał w polo, spadł z konia i złamał rękę. Nie mógł mnie przyjąć, więc wróciłem trochę na tarczy do domu. Po dwóch tygodniach przyszedł list, tym razem od osobistego sekretarza księcia, że przyjmuje on nasze zaproszenie do objęcia patronatem całego przedsięwzięcia. Ponowił też zaproszenie do Londynu. Później wielokrotnie się spotykaliśmy i książe pomagał, jak mógł. Był też w Gdańsku w 1993 roku. Wtedy w miejscu, gdzie teraz stoi teatr, był parking. Narysowaliśmy na nim rzut budynku, który miał powstać i zaprosiliśmy księcia do środka. Było bardzo sympatycznie, ale też konkretnie, bo od tego czasu ruszyły wszystkie procedury administracyjne – mówi prof. Limon.


 

Życie na Karwinach

Prof. Limon urodził się w Malborku, a dzieciństwo spędził w Sopocie. Jednak jako młody człowiek często odwiedzał Gdynię. Uczęszczał nawet do jednej ze szkół w naszym mieście.
 
Chodziłem tu do III LO. Tylko przez dwa lata, bo niestety nie skończyłem tej szkoły. Byłem wtedy bardzo niesfornym uczniem. Jednak Gdynię pamiętam z dzieciństwa. Przy ul. Świętojańskiej było mnóstwo prywatnych sklepików, a w nich niebywałe skarby dla dziecka. Tam pierwszy raz w życiu widziałem ananasa i to była wielka sprawa, bo gdzie indziej ich nie było. Do Gdyni jeździło się też po gumę do żucia. To były pastylki, które po rozgryzieniu tworzyły dziwną masę i w niczym nie przypominały dzisiejszej gumy – opowiada Limon.
 
Potem Gdynia stała się jego miejscem na ziemi. Mieszka tu od ponad 20 lat i jak sam przyznaje, że kocha to miasto.
 
W latach komuny był przydział na mieszkania. I tak się złożyło, że dostałem mieszkanie na Karwinach i tam się osiedliliśmy. Żona od razu bardzo pokochała Gdynię. Potem postanowiliśmy wybudować dom. Kupiliśmy ziemię niedaleko Karwin, bo w Wielkim Kacku. Żyjemy tam od 1995 roku i bardzo kochamy to miejsce. Jest tam i las i łąki, przylatują żurawie. Mamy bliski kontakt z przyrodą – podkreśla profesor.
 
Z prof. Jerzym Limonem spotkaliśmy się w Gdyńskim Centrum Filmowym. Miejsce nie było przypadkowe. Ta lokalizacja jest dla niego szczególna.
 
Moim zdaniem Gdynia ma olbrzymi potencjał kulturowy. Jest to miasto z fajną energią i to mi się tutaj podoba. Niejednokrotnie rozmawiałem z rektorem Gwizdałą na temat stworzenia wydziału artystycznego na UG. I mam takie prywatne marzenie, że byłoby rzeczą wspaniałą, gdyby ten wydział miał siedzibę tutaj w Gdyni. I kiedy jak patrzę na przestrzeń placu Grunwaldzkiego, uważam, że tym miejscu to by się świetnie sprawdziło – mówi Limon.



O laureacie Pragnell Shakespeare Award

Jerzy Limon jest profesorem nauk humanistycznych, kierownik Katedry Sztuk Scenicznych na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego, członek Polskiej Akademii Umiejętności i Polskiej Akademii Nauk. Inicjator i dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, członek Międzynarodowego Towarzystwa Szekspirowskiego, Polskiego Towarzystwa Szekspirowskiego, Polskiego Towarzystwa Historyków Teatru, ZAiKS-u, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich czy Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Pragnell Shakespeare Award to kolejna nagroda w jego dorobku. Został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1998 roku otrzymał specjalne wyróżnienie od prezydenta Gdyni. W 2000 roku Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki przyznało mu nagrodę za literacką twóczość własną i przekładową. Trzy lata póżniej dostał nagrodę im. Wojciecha Bogusławskiego za Teatralną Książkę Roku 2002 za pracę „Między niebem a sceną. Przestrzeń i czas w teatrze”. W 2007 roku otrzymał nagrodę Jana Heweliusza w dziedzinie nauk humanistycznych za próby przywracania Gdańskowi tradycji szekspirowskich i osiągnięcia w zakresie teatrologii. W 2014 roku otrzymał Honorowy Order Imperium Brytyjskiego w stopniu oficera za szczególne zasługi dla brytyjsko-polskich relacji kulturalnych. Rok później przyznano mu natomiast nagrodę Polskiej Akademii Umiejętności im. Erazma i Anny Jerzmanowskich za zrealizowanie idei Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 01.03.2019 19:57
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (m.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 03.03.2021 10:31
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Czernek
ikona

Najnowsze