Jak pracuje Urząd Miasta Gdyni i miejskie jednostki w majowy weekend? Sprawdź komunikat dla mieszkańców
Co nowego

„Nastazja wychodzi za mąż” w Teatrze Miejskim w Gdyni

Teatr Miejski w Gdyni powraca i zaczyna od premiery nowej sztuki pt. „Nastazja wychodzi za mąż” na motywach „Idioty” Fiodora Dostojewskiego // fot. Roman Jocher

Teatr Miejski w Gdyni powraca i zaczyna od premiery nowej sztuki pt. „Nastazja wychodzi za mąż” na motywach „Idioty” Fiodora Dostojewskiego // fot. Roman Jocher

Wszystko jest na sprzedaż? Ten spektakl udowodni, że myślenie w ten sposób, to ślepa uliczka. W Teatrze Miejskim w Gdyni trwają ostatnie przygotowania do premiery sztuki „Nastazja wychodzi za mąż” na motywach „Idioty” Fiodora Dostojewskiego. To pierwsze przedstawienie, które widzowie będą mogli zobaczyć po przerwie spowodowanej pandemią. Opowiada o namiętnościach, sile przebaczenia, a także o zbrodni. Spektakl reżyseruje Krzysztof Babicki. Premierowy pokaz już 6 czerwca.

Teatr Miejski w Gdyni powraca z przytupem i zaczyna od premiery nowej sztuki pt. „Nastazja wychodzi za mąż”. To spektakl oparty na jednym z głównych wątków „Idioty” Fiodora Dostojewskiego. Pierwotnie spektakl miał się pojawić na deskach gdyńskiej sceny w kwietniu, jednak uniemożliwiły to obostrzenia wprowadzone z związku z pandemią koronawirusa. Teraz widzowie spragnieni teatralnych emocji w końcu będą mogli go zobaczyć. 

Spektakl zaczęliśmy przygotowywać w lutym, potem tuż przed przymusową przerwą udało nam się zarysować całość. Następnie drogą online pracowaliśmy nad szczegółami i detalami. Teraz staramy się to wszystko domknąć, przedstawienie jest gotowe i mamy nadzieję, że widzowie zobaczą bardzo poruszający obraz, bo i autor wielki. Myśmy wybrali w naszym spektaklu opowieść o czworokącie – Agłaji, Nastazji, Myszkinie i Rogożynie. Będzie to też opowieść o ludzkich tęsknotach za siłą sprawczą, która by wspierała w trudnych sytuacjach – mówi Krzysztof Babicki, reżyser spektaklu.

Czego można się spodziewać? Ze sceny aż buchać będzie prawdziwa huśtawka emocji - od afirmacji do negacji, od ekstazy do rozpaczy, od miłości do nienawiści czy od poświęcenia do zaciekłej rywalizacji. Nie zabraknie fascynujących mężczyzn, nieobliczalnych kobiet, rozstań i powrotów. To historia obok, której nie da się przejść obojętnie. Akcja skupia się na bohaterach uwikłanych w skomplikowane relacje. Ich oparty na intrygach, zabawie i flirtach świat burzy przybycie księcia Myszkina. Przez towarzystwo jest on postrzegany jako „idiota”. Jednak wnosi w ich relacje nową energię.

To zdecydowanie będzie spektakl o emocjach. Targają one wszystkimi bohaterami, ale mój Myszkin jest dobrą postacią. Chce być dla wszystkich dobry, jest ułożony i trochę jak dziecko. Kiedy ktoś da mu coś dobrego, to chce się za to odpłacić i też dać coś dobrego od siebie. Niestety przez kobiety, które są ukazane w naszym spektaklu, jest bardzo szargany emocjami i niekoniecznie umie sobie z nimi poradzić, ale się stara – mówi Krzysztof Berendt, aktor, odtwórca roli Myszkina.



Uwagę wszystkich przykuwa tytułowa Nastazja Filipowna. O jej względy zabiegają Rogożyn i Gania. Książe Myszkin też ulega jej urokowi. Dwaj rywale chcą zdobyć Nastazję dzięki pieniądzom. Szczególnie Gania ma najbardziej kupiecki stosunek do miłości. Wyznaje zasadę, że wszystko można kupić. Nastazja jednak nie pozostaje im dłużna. Bawi się ich uczuciami, wybierając raz jednego, raz drugiego albo obiecuje małżeństwo wszystkim dookoła.

