O „jednej nocy w Bangkoku" śpiewał kiedyś Murray Head, w piosence opowiadającej o urokach nocnego życia stolicy Tajlandii. Gdynianin Piotr Suchenia pojechał do Bangkoku w zupełnie innym celu - by wziąć udział w maratonie. I nie tylko mu się to udało, ale też zajął znakomite 5. miejsce!Bangkok Marathon to jeden z popularniejszych maratonów w Azji. Tegoroczną edycję ukończyło 2593 zawodników z całego świata. Piotr Suchenia osiągnął linię mety z czasem 2:51:41, co dało mu piąte miejsce. Był to jednocześnie najlepszy wynik zawodnika z Europy. Triumfował Kenijczyk Lukas Wambua Muteti, który pokonał dystans w czasie 2 godzin, 33 minut i 52 sekund.Piotr Suchenia pracuje w Gdyńskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Poza tym jest też trenerem biegania, który swoje refleksje opisuje na blogu www.run-passion.pl. Maraton w Bangkoku był jego 24. oficjalnym biegiem na tym dystansie. Opublikowano: 20.11.2014 00:00 Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (malgorzata.omachel-kwidzinska@gdynia.pl)