Dzień Dziecka z Gdyńskim Centrum Sportu trwa cały rok

Kilkuset uczniów z sześciu gdyńskich szkół podstawowych wzięło udział w Dniu Dziecka na Sportowo zorganizowanym w obiektach Gdyńskiego Centrum Sportu. To dzieci, które brały udział w programie „Wgraj się” prowadzonym w wybranych gdyńskich podstawówkach. Najlepszy program dla dzieci i najlepszy Dzień Dziecka w Gdyni – podsumowują uczestnicy.

Dzień Dziecka na Sportowo, który był jedną z największych w mieście imprezą zorganizowaną tego dnia dla najmłodszych, odbywał się na ternach większości obiektów GCS oraz przy budynkach Eksperymentu, który dokładnie tego dnia świętował 15 urodziny.
Dzieci miały okazję sprawdzić się we wszystkich dyscyplinach sportu, które pod okiem profesjonalistów ćwiczyły przez ostatni rok. Była też czas na zabawę w towarzystwie sportowych idoli.

- Dzień Dziecka na Sportowo, szczególnie, ale też wszystkie zajęcia w ramach programu wgraj się, to aktywności, które uwielbiają uczniowie - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - To niezwykle ważne, w czasach, gdy Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Samorząd Gdyni robi bardzo dużo, aby zmienić nawyki żywieniowe najmłodszych i zachęcić ich do aktywności fizyczne. „Wgraj się” jest przemyślanym, bardzo dobrze realizowanym programem, który zmienia sport szkolny w naszym mieście.

Specjaliści z Gdyńskiego Centrum Sportu długo się do tego dnia przygotowywali.

- Ten dzień był pełen radości, uśmiechów i wyzwań sportowych – mówi Paweł Brutel zastępca dyrektora Gdyńskie Centrum Sportu. - Przygotowaliśmy naszym podopiecznym z projektu „Wgraj się” mnóstwo wyzwań i atrakcji na świeżym powietrzu. Dopisała zarówno pogoda, jak i znakomita frekwencja. Na obiektach Gdyńskiego Centrum Sportu gościliśmy blisko 350 uczniów gdyńskich szkół. Każdy z nich miał możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w rugby, biegach na orientację, cheerleadingu, piłce nożnej i koszykówce. Nasze boiska otworzyły się na przyszłe młode talenty sportowe. Chcemy przede wszystkim promować sport i zdrowy tryb życia, prezentując najmłodszym jak najszerszy wachlarz dyscyplin, tak żeby każde dziecko znalazło swoją przestrzeń zainteresowań w ofercie gdyńskich klubów i na obiektach sportowych w naszym mieście.

1 czerwca dzieci przybyłe do Gdyńskiego Centrum Sportu, wraz ze swoimi nauczycielami, ale często również rodzicami, brały udział w specjalnie stworzonej na ten dzień grze terenowej.

– Wszyscy uczestnicy nie narzekali na brak atrakcji. Poruszali się podstawie profesjonalnej mapy biegów na orientację, na której mieli rozpisane punkty z zadaniami. Wszystkim udało się z uśmiechami na ustach dotrzeć do mety jeszcze przed burzą – mówi Jerzy Porzycz, współorganizator wydarzenia z UKS Azumut 45.

- Dzieci były zachwycone możliwością odwiedzin i zwiedzenia obiektów GCS – Stadionie Miejskim, gdzie na co dzień grają piłkarze Arki Gdynia, Narodowym Stadionie Rugby czy hali Gdynia Arena. Najwytrwalsze grupy dotarły do ostatniego 6-punktu finiszując biegiem, co najlepszym zajęło niewiele ponad 6 minut – dodaje Agata Porzycz z UKS Azumut 45.

Na najmłodszych czekały przystanki najróżniejszych dyscyplin sportowych, zagadki logiczne, zwiedzanie stadionów, bieg na orientację w lesie i ostatnia stacja, w Eksperymencie, który na ten dzień zmienił się w wielką przystań żeglarską.

- To podsumowanie akcji „Wgraj się”, która nam się bardzo podobała. Jako drugoklasiści mogliśmy poznać wiele sportów – mówi Katarzyna Słowik nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 33. - Dziś wiele się działo, chłopakom najbardziej podobała się piłka nożna, wszystkim zabawa z szukaniem i gra terenowa. Jesteśmy zachwyceni, oby było więcej takich imprez.

Zachwyt dzieci i nauczycieli podzielają rodzice.

- Bardzo dobra organizacja, fantastyczna zabawa, najfajniejszy Dzień Dziecka jaki mógł się nam trafić – mówi jedna z mam uczniów SP 33.

Dzieci, które dzięki programowi „Wgraj się”, najbardziej na świecie kochają sport, chórem wykrzykują ulubione dyscypliny: - Piła nożna, koszykówka, judo, a ja kocham biegi na orientację – mówią chłopcy i dziewczynki.

Mimo, że wyzwania, które przed dziećmi postawili profesjonaliści z Gdyńskiego Centrum Sportu, wcale nie były proste, najmłodsi bardzo niechętnie opuszczali stadion.

- Bardzo się cieszę, że mieliśmy możliwość wyjścia ze szkoły i uczestnictwa w tych zajęciach w innych okolicznościach przyrody. Wszystko jest tutaj przegotowane na przyjście dzieci, ogromna różnorodność zajęć które są w bardzo sprawny sposób prowadzone przez profesjonalistów - podsumowuje Marta Rapasiewicz nauczycielka z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2.