Trochę o tym jest spektakl - o klęsce ludzi, którzy uważają, że wszystko można kupić i że jeżeli mają pieniądze, to mogę sobie zapewnić przyjaźń czy miłość i rozwiązać każdą życiową sytuację. O zamkniętym zaułku, z którego dalej nie można iść, mimo że na koncie są miliony – mówi Babicki.

Tylko Myszkin stara się naprawdę poznać Nastazję i ją zrozumieć, a ona wciąga go do gry o samą siebie. W całej tej miłosnej przeplatance jest jeszcze jedna kobieta – Agłaja. Burzliwe losy bohaterów są jak rozpędzona karuzela. Myszkin reprezentuje w niej serce, Rogożyn – instynkt, a Nastazja – naturę.

Nastazja ma tak różne nastroje i emocjonalność. Czasami jest prawdziwa, spokojna, a nagle całkowicie zrywa to i zamienia się w namiętną kobietę, która lgnie do Rogożyna. Z drugiej strony jest skrzywdzoną, pełną bólu postacią, więc jest to trudne, żeby między tymi emocjami pływać i trzeba bardzo się postarać, żeby wszystko miało w sobie płynność. Na pewno nie jest to lekki spektakl, ale fajny, porządny powrót do prawdziwego teatru. To dla nas miły początek i cieszymy się, że możemy tutaj wrócić – mówi Weronika Nawieśniak, aktorka, która wciela się w postać Nastazji.

W całym spektaklu gra zaledwie szóstka aktorów. Główne role przypadły artystom, którzy z gdyńską sceną związani są od niedawna. To młodzi absolwenci szkół teatralnych, ale doświadczenia im nie brakuje. Taka a nie inna obsada była celowym zabiegiem.

Mamy tu trzy bardzo młode osoby – Krzysztofa Berendta, Weronikę Nawieśniak oraz Martynę Matoliniec. To aktorzy, którzy w tak wielkich rolach wystąpią po raz pierwszy. Nie dlatego, że chcemy zrobić eksperyment na młodych. To jest po prostu opowieść o młodych ludziach. W powieści Dostojewskiego wszystkie te postaci to ludzie dwudziestokilkuletni. Zależało mi, żeby to była opowieść o pokoleniu, które ma wiele problemów, stawia wiele fałszywych kroków, ale jest bardzo intrygujące i warto je obserwować – podkreśla Babicki.

Co było wyzwaniem dla aktorów?

Najtrudniejsze było to, żeby znaleźć w sobie te emocje. Były tak silne, różnorodne, ale jestem bardzo wdzięczny, że akurat mnie przypadło wcielenie się w Myszkina. Takiej postaci nie robiłem nigdy wcześniej. To dla mnie coś nowego i mogłem podszkolić swój warsztat – mówi Krzysztof Berendt, aktor, odtwórca roli Myszkina.

Spektakl będzie można oglądać na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni od 6 czerwca. Oczywiście obowiązywać będzie reżim sanitarny. Na widowni zajęta może być tylko połowa miejsc. Obowiązuje również nakaz zasłaniania nosa i ust. Bilety są dostępne w kasie teatru przy ul. Bema 26. Można je też nabyć poprzez stronę internetową.

Wakacje z komedią


Nowa premiera to jednak nie wszystko. Wizytę w teatrze będzie można złożyć również w wakacje – w każdy piątek, sobotę i niedzielę. Od 12 czerwca ruszy cykl pod nazwą: letnia scena komedii w Teatrze Miejskim w Gdyni. W jej ramach aktorzy zagrają siedem tytułów. Będą to: „Prawda. Komedia małżeńska”, „Następnego dnia rano”, „Bóg mordu”, „Hotel Westminster”, „Czarne wdowy” oraz „Trzej muszkieterowie”.

fot. Magdalena Czernek

„Nastazja wychodzi za mąż”
Teatr Miejski w Gdyni / Mała Scena
 
Premiera: 6 czerwca, godz. 19.00

Reżyseria: Krzysztof Babicki
Scenografia: Marek Braun
Muzyka: Marek Kuczyński
Kostiumy: Jolanta Łagowska-Braun
Ruch sceniczny: Katarzyna Maria Migała
Światło: Marek Perkowski
Obsada: Krzysztof Berendt, Maciej Wizner, Weronika, Nawieśniak, Martyna Matoliniec, Szymon Sędrowski, Olga Barbara Długońska.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona

Najnowsze