1505 (1205) 2022-08-26 - 2022-09-01

Sztuka na plaży. Za nami udany sezon

Zakończył się udany 26. sezon Sceny Letniej. Miłośnicy sztuki i kultury w nadmorskiej scenerii tradycyjnie nie zawiedli. Licznie i chętnie oglądali spektakle prezentowane na orłowskiej plaży. Świadczy o tym frekwencja, która sięgnęła 93 procent. Scena Letnia działała w tym roku od 25 czerwca do 14 sierpnia.


Teatr na plaży w Orłowie dostarczał kulturalnych wrażeń przez niemal 2 miesiące. Letnia aura i nadmorska sceneria sprawiły, że widzowie tłumie stawiali się, aby obejrzeć prezentowane spektakle. Frekwencja na Scenie Letniej w tym roku była bardzo wysoka – 93 procent.
Repertuar tradycyjnie był ciekawy i dostosowany do wakacyjnej atmosfery. Artyści zaprezentowali się w kilku odsłonach. Tegorocznym hitem był spektakl „Kwiaty we włosach” w reżyserii Aliny Moś-Kerger, czyli opowieść rodem z ery dzieci kwiatów. Widzowie mogli też poznać ikonę – Marlenę Dietrich i dowiedzieć się więcej na temat jej życia i kariery oraz historii XX wieku. Wszystko za sprawą przedstawienia „Marlena Dietrich. Iluzje” Jacka Bały. Wśród propozycji nie zabrakło również „Boga mordu” – komediodramatu w reżyserii Tomasza Mana. Na orłowskiej scenie wystawiono także uwielbiany przez publiczność spektakl „Osiecka. Archipelagi” Jacka Bały. Teksty Agnieszki Osieckiej zostały tam wplecione w fascynujące losy bohaterów podróżujących na „Batorym” do Ameryki.
W sezonie letnim aktorzy zagrali 36 spektakli, które obejrzało 7370 widzów. Tylko jeden pokaz odwołano, a kolejny przerwano. Warto również dodać, że w tym roku Scena Letnia stanęła na wyjątkowo szerokiej plaży – to zasługa Urzędu Morskiego w Gdyni, który przeprowadził w tym miejscu prace refulacyjne.
Jednak lato z Teatrem Miejskim w Gdyni zapewniło widzom o wiele więcej emocji. Pokazy przedstawień odbywały się również na pokładzie „Daru Pomorza”. Zaprezentowano tam trzy tytuły: „Tango na pełnym morzu”, „Kursk” oraz „Żółtą łódź podwodną”.
Na Scenie Letniej widzimy się za rok. Aktorzy wrócą do pracy pod koniec września. Jesień w Teatrze Miejskim zapowiada się równie interesująco. 15 października zaplanowano premierę spektaklu „Umrzeć ze śmiechu” Paula Elliotta w reżyserii Krzysztofa Babickiego. To historia o czterech przyjaciółkach, które od trzydziestu lat grają w brydża. Niestety, nagle jedna z nich umiera, a pozostałe muszą sobie z tym poradzić. Zrobią to sensacyjnie i spektakularnie. To wzruszająca, bawiąca do łez opowieść o przyjaźni, miłości oraz wsparciu w najtrudniejszych życiowych momentach.

ikona