Pracownicy Morskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Wzgórzu św. Maksymiliana wezwali ekopatrol, gdyż bezskutecznie próbowali pomóc borsukowi, który wpadł do 2 metrowej dziury przy jednej z gdyńskich ulic. Strażnicy szybko i sprawnie uratowali przerażone zwierzę, które następnie przewieźli do lasu i tam wypuścili. Po raz drugi wezwani zostali przez zaniepokojonych mieszkańców Witomina, którzy zorientowali się, że dziki mieszkaniec lasu zadomowił się w domku dla kotów. Także w tym przypadku strażnicy wywieźli borsuka do lasu, gdzie go uwolnili.
Warto pamiętać, że jeżeli nasza droga skrzyżuje się z drogą dzikiego mieszkańca lasów to przede wszystkim nie należy do niego podchodzić a już na pewno nie dotykać czy brać na ręce.
Należy mieć na uwadze, że zwierze może być chore, agresywne i niebezpieczne.
W takiej sytuacji najlepiej zawiadomić ekopatrol (tel. 58 660 11 83, 661 600 571) albo Straż Miejską (tel. 986), która posiada niezbędny sprzęt do ratowania dzikich stworzeń.
Opublikowano: 17.03.2016 00:00
Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (m.omachel@gdynia.pl)