Firmy i organizacje, które na co dzień korzystają z samochodów coraz chętniej przyłączają się do akcji pomocowych. Do współpracującej ze Strażą Miejską carsharingowej floty MiiMove i aut z Elka School dołączyły samochody na minuty od Panek Carsharing, którymi wolontariusze będą mogli np. dowieźć zakupy potrzebującym. Lokalni pasjonaci ze stowarzyszeń rozpoczęli z kolei zbiórkę na wsparcie dla szpitali.Wszystkie ręce na pokład, tyle że zamiast rąk – koła samochodów. Zmotoryzowane firmy działające na co dzień w Gdyni pomagają w walce z pandemią koronawirusa. Auta, które na co dzień służą do nauki jazdy lub usług carsharingowych już od ponad tygodnia służą wolontariackiej pomocy.Przypomnijmy, że na współpracę ze Strażą Miejską w Gdyni zdecydowała się firma Mii Move (operator aut na minuty) i Szkoła Nauki Jazdy Elka School. Każdego dnia ich pracownicy dostają od strażników średnio kilka „zleceń”. Głównie to zrobienie najbardziej niezbędnych zakupów dla osób w grupie ryzyka, które w stanie epidemii mogą liczyć tylko na siebie.- Przyjmujemy codziennie po kilka zgłoszeń. Za każdym razem dyżurny przekazuje je do Elka School czy do MiiMove i wtedy zakupy są realizowane. Przyjmowane są zgłoszenia tylko od osób z niepełnosprawnościami lub osób starszych, szczególnie takich, które nie mogą liczyć na pomoc ze strony najbliższej rodziny czy sąsiadów – relacjonuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy gdyńskiej Straży Miejskiej.Teraz do grona zmotoryzowanych pomagających dołączyła kolejna firma – Panek Carsharing, czyli działający m.in. na terenie Trójmiasta operator aut na minuty. Ich akcja „Help Sharing” to darmowe przejazdy samochodami dla wolontariuszy, którzy pomagają potrzebującym.Chętni mogą otrzymać przejazdy o wartości do 70 złotych dziennie. Wystarczy udokumentować swoją pomoc i opublikować post w mediach społecznościowych, kontaktując się później z Biurem Obsługi Klienta. Firma liczy, że uda się w ten sposób zaktywizować młodych ludzi, którzy chcą pomagać osobom starszym, ale nie zawsze posiadają własny samochód.Więcej informacji o akcji i jej regulamin na stronie Panek Carsharing.- Stanęliśmy w obliczu sytuacji, w której szczególną wagę ma wykorzystanie tego, czym dysponujemy na co dzień. Flota aut na minuty czy samochody do nauki jazdy mogłyby po prostu czekać na parkingu na powrót do normalności, ale tak nie jest i służą całej lokalnej społeczności. My musimy myśleć teraz przede wszystkim o wsparciu dla przedsiębiorstw, ale jednocześnie przedsiębiorcy sami garną się do działania na tyle, na ile to możliwe. To dobry przykład, który silnie inspiruje do pomocy w tym niezwykle trudnym czasie – podkreśla Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.Auta do dyspozycji wolontariuszy to nie wszystko. W pomoc zaangażowali się też lokali fani motoryzacji, którzy na co dzień zrzeszają się w ramach różnych organizacji i stowarzyszeń. M.in. Bavaria Trójmiasto, VAG Trójmiasto, Mercedes Spot Trójmiasto czy Kam-Glass, Sklep Motoryzacyjny LAJT, Rewi Reklamy i Auto-Serwis Sebastian Ellwart uruchomiły wspólną internetową zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl.W szybkim tempie dało się zebrać ponad 4 tysiące złotych, które organizatorzy zamierzają przeznaczyć na zakup wody i środków ochrony osobistej dla personelu Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni i Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Lęborku. W miarę możliwości miłośnicy motoryzacji chcą też wesprzeć służby mundurowe z Trójmiasta, które w czasie pandemii mają sporo pracy. Opublikowano: 27.03.2020 14:04 Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 27.03.2020 14:48 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz