Co nowego

Z żabami nam po drodze

Specjalne ogrodzenie powstrzyma żaby przed wejściem na drogę /fot. Paweł Kukla

Specjalne ogrodzenie powstrzyma żaby przed wejściem na drogę /fot. Paweł Kukla

Na wiosnę wszystko budzi się do życia. Nie inaczej jest w przypadku płazów, które ruszają właśnie w coroczną wędrówkę do miejsc lęgowych. Gdyńscy przyrodnicy starają się ułatwić im tę podróż.
 
Ładna, ciepła pogoda sprzyja żabiej aktywności. Wtedy żaby najchętniej wyruszają w swoją podróż i naprawdę nie trudno spotkać je w pobliżu podmokłych terenów. Na swojej drodze bardzo często napotykają przeszkody w postaci uczęszczanych przez samochody dróg.
 
Ekolodzy i przyrodnicy podkreślają, że płazy są cennym elementem ekosystemu, wspierającym bogactwo gatunkowe. Ich obecność w przyrodzie jest niezbędna dla jego prawidłowego funkcjonowania.
 
- Żaby są i drapieżnikami i ofiarami. Żywią się m.in. komarami i ich larwami, które są szczególnie nielubiane przez nas, ludzi. Eliminują również inne szkodniki. Ogrodnicy czy działkowcy nie muszą korzystać z pestycydów bądź chemii. Wystarczy, by gdzieś pomiędzy liśćmi sałaty funkcjonowało kilka dyżurnych ropuch – tłumaczy Paweł Janowski, herpetolog – Jednocześnie płazy są ofiarami, zjadanymi przez inne zwierzęta. Wspomaga to różnorodność gatunkową, która jest bardzo istotna dla utrzymania równowagi przyrodzie – dodaje.


 
Aby się rozmnażać, żaby muszą trafić do środowiska wodnego. Idealnym miejscem są wszelkie stawy, oczka wodne, jeziora. Płazie gody i ich rozwijające się potomstwo pozytywnie wpływają również na florę.
 
- Kijanki zjadają glony, których zbyt duża ilość sprawia, że akweny stają się środowiskami beztlenowymi. To z kolei może prowadzić nawet do ich zaniknięcia – mówi Paweł Janowski.
 
Pomagając płazom, zwiększamy szansę ich dalszego życia i rozmnażania się, a co za tym idzie do zachowania odpowiedniego balansu w przyrodzie. Aby zmniejszyć ilość poszkodowanych żab i ułatwić im dostanie się do miejsc lęgowych, Gdynia podejmuje różnego rodzaju działania.
 
Jednym z nich jest ustawienie specjalnego ogrodzenia, które za zadanie ma powstrzymać żaby od wejścia na uczęszczaną przez kierowców drogę.
 
- Nie mogąc przejść przez zaporę, żaby rozchodzą się i idą wzdłuż wybudowanego płotu. Tym sposobem trafiają do wiader ukopanych w ziemie na skraju naszej konstrukcji. Wyznaczone osoby oraz okoliczni mieszkańcy, którzy zadeklarowali pomoc, będą regularnie sprawdzać ich zawartość i w razie potrzeby przetransportuje płazy do położonego obok stawu – tłumaczy Barbara Strzelczyńska z wydziału środowiska Urzędu Miasta Gdyni.
 
Taka konstrukcja pojawiła się w pobliżu stawów przy ul. Kazimierza Małkowskiego w Wiczlinie. Na tym odcinku co roku dochodzi do migracji ogromnej liczby żab. Dzięki powstałemu ogrodzeniu znaczna część z nich uniknie tragicznej śmierci pod kołami samochodów.

fot. Paweł Kukla
 
- Żaby, jak i wszystkie płazy w Polsce są objęte ochroną. Oznacza to, że nie można ich nie tylko zabijać, ale również płoszyć, niepokoić i przenosić z miejsca na miejsce. Planując naszą inicjatywę, wystąpiliśmy do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o odstępstwo do tego zakazu. Dzięki temu mamy możliwość montażu naszego ogrodzenia i transportu żab do zbiornika wodnego – zaznacza Barbara Strzelczyńska.
 
Związaną z ochroną żab inicjatywę podejmuje również EkoPatrol Straży Miejskiej w Gdyni. Jego funkcjonariusze kolejny rok z rzędu rozwieszają przy drogach tabliczki informujące kierowców o możliwości pojawienia się żab na jezdni.
 
- Widok takiej tabliczki ma skłonić kierowców i rowerzystów do zwolnienia czy zatrzymania się, aby dać płazom możliwość bezpiecznego dostania się do miejsc lęgowych. W Gdyni największe szlaki migracji płazów znajdują się wszędzie tam, gdzie znajdują się zbiorniki wodne. Często obserwujemy je przy ulicy Żanowieckiej, przy Źródle Marii w Wielkim Kacku czy na Wiczlinie w okolicach ulicy Wyszyńskiego - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.

Utrzymujące się od kilku dni stosunkowo niskie temperatury i występujące nad ranem lokalne przymrozki sprzyjają podejmowanym inicjatywom. W taką pogodę żaby nie mają ochoty wybierać się w długą i męczącą wędrówkę. Dzięki temu przyrodnicy mają czas by odpowiednio zabezpieczyć tereny lęgowe płazów. Gdy zrobi się cieplej i ruszą one w stronę wód, będzie można w pełni wykorzystać przygotowane ogrodzenia i przenieść żaby do stawów.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 03.04.2019 13:30
  • ikona

    Autor: Paweł Kukla (p.kukla@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 03.04.2019 13:39
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze