Biało-czerwony mundial czas zacząć! We wtorek o godzinie 17 na murawę Stadium 974 w Katarze wybiegną "jedenastki" Polski oraz Meksyku. Trzon sztabu szkoleniowego, z selekcjonerem Czesławem Michniewiczem na czele, stanowią osoby od lat związane z naszym miastem. - Będę trzymał kciuki za naszych reprezentantów w każdym spotkaniu. Wierzę w pierwszy awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w XXI wieku - komentuje prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.Choć atmosfera mundialu zdecydowanie bardziej kojarzy się z letnimi strefami kibica niż śniegiem za oknem, to nie słabnie zainteresowanie występem polskiej kadry na najważniejszej imprezie czterolecia. Robert Lewandowski i spółka po wyjątkowo krótkich przygotowaniach rozpoczną walkę w grupie C. W pierwszym spotkaniu zmierzą się z Meksykiem.Niezależnie od wyniku tego spotkania biało-czerwoni zmierzą się jeszcze z Arabią Saudyjską (sobota, godz. 14) oraz Argentyną (środa, 30. listopada, godz. 20). Do fazy grupowej awansują dwie drużyny z największą liczbą punktów. - Jestem przekonany, że nasza reprezentacja przysporzy kibicom wielu pozytywnych emocji, dlatego będę trzymał kciuki w każdym spotkaniu. Wierzę w pierwszy awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w XXI wieku - komentuje prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Odpowiedzialnym za wyniki naszej reprezentacji jest Czesław Michniewicz, który osiem lat piłkarskiej kariery (1985-1993) spędził w Bałtyku, a po 15 latach powrócił tu w roli szkoleniowca Arki (2008-2009). W Gdyni ma swój dom, od lat jest kojarzony z naszym miastem.To nie jedyne gdyńskie akcenty w sztabie reprezentacji Polski. Ekspert do spraw analizy zachowań piłkarzy, a więc Kamil Potrykus, od niepamiętnych czasów jest u boku Michniewicza. Współpraca obu panów kontynuowana jest i w seniorskiej reprezentacji.Swoje szkoleniowe kroki za Michniewiczem stawia też Grzegorz Witt pełniący teraz rolę trenera od przygotowania motorycznego kadry. Wcześniej czynił to w młodzieżówce, którą to pracę dzielił z podobnymi obowiązkami w Arce Gdynia. Niedawny awans do ekstraklasy – w 2016 roku – to niewątpliwie też sukces Witta, który znakomicie przygotował zespół. Sam jest wychowankiem żółto-niebieskich, był jej kapitanem na przełomie wieków. Co ciekawe, blisko dwa lata w drużynie juniorskiej Arki Gdynia występował pomocnik naszej kadry Grzegorz Krychowiak. Jako 17-latek wyjechał do Francji, gdzie jego kariera nabrała rozpędu. Opublikowano: 22.11.2022 12:36 Autor: Michał Kozłowski (m.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 22.11.2022 12:47 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz