Rdzeniowy zanik mięśni, na który zachorowała Tosia, wiąże się z utratą sprawności ruchowej. Zaawansowana choroba atakuje mięśnie płuc i przełyku, co prowadzi do niewydolności oddechowej i utraty zdolności przełykania, a w efekcie do śmierci. Ratunkiem jest terapia genowa lekiem Zolgmensa, który nazywany jest najdroższym lekiem świata. Na kurację potrzebne było ponad 9 milionów złotych.
Podczas wielu akcji, nominacji, wyzwań, aukcji i charytatywnych imprez darczyńców przybywało, a suma potrzebna na terapię rosła. Jeszcze dwa tygodnie temu była za mała o 1,5 miliona złotych. Teraz pasek na stronie siepomaga.pl, pokazujący uzbieraną kwotę, przekroczył 100%.
Opublikowano: 01.10.2020 14:51
Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl)