Co nowego

Bohaterowie spoczęli na Oksywiu

Pogrzeb oficerów, podoficerów i marynarzy w Kwaterze Pamięci na gdyńskim Oksywiu, fot. Karol Stańczak

Pogrzeb oficerów, podoficerów i marynarzy w Kwaterze Pamięci na gdyńskim Oksywiu, fot. Karol Stańczak

Przedkładali własne zdrowie i życie nad dobro ojczyzny, bohatersko bronili polskiego wybrzeża w 1939 roku, po wojnie zostali niesłusznie skazani i straceni przez komunistyczne władze. Szczątki dziewięciu oficerów, podoficerów i marynarzy Marynarki Wojennej zostały dziś pochowane z należnymi honorami i wojskowym ceremoniałem w Kwaterze Pamięci na Oksywiu.

Kontradmirał Adam Mohuczy, komandor pilot Kazimierz Kraszewski, komandor Wacław Krzywiec, komandor Marian Wojcieszek, komandor porucznik Robert Kasperski, kapitan marynarki Adam Dedio, kapitan marynarki Zdzisław Ficek, bosman Edmund Sterna i starszy marynarz Jerzy Sulatycki – od dziś spoczywają w Kwaterze Pamięci na Oksywiu. Bohaterowie obrony wybrzeża podczas II wojny światowej, których niesłusznie skazała na śmierć komunistyczna władza zostali po latach pochowani z należnym im szacunkiem i wojskowym ceremoniałem w miejscu, które już dziś jest określane mianem „marynarskiego panteonu”.

Uroczysty pochówek dziewięciu oficerów, podoficerów i marynarzy Marynarki Wojennej RP rozpoczęła msza święta pogrzebowa odprawiona na ORP „Błyskawica”, który na tę okazję specjalnie zacumował w Porcie Wojennym w Gdyni. W ceremonii uczestniczyli między innymi członkowie rodzin, przedstawiciele Marynarki Wojennej RP oraz oficjele.

- Dziś majestat Rzeczypospolitej oddaje hołd swoim bohaterom. Tu, przy nabrzeżu gdyńskiego Oksywia, na pokładzie okrętu ORP Błyskawica, który stał się symbolem Polski Niepodległej. Od pierwszego do ostatniego dnia wojny walcząc pod polską banderą był tą przestrzenią polskości, która symbolizowała marzenie o wolnej Polsce. Tak dzisiejsi bohaterowie, wielcy Polacy, wracają do panteonu wielkich. Prześladowani, więzieni i torturowani płacili cenę za to, że chcieli w marynarskich mundurach służyć Polsce. Dziś wracają nad polskie wybrzeże – mówił podczas swojej przemowy Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Po zakończonej mszy świętej, kondukt pogrzebowy ruszył z Portu Wojennego do Cmentarza Marynarki Wojennej, gdzie bohaterowie doczekali się pochówku w miejscu wyjątkowym – nowo powstałej Kwaterze Pamięci. Przypomnijmy, że pierwszy pogrzeb w tym miejscu miał miejsce jeszcze w grudniu zeszłego roku, gdy na gdyńskim Oksywiu spoczęli komandorzy Zbigniew Przybyszewski, Stanisław Mieszkowski i Jerzy Staniewicz, na których w 1952 roku komunistyczne władze wykonały niesłuszny wyrok śmierci za „zorganizowanie spisku w wojsku”. Natomiast w czwartek, 28 czerwca zostały pochowane szczątki trzech małżonek oficerów - Michaliny Ficek, Janiny Kraszewskiej i Ireny Wojcieszek. Ich mężowie natomiast doczekali się honorowego pogrzebu właśnie dzisiaj, wspólnie z sześcioma innymi bohaterami.

- W Kwaterze Pamięci powiększyła się w sposób bardzo znaczący liczba osób, które za Polskę oddały życie w szczególnych okolicznościach, bo nie z ręki wroga, a z ręki rodaków, którzy wskutek różnych politycznych zawirowań sami stali się wrogami, posuwającymi się aż do mordowania innych Polaków z uwagi na nieco inne wartości, które im przyświecały – mówił Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Cieszymy się, że udało się w końcu po wielu latach doprowadzić do godnego pochówku tych osób, które przecież, zamordowane w latach pięćdziesiątych, były często pochowane w sposób zupełnie przypadkowy, gdzieś na ścieżkach cmentarnych, w zapadłych miejscach, nieuhonorowane skromnym nagrobkiem – dodał wiceprezydent Stępa.


Oto krótkie biogramy oficerów, podoficerów i marynarzy, których pogrzeb miał miejsce podczas piątkowej uroczystości:

  • śp. kontradm. Adam Mohuczy – uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, kawaler orderu Virtuti Militari, obrońca Helu, szef Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, p.o. dowódcy Marynarki Wojennej, zmarły w więzieniu w Sztumie 7 maja 1953 roku
  • śp. kmdr pil. Kazimierz Kraszewski – obrońca Helu, zastępca dowódcy odcinka przeciwdesantowego „Jurata” w 1939 r., kawaler orderu Virtuti Militari, szef Oddziału Operacyjnego Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, ofiara terroru komunistycznego, zmarły 18 marca 1990 roku
  • śp. kmdr Wacław Krzywiec – obrońca Helu, dowódca baterii w 2.morskim dywizjonie artylerii przeciwlotniczej w 1939 r., kawaler orderu Virtuti Militari, komendant Portu Wojennego Gdynia, dowódca ORP „Błyskawica” , zmarły 12 marca 1956 roku w trakcie przerwy w odbywaniu kary więzienia
  • śp. kmdr Marian Wojcieszek – obrońca Helu, dowódca 2. morskiego dywizjonu artylerii przeciwlotniczej w 1939 r., kawaler orderu Virtuti Militari, zastępca dowódcy Głównego Portu Marynarki Wojennej Gdynia, szefa sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, zmarły 23 grudnia 1974 roku
  • śp. kmdr por. Robert Kasperski – obrońca Helu, dowódca odcinka obrony Chałupy – Kuźnica w 1939 r., szef Oddziału Wyszkolenia Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, szef sztabu Dowództwa Floty, zmarły 23 stycznia 1974 roku
  • śp. kpt. mar. Adam Dedio – żołnierz SGO „Polesie”, Armii Krajowej, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, niewinnie stracony 14 kwietnia 1947 roku, odnaleziony na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku
  • śp. kpt. mar. Zdzisław Ficek – uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, uczestnik III powstania śląskiego, obrońca Helu, dowódca 34. baterii artylerii nadbrzeżnej w 1939 r., kawaler orderu Virtuti Militari, niewinnie stracony 2 grudnia 1952 roku
  • śp. bosm. Edmund Sterna – członek polskiej organizacji podziemnej „Wolność”, niewinnie stracony 21 listopada 1952 roku
  • śp. st. mar. Jerzy Sulatycki – niewinnie stracony 11 lipca 1952 roku


Pogrzeb to symboliczny akt powrotu bohaterów - marynarzy nad Bałtyk, oddania im hołdu i uczczenia ich pamięci. Poprzez pochówek śp. oficerów, podoficerów i marynarzy w Kwaterze Pamięci na gdyńskim Oksywiu wypełniona zostanie jednocześnie wola wiceadmirała Józefa Unruga – jego życzeniem było godne uhonorowanie przedstawicieli Floty, którzy razem z nim walczyli w obronie Polskiego Wybrzeża, a po wojnie zostali haniebnie oskarżeni o niedopełnione zbrodnie, straceni lub więzieni. Wiceadmirał Unrug sam spocznie w tym miejscu jeszcze jesienią tego roku.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 29.06.2018 15:55
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 29.06.2018 16:16
  • ikonaZmodyfikował: Kamil Złoch
ikona

Zobacz także

Najnowsze