1200 (1000) 2015-07-10 - 2015-07-30

Piszą w Kurierze Gdyńskim

Na lato „Kurier Gdyński" podzielony został na część poważną, w której informuje o kłopotach, radościach i problemach w mieście - oraz na część rozrywkową, w której znajdziecie Państwo wiele praktycznych porad, jak spędzić czas, gdzie pójść, co zobaczyć, gdzie się pobawić, jakie miejsca odwiedzić. Poleca subiektywny i pełen ciekawostek spacer po Gdyni, na który prowadzi raz w tygodniu miłośnik miasta Arkadiusz Brzęczek. Sporo miejsca przeznacza na wydarzenia w gdyńskich dzielnicach i artykuły o zdrowiu. W każdym wydaniu pisze o historii miasta. Zaprasza też do podejrzenia jak żyją gdyńskie parafie, którym przygląda się „od zakrystii".
W najnowszym „Kurierze Gdyńskim”, który od wtorku, 7 lipca można kupić w kioskach pisze m.in. o sytuacji oddziału ratunkowego w szpitalu na placu Kaszubskim.
Wraca do tematu dzików, dla których przygotowywana jest nowa, metalowa odłownia. Robi egzamin z angielskiego osobom, które na co dzień stykają się z turystami.
Szuka też w Gdyni niebezpiecznej rośliny – barszczu Sosnowskiego. Okazuje się, że jest jej całkiem sporo. Na stronach sportowych analizuje natomiast jak doszło do sukcesów gdyńskich rugbystów, którzy zostali mistrzami Polski.

ikona